reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cześć mamy polki we włoszech

czesc dziewczyny, ale tu pustki...
luczka jak Lorenzo??? nasz Miko juz wyzdrowial, jeszcze ma maly katarek, ale dzis nawet odwazylismy sie pojechac ze znajomymi nad morze, mam nadzieje, ze nie przyplacimy tego jakims nowym chorbskiem, bo troche nas wywialo...
agatka no to trzymamy kciuki! ja Ci chetnie odddam brzuszek :-)
wczoraj znow mialam akcje, ale sie uspokoilo na szczescie, wolalabym jeszcze chwilowo nie rodzic, zanim nie wylecze tych zatok, zeby moc oddychac w trakcie i nie chrapac dziewczynom w pokoju ;-)
cucciola, eve a jak Wasze dzieciaki?
a u pozostalych dziewczyn co slychac?
 
reklama
czesc dziewczyny...
ja wlasnie wrocilam bylismy nad morzem i sie opalalismy bo bylo tak cieplutko,mnie nadal boli jak cos ale chiara tak bardzo chciala,ze bol czy nie musialam isc...
agatka trzymam kciuki i ja....
luczka nie smecisz pisz zaraz jak lorenzo?usciskaj go ode mnie bidulek mnie raz ucho bolalo jak juz stara bylam to wylam z bolu...bidus jeden...
cucciola a ty jak ze zdrowkiem a fiammi?
a reszta gdzie?
kosmitka uwazaj na siebie ja jak zerkam na bb to mam nadzieje ze juz:-)super ze miki juz ok...
 
Melduje sie i ja tak ekspresowo, bo kolacyjka juz prawie gotowa,
u nas dalej ciag dalszy przeziebienia, ale goraczka tylko jeden dzien trwala w sumie, tym razem obylo sie bez tachipiryny, pozostal zawalony nochalek i kaszel, z plazowania zatem nici, ale plaza nie ucieknie;-).
Ta pogoda to tez jakas kryzysowa, dwa dni slonca i na tym koniec, hmmmmm........na szczescie ludzie i tak na weekend majowy wyruszyli wiec popracowalismy troszke;-).
Agatka nie bez przyczyny spiewaja...la gallina non è un animale intelligente....ale szkoda, bo to frajda wyhodowac wlasne kurczaki, na pewno! mnie cieszy zwykla bazylia samodzielnie wyhodowana:rofl2:
Kosmitka jeszcze chwilke i bedziecie w piatke, ciekawe kiedy Alex sie zdecyduje na wyjscie, pewnie lada dzien:tak:
Luczka jak Lorenzo??
Anja wiele zdrowka kochana, by wszystkie bole odeszly w zapomnienie!!
Pozostala czesc ekipy pozdrawiam goraco:-)
 
Ciao dziewczynki ojj strasznie sie czuje wciaz na antybiotyku,maritozzo czuje sie lepiej ,mala ok teraz to tylko mamma musi sie wykurowac,wczoraj lalo jak z cebra bylismy u mojej mamy na obiadku byla tez moja siostra ze swoim narzeczonym,poza tym stara bida dobrze ,ze nowej nie ma;-)
Agatkoprzykro mi z powodu kurczaczkow
co u reszty kobitek??
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczyny, melduje sie i ja
wlasnie wrocilam do domu, bo metro nas przywitalo ogloszeniem o strajku, hehe, a moj maz sie ostatnio zarzekal, ze juz przestali strajkowac, no i pewnie juz w tym domu zostane do porodu, zeby nie stresowac ludzi w pracy ;-) a mi tez juz prawde mowiac nie chce sie dojezdzac...

jak tam dzis dzieciaczki??? anja a Twoje bole? agatka i jak?
moj Antek wczoraj wieczorem mial 38, ale w nocy jak sprawdzalam byl juz ok, i rano tez 36,6 nie wiem co to bylo, moje zatoki jeszcze nie cudownie ale lepiej

cucciola zdrowka!
juz kurcze przydaloby sie skonczyc ten sezon chorobowy, nie? ;-)

milego poniedzialku lub dalszej czesci weekendu,
ja zabieram sie do pracy! :-)
 
Ostatnia edycja:
hej wszystkim!za oknem pada , wiec adrabiam zaleglosci w domu.na szczescie zdazylam rano z Lenka wyjsc na spacer. cos sie dzieje z tym moim dzieckiem , bo nie chce spac w dzien nawet w wozku.niby nakarmiona , sucha a sie drze ze szkoda slow.a taka grzeczna byla.chyba za bardzo pochwalilam.a moze to kolki?ale dawalam espumisan i gripe water. nie wiem sama juz .a moze taki nerwus juz bedzie.
a ja szukam przepisu na ciasto , bo moja mama ma 3 imieniny i znalazlam Sernik trójczekoladowy - Przepis
zyta a raffaelo juz zrobilas?i jak wyszlo?
 
jezu jaka wrocilam zmeczona z tego Rzymu.jestem normalnie nie do zycia,jak wypluta.po drodze jak wracalismy to normalnie padlam w aucie,usnelam snem kamiennego:szok:.
gdybym wiedziala ze ta moja wypraw zakozczy sie na szybkim zwiedzaniu Rzymu to umowilabym sie z ktoras z Was na kawke,a tak to teraz bedzie trzeba poczekac na jakas okazje.a mialam jechac tylko do Fiano Romano na policje z moim po odboir prawa jazdy a zakonczylo sie wycieczka.czuje sie podle zmeczona a & jak ie bylo tak nie ma.w srode kupie test i bede sie testowac.
no i zlapala nas ulewa w Rzymie ale na szczescie bylismy na autostradzie,takze w spacerze nie przeszkodzilo:-D
 
hej wszystkim!za oknem pada , wiec adrabiam zaleglosci w domu.na szczescie zdazylam rano z Lenka wyjsc na spacer. cos sie dzieje z tym moim dzieckiem , bo nie chce spac w dzien nawet w wozku.niby nakarmiona , sucha a sie drze ze szkoda slow.a taka grzeczna byla.chyba za bardzo pochwalilam.a moze to kolki?ale dawalam espumisan i gripe water. nie wiem sama juz .a moze taki nerwus juz bedzie.
a ja szukam przepisu na ciasto , bo moja mama ma 3 imieniny i znalazlam Sernik trójczekoladowy - Przepis
zyta a raffaelo juz zrobilas?i jak wyszlo?
ja mysle ,ze to sa kolki ,aby szybko przeszly!!!
ale tu ciszaaaaaa
 
reklama
Cześć wszystkim kobietkom, nie pisałam bo jak zwykle net się zlimitowal, mężu ma w telefonie więc stukam z tel (mało wygodnie). Miałam dzisiaj robić uroczystą kolację ale chyba z tego nic nie wyjdzie bo się od was przeziebilam:)), a tak naprawdę od maćka. Wczoraj zostawiłam go w domu, rano miał stan podgoraczkowy, a mnie przez cały dzień coraz bardziej gardło bolało, dzisiaj leci z nosa i ogólnie d....pa:(
Ale widzę ze u co niektorych też choroby nie odpuszczają. Co za sezon! Agatka współczuje jajeczek, ale trzymam kciuki za test, ech jak ja bym chciała żeby mi się & spoznialo .
Któraś tu pisała o strudlu jabłkowym, czy mogłabym prosić o przepis?
IdęDo pracy ,(a tak mi się nie chce), nie mogę sobie poswietowac mojego wyjątkowego dnia:/
 
Do góry