reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

cześć mamy polki we włoszech

czesc dziewczyny, ja sie grzecznie melduje :-) znajomi wlasnie wyjechali, Alek grzecznie przesiedzial w brzuszku, my zaraz idziemy na kawke i do parku, chociaz podobno dzis dzien muzeow za 1euro, trzeba by skorzystac, ale chyba nam sie nie chce ;-)
wyglada na to, ze my w miare zdrowi, moje zatoki tez juz calkiem niezle
pinky hm, ja nie wiem, moze lepiej, zeby to jednak byly kolki, jest szansa, ze mina szybko, bo jesli ma taki charakter jak nasz Miko, oj to za szybko nie minie,
a nasz Miko jakby co nie umial inaczej spac niz na brzuszku a jak zaczelismy go klasc na brzuszku, to spal ladnie... ostatnio tez widzialam jednego malucha w wozku z pupa w gorze, wiec chyba wiecej dzieci taka pozycje lubi :-)
ptynia ech, no masakra, ze dolaczasz do grona chorowitkow, oby jak najszybciej minelo!
cucciola, eve, luczka jak u Was?
agatka trzymam nadal kciuki z calej sily! :-)
pozostale dziewczyny, co u Was?

milego dnia! :-)
no to Alusiowi jeszcze widac dobrze u mamusi w brzuszku i nie spieszno na swiat;-)fajnie,ze Ty juz ok ja sie boje ze i u mnie zatoki glowa mi peka z nosa leci a dzisiaj ostatni dzien biore antybiotyk:-(
a jezeli moge zapytac dlaczego nie spal Mikolaj??
ptyniasu nie dajcie sie chorobie!!!zdrowiejcie!!!
u nas pogoda nijaka jakos pochmurno i chyba niedlugo zacznie padac ,moze tez gdzies na kawke skoczymy jak mala wstanie:-)
milego dzionka
 
reklama
Czesc dziewczyny! u nas dalej chorobowo tzn Lorenzo juz nie ma kataru no moze troche ale jak nie urok to sra..ka;-) i tak od 2 dni z tym walczymy najgorsze jest to ze nic nie je i malo pije... to ze nie je mnie nie martwi ale pic musi a ciezko cos w niego wmusic mam czarne mysli bo w tamtym roku na wiosne odwodnil sie i lezal w szpitalu:baffled: a mnie boli szyja i nie moge sie ruszac od 3 dni wczoraj zostalam sama z Lorenzo i jak Lorenzo robil ku.. to nie moglam go podniesc zeby umyc a nawet zalozyc pieluche tak ze za kazdym razem jak mialam go przebrac chcialo mi sie plakac w miedzy czasie lezalam na kanapie a Lorenzo podchodzil i mnie calowal i mowil "mama bua" dzisiaj jest juz troche lepiej ale dalej boli tylko ze dzisiaj sa wszyscy w domu tak ze jest mi lzej moze odpoczne i przejdzie:crazy: no to sie wyzalilam

kosmitka dobrze ze zatoki Ci przeszly bo jak przyjdzie co do czego to przez zasmarkany nos nie poczujesz cudownego zapachu swiezo narodzonego Aleksa mi nie bylo to dane przez cesarke ale ponoc zapach noworodka jest nie ziemski wierze na slowo innym mamom

chorowitkom zycze zdrowka a reszte dziewczyn pozdrawiam.
 
PTYNIA AUGURONI.co za pech ze do pracy trzeba bylo isc w takim wyjatkowym dniu.ja wlasnie wrocilam z dzialki.presiedzialam do tej pory bo u nas w miescie co roku jest PARATA DEI TRATTORI i nie ma jka przez miasto przejechac bo zamkniete glowne ulice.
ptyniu to ja pisalam o strudlu jablkowym.ja kupuje gotowy juz mrozony,tylko wyjac z pudelka i nasmarowac wierzch zoltkiem i pieca.ja zawsze kupuje w euro spin.maja naprawde pyszny i kisztyje mniej jak 2 euro.
 
ptynia zycze Wam
wszystkiego naj naj naj.... lepszego!
zeby Ci sie & spoznil
spelnienia marzen
a przede wszystkim zdrowka!!
 
dzieki kosmitka poprawilas mi humor twoim postem:-D:-D:-D zeby nie wyrozniac dzieci toteraz tez idz rodzic z katarem;-)
 
czesc Dziewczyny

ale fatalna pogoda...i poprawy nie widac....kisismy sie w domu

Kosmitko jak tam..czekasz do piatku? .-) co prawda pierwszy maj jeszcze trwa ..do 24 sporo czasu na taki szybciutki porodzik :-))))

Luczk i wszystkei chorowitki ...zdrowka!!!!
Ptynia ...wszystkiegop najlepszego i kolejnych kolejnych rocznic pelnych milosci

Mateusz nareszcie zasnal a ja zabieram sie za ostatanie poprawki CV...bo 3 maja mam spotkanie z agenzcja kotra ma sie zajac moim outplacementem


Milej majowki....u mnie cos sie przejasnia wiec moze wyskoczymy przetestowac nowy rower po drzemce
 
ja tez nie dawno wrocilam z festy.pogoda na szczescie dopisala i niepadalo.za to ja myslalam ze zasne na krzeselku:-D.wstalam o 16 z drzemki i za chwile najchetniej bym sie polozyla z powrotem.teraz tez mi sie geba drze do spania:rofl2:
 
witam was dziewczeta...u nas lalo przez 4 dni,od soboty do dzis rano non stop...
mowia ze od dzisiaj ma sie rozpogodzic...ma..speriamo..
ja od 3 dni chora,zatoki na calego,cos te zatoki to forumowa choroba...
agatka,rob szybko test i informuj nas..trzymama kciuki...
anja,jak twoj zoladek?
kosmitka mam nadzieje ze torba spakowana?zorganizowaliscie sie jak w razie czego aleks urodzi sie poza godzinami przedszkola?
ptynia zycze i tobie spozniajacego sie okresu...
eve,jak w pracy?unormowalo sie jakos?
luczka lepiej z wami?
dziewuszki tyle nas tu ze ciezko ormai wszystkie zapamietac....serdeczne pozdrowionka dla nowych i starych ...
 
reklama
strega hehe, no widzisz, nie moge sie zdecydowac ;-) momentami chce, zeby juz sie zaczelo, a za chwile juz wcale mi sie nie spieszy ;-)
i jak nowy rower? powodzenia z praca!!!
luczka jak sie czujecie Ty i Lorenzo?
agatka no dzis juz sroda :-) trzymam kciuki z calej sily!!! :-)
a pozostale dziewczyny juz chyba dzis wroca :-) co u Was?

o anika juz jest :-) tak torba spakowana, lezy i sie kurzy, ale maz przynajmniej nie zrzedzi nad uchem,
no wlasnie nie za bardzo zorganizowalismy z ta opieka ;-)

u nas wczoraj tez sie rozpadalo zanim wyszlismy na spacerek i dopiero wieczorem chlopcow wygonilam na rowery

anika powodzenia z tymi zatokami, oby szybko przeszlo! rzeczywiscie jakas forumowa przypadlosc :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry