Cztery koła dla naszego maleństwa

[Neftis]

Współczuję kradzieży wózka:/ Normalnie aż mnie wściek złapał!
Ja stelaż zostawiam u teściów na parterze, a gondolę z małą targam na czwarte piętro, nie jest lekko ale daję radę.
A targam, bo Zuzka czasem przyśnie jeszcze po spacerze w gondoli przy otwartym oknie.

 

[agusia26_26]

Niestety wóżki to chodliwy towar

 

[Bombusia]

A ja wnosze cały wózek (bez gondoli, bo juz sie nie miesci) razem z Alankiem to jest 16+9 kg, bo tez spi jeszcze po spacerze.....dobrze, ze mieszkam na parterze))))

 

[zabcia86]

rozalko-a jak ci sie sprawuje ten wozek?czy juz go zdarzylas w tej niemilej sytuacji testowac?Ja taki kupilam,bezposrednio u producenta i jestem ciekawa opinii na ten temat.Ogolnie jestem z niego zadowolona,wada a jednoczenie zaleta sa paski....ciezko mi sie go wnosi do domu.

 

[Cosya]

Dzisiaj widziałam już dwóch złomiarzy wożących swe zdobycze na stelażu wózka dziecięcego. I jedyna myśl jaka mi się wtedy ciśnie do głowy, to komu go ukradli... Chamstwo...

 

[devi]

Cześć dziewczyny,
na początku chce Wam pogartulować pięknych sierpniowych dzieciaczków. Ja sama zostane sierpniową mamą ale w 2011 roku
Z mężem już obskoczyliśmy sklepy z wózkami i mamy swoich faworytów..myślałm,że to troche wcześnie ale widze że i Wy w styczniu rozpoczełyście już dyskusje na temat czterech kółek.
Mam do Was pytanko, naszym faworytem nr. 1 x-lander, mąż sie w nim zakochał i nie chce słyszeć o innym wózku ja jednak patrze na to troche trzezwiej i choc wózek równiez najbardziej mi sie podoba to obawiam się wielkości gondoli.
Czy któras z sierpniówek ma x-landera?? Jak się sprawdza, czy maluszek sie jeszcze mieści w gonodli??

nasz nr.2 to jedo fyn4ds ale przy x-landerze wydaje sie on wielki i masywny i w prowadzeniu jak dla nas nie był już taki zwinny.

Z góry dziękuje za podpowiedzi

 

[tweenie]

devi koleżanka ma x-landera, jej dziecko urodziło się w czerwcu i jeszcze w gondoli jeździ. Te nowe modele z 2010 mają troszkę większe gondole niż poprzednie

 

[Izunia23]

devi ja mam Jedo fyna 4ds i powiem ci, ze jestesmy z męzem bardzo, bardzo zadowoleni. Jak na takie sniegi jak w tym roku, jest idealny pod względem prowadzenia sie. Fakt, jak wjade w jakąś mega zaspe to oczywiscie staje dęba ale w takich warunkach to chyba zaden wozek nie podoła. Jesli chodzi o X- landera, to moja sąsiadka ma najnowszego i troszke sobie go pooglądałam jak stał na korytarzu i na moje oko, to Julka byłaby w nim juz na styk, mam zamiar powozic ja w gondoli co najmniej do marca, a w X -landerze nie byłoby to juz takie łatwe. Dodam, ze moja dzidzia nie nalezy do najwiekszych ;-) dlatego wybór nalezy do Ciebie, moge ci tylko doradzic, żebys zwróciła uwage głownie na gondole, bo długa zima będzie przed wami, a jak dzidzie urodzisz w sierpniu to nim sie obejrzysz juz będzie zimno i wskoczycie w kombinezon, a spaceróke pewno szybko zmienisz na parasolke Wiem to po sobie, tez mówiłam, ze nie bede zmieniac wózka, ze ten starczy mi na 3 lata, a jeszcze nie wyszłysmy z gondoli a ja oglądam juz nowe spacerówki.
Duzy dylemat przed Wami, życze powodzenia

 

[Neftis]

Dziewczyny, czy któraś z Was używa już spacerówki? Zuźkę przeniosłam jakiś tydzień temu, bo skubana nie śpi już na podwórku i nudzi jej się w gondoli Poza tym była tam strasznie ściśnięta, mimo, że nie należy do największych dzieci. W spacerówce (mimo, że prawie na leżąco) zawsze coś tam sobie poogląda. Nie jest jej zimno- mamy świetny śpiwór wewnątrz polarowy, a na zewnątrz z materiału nie przepuszczającego wiatru, nic jej nie zawiewa, córa zadowolona aż miło patrzeć A i dla mnie trochę wygodniej. Jak znowu będzie bardziej mroźniej, dodatkowo opatulę ją kocem.

 

[andzia1987]

Neftis, ja właśnie myślę o przełożeniu spacerówki, bo w gondoli w kombinezonie i do tego jakiś kocyk...hmm...ciasnawo. na szczęście spacerówkę moge złożyć zupełnie na płasko, mam śpiworek i pokrowiec na nóżki, więc powinno być ok zanim mały będzie już w miarę stabilnie siedział. daję gondoli max miesiąc i wędruje do piwnicy...