Cztery koła dla naszego maleństwa

[ehtele]

No zgadzam sie przenosna gondola tzw.miękka,to juz bardzo dawno była,miałam dla synka,ale uważam,że te sztywne,odpinane o niebo lepsze,fakt są cięższe,ale na zimę cieplejsze i wygodniejsze.

Jeżeli miałabym go kupować,to u mnie by odpadł ze wzgledu na wagę
(Waga spacerówki z kołami 16 kg
Waga wózka z gondolą ( ALVI ) 18 kg)toz to istny kolos,jak na wózek z miękka gondola.

i małe przednie kółka(mam wprawdzie wózek na małych kółkach,ale drugi na zmiane,jako jedyny wózio,by odpadł napewno)
Po za tym .kiedy prowadzisz wózek tak, że widzisz dziecko, to kółka skrętne masz od swojej strony i wtedy trudno sie go prowadzi i podbija przy krawężnikach.
Ale podobaja mi sie bardzo kolorki tego wózia.


Naprawde apeluje do dziewczyn,które chca wózek z przekładana rączka i skretnymi kołami,wierzcie mi strasznie trudno sie jezdzi takim wózkiem,kiedy te skrętnew kółka sa pod naszymi nogami,masakra z podbijaniem.Jeżeli juz jesteście zdecydowane,a mi nie wierzycie ,warto na zakup wózka wziąc jakąś inna mame z dzieckiem troszke wiekszym i sprobowac z obciażeniem.

kochana, ale prawie każdy wózek ze skrętnymi kołami ma możliwość blokady tych kół, żeby się nie skręcały...tak jest w TAKO, w JEDO i w BEXIE też...więc wystarczy to zablokować i masz wózek bez skrętnych kół

 

[martatt]

A propos nie tyle skrętnych kół co trójkołowców, to moja znajoma kupiła sobie na wieś właśnie trójkołowca... chyba nie muszę komentować)))
Ale mnie kopie, ło Jezu!

 

[rozalka]

kochana, ale prawie każdy wózek ze skrętnymi kołami ma możliwość blokady tych kół, żeby się nie skręcały...tak jest w TAKO, w JEDO i w BEXIE też...więc wystarczy to zablokować i masz wózek bez skrętnych kół

Ale to nie chodzi o to,że koła są skrętne,tylko mniejsze i wtedy ciężko sie taki wózek prowadzi.Proponuje jednak sprawdzić to w sklepie,wsadzic dziecko znajomych(bądz cos ciężkiego,typu zakupy)).Z reszta taki wózek gdzie masz z przodu te wieksze koła,co powinny byc z tyłu,dosc dziwnie wygląda.
a po za tym chyba sie nie zrozumiałysmy,ja mówie o przekładanej rączce,a nie przekładanym siedzisku.
Jeżeli chodzi o Tako Jumper,nawet jak przełozysz siedzisko przodem do siebie,to te mniejsze kółka nadal sa z przodu.Tak samo jest chyba w Jedo.

 

[riba_1]

martatt - kopie?? ja jeszcze nic nie czuje chyba, ze nie wiem ze to synus

co do przekladanej raczki - nie trzeba jej przekladac jesli sie nie chce a w razie czego...? jak znalazl

 

[rozalka]

starlet super sprawa z tym daszkiem.
riba_1 ja tylko zwróciłam uwage co mi przeszkadza w tym wózku,to taka informacja,nie atak,żeby nie było watpliwości.

 

[martitka-26]

Za namowa doswiadczonych mam zastanawiam sie nad kupnem glebokiego wozka a pozniej spacerowki firmy Maclaren | Global
Ponoc nie ma sobie rownych, komentarze na internecie bardzo pozytywne.Szczerze to zwariowac mozna

Ehtele. Jezeli kupowalabym wozek w Polsce to na dzien dzisiejszy byla by to wlasnie BEXA

 

[ehtele]

Za namowa doswiadczonych mam zastanawiam sie nad kupnem glebokiego wozka a pozniej spacerowki firmy Maclaren | Global
Ponoc nie ma sobie rownych, komentarze na internecie bardzo pozytywne.Szczerze to zwariowac mozna

Ehtele. Jezeli kupowalabym wozek w Polsce to na dzien dzisiejszy byla by to wlasnie BEXA

A więc kochane POTWIERDZAM że w sklepie DINO można negocjować z tym że:
Znalazłam wózek JEDO na necie bez fotelika za 1159 zł sklepi DINO zaproponował 19 zł mniej więc żadna rewelacja...
trzeba dokupić fotelik za min. 250 zł czyli łącznie 1390 zł
Poza tym, trzeba dokupić folię przeciwdeszczową i jakąś pościel do wózeczka....
Więc wyjdzie mi na to samo co BEXA
A BEXE kupię w sklepie i zawsze reklamacje czy jakieś tam niejasności będę wyjaśniać na miejscu więc ja decyduję się na BEXE

Strlet no rozumiem, wcześniej rzeczywiście o czyms innym myślałam...

 

[Black_Opal]

Co do reklamacji to sprzedawca nie jest uprawniony do jakichkolwiek wyjaśnień i opinii - chyba, że nie chce mu się wypełniać reklamacji to wtedy gadają, że to nie podlega reklamacji, ale takich trzeba olać i kazać wysyłać towar bez gadania
Reklamacja ZAWSZE wyglądać powinna w ten sposób, że towar jest wysyłany do producenta i tam stawiają opinie, naprawiają itp.
Teraz najczęściej jest tak, że sprzedawca nawet nie bierze udziału w pośredniczeniu w reklamacji tylko na karcie gwarancyjnej jest szczegółowy opis jak należy postępować - najczęściej dzwoni się do producenta i oni przysyłają kogoś do naprawy.
Także nie ma znaczenia gdzie się kupuje towar - przez internet czy w sklepie

A mojemu M spodobał się X-lander 2010 i to jest nasz numer I Chociaż nie gwarantuję, że zdania nie zmienię jak znajdę coś fajniejszego

 

[RiSiA]

Ale to nie chodzi o to,że koła są skrętne,tylko mniejsze i wtedy ciężko sie taki wózek prowadzi.Proponuje jednak sprawdzić to w sklepie,wsadzic dziecko znajomych(bądz cos ciężkiego,typu zakupy)).Z reszta taki wózek gdzie masz z przodu te wieksze koła,co powinny byc z tyłu,dosc dziwnie wygląda.
a po za tym chyba sie nie zrozumiałysmy,ja mówie o przekładanej rączce,a nie przekładanym siedzisku.
Jeżeli chodzi o Tako Jumper,nawet jak przełozysz siedzisko przodem do siebie,to te mniejsze kółka nadal sa z przodu.Tak samo jest chyba w Jedo.

Rozalko ja widziałam różne wózki ze skrętnymi kolami jedne są faktycznie malutkie a drugie nie. Np Tako ma dwie wersje Jumpera z małymi kółeczkami i Jumpera X z większymi kółeczkami. Znajomi mieli X-Jumpera ze skrętnymi kołami i jeździli z maluszkiem w zime bo koleżanka rodzila w lipcu wiec dziecko bedzie jakby nie było w okresie zimowym miesiac starsze a prowadzilo sie go super i bardzo zachwalała. poza tym pomiędzy przednimi kołami a tylnymi przynajmiej w Jumper X nie ma dużej różnych do co wielkości.

Black mnie w X-Landerze nie podobała się gondola przynajmniej ten co myśmy widzieli miał strasznie wyprofilowaną gondole koszmar

Ehtele ja widziałam i Bexe i Jumpera X i dla mnie to są te same wózki tylko Jumper tańszy bo z fotelikiem cena 1200 zl.
Specjalnie oglądalam różnice pomiędzy tymi dwoma firmami i nie widziałam żadnych oprócz ceny i firmy

 

[rozalka]

Rozalko ja widziałam różne wózki ze skrętnymi kolami jedne są faktycznie malutkie a drugie nie. Np Tako ma dwie wersje Jumpera z małymi kółeczkami i Jumpera X z większymi kółeczkami. Znajomi mieli X-Jumpera ze skrętnymi kołami i jeździli z maluszkiem w zime bo koleżanka rodzila w lipcu wiec dziecko bedzie jakby nie było w okresie zimowym miesiac starsze a prowadzilo sie go super i bardzo zachwalała. poza tym pomiędzy przednimi kołami a tylnymi przynajmiej w Jumper X nie ma dużej różnych do co wielkości.

)

Ojej...
Mi chodziło o to,że (chyba cos zle tlumaczę,bo opatrznie mnie rozumiecie),więc ostatni raz od początku dziewczyny...
Tu chodziło o to,ze ten wózek z przekładana rączką,jak ją przełozysz,to te małe kółka masz pod nogami mamy,a te duże na przodzie i wtedy kiepsko sie jedzie.
Nie mam nic przeciwko ,mniejszym przednim kółkom.
Tako,Jedo... i inne,jeżeli maluszek siedzi do Ciebie przodem ,to i tak masz te mniejsze kółka z przodu,więc jest OK.Jeżeli przekładana rączka(nie mylić przekładane siedzisko),to tylko cztery rowne kółka daja dobry komfort jazdy.
Spójrzcie na zdjęcie,nie wydaje mi sie,by to było wygodne z ta rączka po prawej stronie...Wózek nie do podbicia na krawężniku.Ciężkie koła z przodu i pupcia dziecka do podniesienia...