reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cztery koła dla naszego maleństwa

Witam wszystkie mamusie! Baardzo podoba mi sie Mura ale trochę kosztuje - sama już nie wiem co brać po uwagę.....

mam murę bebe confort i jestem jak na razie super zadowolona;)
prowadzi się rewelacyjnie jednak jest to ciężki wózek!
można kupić używany w super cenie albo zrobić misz masz- czyli kupić spacerówkę nową z gwarancją /widziałam już na allegro po 1080 zł/ i używane: gondolę i fotelik ;)
ja osobiście go szczerze polecam, jest reprezentacyjny i funkcjonalny ;)
 
reklama
rozalka ukradli Ci wózek? jak to?

No ukradli. Z klatki schodowej,przypiety do grzejnika...cóż...
Jakas plaga ostatnio,policjanci w ogóle nie zdziwieni,bo podobno to chodliwy towar....
.Szczególnie x-landery giną,a nasz CHICCO.Najbardziej żal mi stelaża,bo myslałam,że spacerówa pojedzę na wiosnę,a tapicerka nowa w domu została.Gondola była używana.
Teraz dostałam ElJot taki klasyczny na dużych kołach,zimą pojedzę,a na drugi rok pomyslimy o kupnie spacerówy.
Wiecie najbardziej wkurza,że to własciwie dziecko okradli.wychodzę z dzieckiem na ręku i rzeczami,a tam pusto...szok.Poryczałam sie normalnie i cały dzien do bani.Jakos teraz z tym sie pogodziłam.
 
No coz, tez slyszalam, ze wozki bardzo gina. A x-landery to wozki najczesciej kradzione. Dlatego ja swego nie zostawiam na klatce (jest domofon, ale z racji debilnych sasiadkow, ktorzy zostawiaja otwarte drzwi do klatki na osciec wole nie wyzykowac) tylko wnosze do domu. Zajmuje duzo miejsca, no ale coz. No i dobrze, ze na parterze mieszkam, bo problem byloby wniesc i zniesc, chociaz i teraz lekko nie jest, ale radzic sobie jakos trzeba.

Rozalko wspolczuje. Zal najbardziej dziecka, bo to pod nie najbardziej kupuje wie wozek - by mialo wygodnie. Ale dziwi mnie fakt, ze ukradli mimo tego, ze byl przypiety. Albo to sasiedzi, albo ktos wczesniej musial wiedziec (zaczy sledzic), ze go przypinasz do kaloryfera.
 
rozalko w takim razie współczuje, w sumie wózek rzecz nabyta ale chyba by serce mi pekło, także przykro mi bardzo. Szkoda tylko dziecka, bo chociaż nic nie rozumie to bądź co bądź to był pierwszy pojazd.

Poza tym nie straszcie że x-landery kradną bo już spać nie będę. co prawda mamy wózkownię ale to dla złodziei też pewnie nie problem. Na razie gondolę biorę do domu zostawiam tylko stelaż, ale i tego byłoby szkoda, bo samego stelaża nie można dokupić.
Normalnie szok, że ludzie potrafią wózek ukraść. Świat schodzi na psy.

P.S. Kurka mój wózek to cała moja wypłata, nosz chyba bym zabiła jakby ktoś ukradł.
 
masakra z tymi wózkami. ja akurat mieszkam rodzinnie, w kamienicy z wójkeim i ciotką, kuzynem z żoną i córeczką na parterze, moimi rodzicami i braćmi na piętrze, a my na poddaszu. Mimo tego że sami swoi ;) nie zostawiam wózka na klatce, jak już to sam stelaż. Niby drzwi są zamykane, ale jak ktoś będzie chciał to i tak ukradnie. Aczkolwiek kuzyn z żoną zostawiali na klatce, na parterze maxi cosi murę za ok 3 tys. i nie zniknęła. ja wolę nie ryzykować, bo podobno jumpery od tako też są chodliwe :/
 
reklama
czytam i nie moge oczom uwierzyć !!!!! jakaś masakra !!!! no ale skoro kradną to musi być popyt.... tylko jak tu zweryfikowac czy wuzek jest kradziony czy nie ( np. przy zakupie uzywanego )
ja stelaż zostawiam w komórce a gondolke wnosze na moje "ukochane' 3 pietro ....uffff czasami bywa ciężko ale powód jest inny - nie chciałam aby material przeszedł zapachem komorki ( taki specyficzny wilgotny zapach )
 
Do góry