reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

cześć mamy polki we włoszech

Czesc, sorki ze sie wtracam tak troche nie bardzo w temacie, ale chcialam sie od was dowiedziec czy ktoras z was ma jakies doswiadczenie z agencjami od nieruchomosci, zawieraniem umow, prawem, i co tam jeszcze zwiazane z wynajmowaniem mieszkania?
 
reklama
ptynia z tego co pamietam cucciola pracowala w agencji mieszkaniowej,sprawdz w przedstawmy sie...ale jak masz problem pisz moze cos poradzimy...
 
Chodzi o to, że my podpisalismy kontrakt na mieszkanie typu 4+4(cztery lata plus ew przedluzenie na kolejne cztery). W kontrakcie jest zawarta ogolna suma miesiecznej oplaty czyli za czynsz i wszystkie prądy wody ecc. Płacimy sumę i niczym sie nie przejmujemy. A teraz wlasciciel (poprzez agenta ktory z nami wszystko zalatwial oczywiscie) chce zmienic w kontrakcie jedna rzecz, czy tez dodac do kontraktu aneks, w ktorym chodzi o podzielenie tej ogolnej sumy pol na pol(pol na affitto i pol na "spese"). Pytanie podstawowe jest takie, czy moze od nas tego wymagac, bądź prosić o taka przysluge zamieszczenia jakis zmian w kontrakcie? Podobno od nowego roku weszly jakies ustawy i podwyzki, ze kto posiada wiecej niz jedna nieruchomosci placi wieksze podatki, czy cos takiego, i pewnie pod tym wzgledem chce podzielic ta nasza sume na affitto i spese. Tylko pytanie sie nasuwa czy ja naprawde mam sie tym przejmowac i isc mu na reke? Przyznam, ze placimy ogolna sume 600 E za niecale 40m kw. i on to chce wlasnie podzielic po polowie w papierach.
 
ptynia,pewnie gosciu chce placic mniejsze podatki za wynajem mieszkania,teraz z tym imu pewnie kombinuja jak moga...ja sie nie znam,ale czesto sie zdarza,slyszalam od znajomych,ktorzy wynajmuja lokal na sklep,ze placa w rzeczywistosci 2000 a w umowie jest 1000,i niby poszli wynajmujacemu na reke,nikt sie do nich nie czepial...ale oni od razu podpisali taka umowe...mniej na papierze w rzeczywistosci wiecej...nie umiem ci powiedziec czy cos ryzykujesz,chyba nie na chlopski rozum,robisz tylko przysluge,albo sie zgodzisz albo nie...moze cucciola ci cos podpowie albo ma mozliwosc dowiedzenia sie...
 
Czesc, sorki ze sie wtracam tak troche nie bardzo w temacie, ale chcialam sie od was dowiedziec czy ktoras z was ma jakies doswiadczenie z agencjami od nieruchomosci, zawieraniem umow, prawem, i co tam jeszcze zwiazane z wynajmowaniem mieszkania?
pytaj smialo bo ja mam.mamy mieszkanie wynajete malzenstwu rumunskiemu.na to co bede umiala to ci doradze.
z tego co ja wiem jezeli masz umowe 4+4 to nie mozna zmieniac nic,poza ustawowymi podwyzkami czynszu raz w roku.sa to groszowe sprawy no i oczywiscie placi sie po polowie podatek raz do roku w styczniu.
 
Ostatnia edycja:
Ptynia , ja niestety nie znam sie na tym w ogole. wynajmowalam raz mieszkanie tutaj we wloszech prze agencje i niezle ze mnei zdarli..ale nie mialam czasu na szukanie czego tanszego bez posrednikow. w polsce wynajmuje moje meiszkanie ale nie prze agencje.
aty chce dac pod wynajem mieszkanie w PL czy szukasz w It mieszkania do wynajecia?


edit. ale sie urwalam..ni z gruszki ni z pietruszki ale nie odwiezylam ekranu i nie widzialam,ze juz pisalas o co chodzi .-)))
 
hej dziewczynki ,fotka malej wrzucona na odpowiednim watku ;-)
lecimysie szykowac na spacerek :-)
 
Witam was w pospiechu jak zwykle z reszta, po 7 godzinach pracy przy kompie, w domu nawet nie mam ochoty wlaczac komputera, ale podczytuje was jesli tylko moge w biurze.
U nas w koncu cieplutko i slonecznie, wlasnie zagospodarowalam taras do sezonu letniego, musze tylko jakis malenki stolik dokupic, ale to jutro.
Dzisiaj tez zaliczylismy w przedszkolu wywiadoweczke, koniec roku sie zbliza, juz przygotowania do recita di fine anno, maly cwiczy tance i piosenki na calego. Zapewne po recita skonczy sie i mensa wiec dla nad to rownoznaczne z koncem roku szkolnego, maly bedzie happy:tak:.
Ptynia tak jak pisze Anja,wlasciciel mieszkania, w ktorym mieszkacie na pewno kombinuje, by placic jak najmniejsze podatki....nie wiem czy tak mozna, bo macie umowe juz podpisana, a prawo nie dziala wstecz, w normalnie funkcjonujacym swiecie, a ze mieszkamy we wloszech wiec ile glow tyle pomyslow:biggrin2:. Musialabys sie kogos doradzic, ale w sumie tobie to i tak chyba niewiele zmieni, bo kwota pozostanie ta sama, a on dba o swoja kieszen;-). Tobie zmieniloby cos, gdybys odliczla sobie affitto od reddito, ale jak nie odliczas, to chyba nic wam nie zmieni.
Kosmitka a ty ciagle jeszcze z brzuszkiem biegasz:biggrin2:, Alexowi nie spieszy sie jakos do wyjscia:-D.
Anja mam nadzieje, ze lepiej sie czujesz, a ja kilka dni temu dowiedzialam, sie, ze mojej przyjaciolce wykryli cos nieciekawego w tarczycy, tutaj ta tarczyca to na porzadku dziennym, w naszych okolicach mozna powiedzic co druga kobita cierpii, zona di mare....
Pzdr dla wszystkich dziewczyn
 
reklama
:tak:.
Ptynia tak jak pisze Anja,wlasciciel mieszkania, w ktorym mieszkacie na pewno kombinuje, by placic jak najmniejsze podatki....nie wiem czy tak mozna, bo macie umowe juz podpisana, a prawo nie dziala wstecz, w normalnie funkcjonujacym swiecie, a ze mieszkamy we wloszech wiec ile glow tyle pomyslow:biggrin2:. Musialabys sie kogos doradzic, ale w sumie tobie to i tak chyba niewiele zmieni, bo kwota pozostanie ta sama, a on dba o swoja kieszen;-). Tobie zmieniloby cos, gdybys odliczla sobie affitto od reddito, ale jak nie odliczas, to chyba nic wam nie zmieni.

Eve kochana, my wlasnie w przyszlym roku chcemy to odliczyc od redito, zrobic sette trenta. W tym roku nie robilismy bo do tego rozliczenia trzeba miec przepracowanych cos ponad 180 dni w roku, a moj maz nie mial. Teraz ma kontrakt na caly rok wiec sie lapie na rozliczenie w 2013. I wlasnie nie wiem czy ten jakis podzial (co innego bedzie w kontrakcie a co innego na przelewach za czynsz z banku) nie bedzie mial jakis konsekwencji. Pomyslalam zeby pojsc i zapytac do syndykatu, w koncu one tam sie zajmuja tym na codzien i obaltani sa tam wszyscy w prawie i ustawach co i jak.
Dziekuje wam wszystkim, potem kazdej z osobna podziekuje na razie wciaz mi peka glowa od tych wszystkich mysli, slow, musze to jakos ogarniac. :szok:
 
Do góry