Czy beta prawidłowa jak na ten dzień

[Natalianatalia]

Na to nie masz na ten moment wpływu. Ewentualnie podejdź do lekarza wcześniej i poproś o coś na podtrzymanie. Ale moim zdaniem nie ma co szaleć i badać bety, trzeba po prostu poczekać.
Wiesz, czemu ostatnio się stało jak się stało?

Nie lekarz powiedział ze większość tak wczesnych ciąż się kończy i często nawet babki nie wiedza ze to była ciąża tylko myślą ze to spóźniony okres

 

[Lady Loka]

Nie lekarz powiedział ze większość tak wczesnych ciąż się kończy i często nawet babki nie wiedza ze to była ciąża tylko myślą ze to spóźniony okres

O kurcze. Ja bym zmieniła lekarza jakby mi tak powiedział. Takie ciąże jak on mówo to 4 tc nie 6... w 6 to już raczej wiadomo, że się jest w ciąży, a jest trochę opcji na zabezpieczenie sie w takiej sytuacji. Ale no nic, trzymam kciuki, żeby ten tydzień był pomyślny! Jeżeli to Cię pocieszy, to znam sporo kobiet, które pierwszą ciążę poroniły, a w drugiej nie było żadnych problemów z donoszeniem.

 

[agaaataaaa]

O kurcze. Ja bym zmieniła lekarza jakby mi tak powiedział. Takie ciąże jak on mówo to 4 tc nie 6... w 6 to już raczej wiadomo, że się jest w ciąży, a jest trochę opcji na zabezpieczenie sie w takiej sytuacji. Ale no nic, trzymam kciuki, żeby ten tydzień był pomyślny! Jeżeli to Cię pocieszy, to znam sporo kobiet, które pierwszą ciążę poroniły, a w drugiej nie było żadnych problemów z donoszeniem.

Nie rozumiem co takiego powiedział? Powiedział prawdę, ja jestem po 3 poronoeniach wczesnych ciąż, pierwszej wlansie w 6-7 tyg. Więc okrutna ,ale taka jest prawda. Na początku ciąży tak naprawdę zrobić się niewiele da, jeśli sama się źle rozwija. Duohastony i luteiny często tylko przedłużają nieuchronne i w moim przypadku np było tak dwa razy.
Ps. Prawidłowa beta też nie zawsze jest zwiastunem tego że już wszytsko będzie dobrze.

 

[Nel331]

Właśnie boje się bo ostatnio zakończyło się przed wizyta u lekarza w 6 ryg

Na innym wątku już Ci to pisałam. Dwa poronienia to jest powód do diagnostyki głębszej niż progesteron i prolaktyna. Jeśli byłaby znana przyczyna poronień to teraz może byłabyś obstawiona lekami od pozytywnego testu/bety.

 

[Natalianatalia]

Nie rozumiem co takiego powiedział? Powiedział prawdę, ja jestem po 3 poronoeniach wczesnych ciąż, pierwszej wlansie w 6-7 tyg. Więc okrutna ,ale taka jest prawda. Na początku ciąży tak naprawdę zrobić się niewiele da, jeśli sama się źle rozwija. Duohastony i luteiny często tylko przedłużają nieuchronne i w moim przypadku np było tak dwa razy.
Ps. Prawidłowa beta też nie zawsze jest zwiastunem tego że już wszytsko będzie dobrze.

3 pod rząd? Udało się w końcu po tych poronieniach ?

 

[agaaataaaa]

Na innym wątku już Ci to pisałam. Dwa poronienia to jest powód do diagnostyki głębszej niż progesteron i prolaktyna. Jeśli byłaby znana przyczyna poronień to teraz może byłabyś obstawiona lekami od pozytywnego testu/bety.

Zależy od lekarza. Niektórzy twierdzą że dopiero po 3 poronieniach i to jest stanadradzik.ja niektóre zrobiłam po dwóch, a resztę po 3.
I od początku ciąży 4 jestem na heparynie, na początku był encorton też i acard i cyclogest.ale to wszytsko zależy co tam wyszło w mutacjach kariotypach itd. Ogólnie to jest tego bardzo dużo.

 

[agaaataaaa]

3 pod rząd? Udało się w końcu po tych poronieniach ?

3 pod rząd. Pierwsze dwa w 2020, ostatnie rok temu w listopadzie.
Obecnie 31 tydz ciąży bliźniaczej

 

[Lady Loka]

Nie rozumiem co takiego powiedział? Powiedział prawdę, ja jestem po 3 poronoeniach wczesnych ciąż, pierwszej wlansie w 6-7 tyg. Więc okrutna ,ale taka jest prawda. Na początku ciąży tak naprawdę zrobić się niewiele da, jeśli sama się źle rozwija. Duohastony i luteiny często tylko przedłużają nieuchronne i w moim przypadku np było tak dwa razy.
Ps. Prawidłowa beta też nie zawsze jest zwiastunem tego że już wszytsko będzie dobrze.

Choćby dlatego, że po poronieniu można zrobić badania, żeby poszukać przyczyny tego poronienia. Bo nie wiadomo czy to kwestia pustego jaja czy czegoś u kobiety, choćby głupiego niedoboru progesteronu, a są rzeczy, które można łatwo właśnie tabletką załatwić czy zastrzykiem zamiast męczyć się z kolejnym poronieniem.

 

[Nel331]

Zależy od lekarza. Niektórzy twierdzą że dopiero po 3 poronieniach i to jest stanadradzik.ja niektóre zrobiłam po dwóch, a resztę po 3.
I od początku ciąży 4 jestem na heparynie, na początku był encorton też i acard i cyclogest.ale to wszytsko zależy co tam wyszło w mutacjach kariotypach itd. Ogólnie to jest tego bardzo dużo.

Tak, ale autorka pisała, że jest po 2 a potem długo nie mogła zajść w ciąże a z tego co wiem to lekarz kazał jej badań tylko prolaktyne (która wyszła podwyższona) i progesteron. No dla mnie to trochę mało, zbadałabym inne rzeczy, żeby chociaż mieć świadomość, że szukałam przyczyny.

 

[Lady Loka]

Ja akurat problem mam z czymś innym, ale jak bylam na wizycie to mówił mi, że już po pierwszym poronieniu dałby badania do zrobienia, bo po co czekać na kolejne