reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cześć mamy polki we włoszech

witam sie i ja w koncu.dopiero co skonczylam szopke i musze sie przyznac ze mi wyszla dosc ladna.jeszcze tylko brakuje mi jednej zeczy ale to musze do moej kwiaciarki skoczyc.no i dam wam zdjecie tego nieszczesnego zegara,ale to dopiero jak wroce bo na miasto musze skoczyc.
ania tys wcale nie takie beztalencie,fajnie ci wyszly te pierniczki.ja za moje biore sie w niedziele i cos mi sie zdaje ze zrobie potrojna porcje ciasta bo znikaja w mgnieniu oka:-D.
 
reklama
Hej dziewczynki, ja po calkiem intensywnym dniu, a tu sie jeszcze nie skonczyl. W planach jeszcze prawo jazdy, kolacja pakowanie i prasowanie. Moj tata ju w szpitalu, strasznie sie o niego martwie, balam sie nawet smsa od mamy odebrac, bo nie wiedzialam jakie wiadomosci sle, ale nic to takiego nie bylo. Wyrok zapadnie jutro po tomografii.
Bylismy dzis z mezem na "koledowaniu" szkolnym, poplakalam sie normalnie tak slicznie to przygotowali. Ja to strasznie emocjonalna jestem. Musze fotki przegladnac jak cos bedzie sie nadawalo(bo widocznosc ze wzgledu na przyciemnione swiatlo slaba byla) to cos wstawie. A na razie wstawiam pstrokaty stroik i kolejna partie pierniczkow. Aaa, i zobaczcie jaką mi mąż choinkę wymyślił:-)Pod spodem sa te eko ozdobki co z butelek zrobilam. WIem, moze i to troche tandetna choinka ale ważne ze blyszczy;-)


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
 
bajeczna ta choinka a nie tandetna jak to powiedzialas.sama na lepszy pomysl bym nie wpadla.
u mnie juz kolacyjka sie gotuje i zaraz oprawie zdjecia i wrzuce:-D.





 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry drogie panie...Widze ze dzis pierwsza jestem.Wczorajsza recita di natale to kastastrofa.Tak jak i w zeszlym roku...Tzn dzieci ladnie wyspetpoja i tak dalej.Ale maestry ich tak bardzo nieprzygotowoja i jest strasznie nudno.Ja jestem tzn bylam zawchwycona wystepami w przedszkolu Maxio chodzil tylko dwa lata ale tam to i kostiumy piekne i same wystepy ladne,dzieci tak pozadnieprzygotowane.wkoncu przygotownaia zaczynali juz pod koniec pazdziernika.A tu zaledwie moze 3 tygodnie temu niewiecej.Dzieciaki niecwiczyly z mikrofonamo.Dzwiekowcy co chwile robili zwarcia ze az bebednki bolaly.Na koniec wystepu bylo ze tak dziwczynka urodzila dziecko,dali prawdziwe dziecko puscili dzwik fajewerek tak glosno ze dziecko dostalo takiego szoku zreszta jak wszytkie dzieci na sali i te wieksze i te malutkie placz krzyk.Ten maluszek na scenie 2 miesiace mial i tak byl wystraszony koszmarnie tak sie wzdrygal.Moj maz byl wsciekly.Ja niemowie nic o dzieciach bo to one sa przygotowywane a nie oni to przygotowywoja.Moim zdaniem wykoanie dzieciakow super sama idea doroslym na -1 zero czegokolwiek o swietach choc sie nazywalo " natale e ritornato vero" temat swiateczny miniminimalny.No szkoda o 20 tam bylismy po 22 wrucilismy do domu.Maxio padniety polozyl sie spac...Fotek samego Maxia niemam bo jak on tanczyl bylo tak slabe oswietlenie i dzieciaki tak szybko tanczyly ze niedalam rady dobrej fotki z biska zrobic.Na podejscie do sceny szans 0...No trudno...Za rok bedzie moze lepiej...
Buziaki dobrego dnia.
 
ojej,toc to prawdziwa katastrofa jak to opisujesz Aniu:wściekła/y:.normalnie noz w kieszeni sie czlowiekowi otwiera jak slyszy takie historie.u mnie w miasteczku dzieciaki tez jakos od polowy pazdziernika sie przygotowywaly do recita.a ze do szkoly mam bliziutko wiec slysze jak spiewaja i recytuja.bo i z mikrofonami tez proby maja.wczraj jak bylam po poludniu ma niescie to przechodzac obok aszego kosciolka slyszalam jak maluchy sie przygotowywaly na Msze Wigilija.weszlam z ciekawosci popatrzec i az mnie zamurowalo:szok::kostiumy bajeczne,maluchy tak przezywaly ze rodzice az plakali a to byly tylko proby,a co bedzie na Mszy:-D.
 
U nas tak w przedszolu bylo.A tutaj wszytko naoprie....za przeproszeniem.Ja jestem strasznie z tej szkoly niezadowolona.Jak juz maja tak robic niech wogole nierobia...Takie moje zdanie...Zaraz siade wrzuce fotki na pikassa to pokaze i video jak moj maly tancowal...
 
reklama
hej hej
no pieknie pieknie agatka,ptynianasze artystki musicie jakis sklepik otworzyc zeby te cudenka sprzedawac!!!
agatkaswietna ta szopka!!!!sama robilas??
aniahmm........biedny maluszek zaledwie 2msc i juz tak go stresuja
:szok:


Dziewczyny jak tam przygotowane na jutrzejszy Koniec swiata ??
:baffled:

 
Do góry