reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cześć mamy polki we włoszech

Czesc dziewczyny jestem tu nowa polecila mi ta strone Zyta pisalam wczesnie w innym watku Tez mieszkam we Wloszech i jestem w 35 tyg ciazy:))))))))))))))))
 
reklama
Czesc dziewczyny jestem tu nowa polecila mi ta strone Zyta pisalam wczesnie w innym watku Tez mieszkam we Wloszech i jestem w 35 tyg ciazy:))))))))))))))))
Witam:tak::-),mam nadzieje ze zagoscisz razem z nami na tym watku:tak::-).Gratuluje,juz niedlugo zostaniesz mamusia:tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D,piekne uczucie:tak:.A jak znacie plec,czy nie chcieliscie wiedziec az do porodu???napisz z jakiego regionu jestes.Ech dziewczyny dzisiaj malo fajny dzien:crazy:wiec stracilam poczucie czasu na internecie,koniec juz zmykam;-):tak::-D.
 
Witaj TruskawkaGratulacje.Torba przyszykowana do szpitala?
Ja dopiero przysiadlam caly dzie zasuwalam jak maly samochodzik, a i moj aniolek jedyny tez dal niezle popalic.Diabelka ma za skora ta dziewczyna.Krzyczala jak opetana jak odwracalam sie do niej plecami a jak patrzylam na nia to na buzce slodziutki usmiech , jakby to nie ona krzyczala.Dzisiaj swiecilo slicznie sloneczko i nawet cieplo bylo wiec wytargalam ja na dwor z krzeselkiem ,potem przynioslam box ale ani w jednym ani w drugim nie uspokoila sie . Jak siedzi w wozku to kaze sie pchac, przeciez w jednym miejscu stac nie moze.No ale za usmiech to moze krzyczec nawet w nocy , tym bardziej
ze tata wstaje wrazie potrzeby.
A jak wasze szkraby? Tez dzisiaj takie niedobre?

Milego wieczoru i nocy zycze
 
Witam was dziewczynki! My jak zawsze w środę już zaliczyliśmy basen,Alexowi wzmógł się tak apetyt ,że obiad wchłonął jak nigdy:-D.niestety basenik zaliczony był ostatni raz bo w piątek przeprowadzka.
Truskawka no właśnie skąd jesteś? no i napisz koniecznie jak się czujesz i czy znacie płeć:tak:
u nas niby słońce,10 stopni a zimno jak cholera....no ale moja mama mówiła,że wczoraj się obudziła a na termometrze -21 !!! o jak dobrze,że tu nie ma takich mrozów
 
Czesc dziewczyny :-) Mieszkam w Torino ale juz nie dlugo nosimy sie z zamiarem przeprowadzki tylko nie wiem czy ta nasza przeprowadzka nie zbiegnie sie z narodzinami juniorka jesli tak bedziemy musieli to przelozyc :))) Tutaj wszyscy maja czas na wszystko albo ja jestem w goracej wodzie kapana:))) Jak na 35 tydzien czuje sie w miare dobrze tylko troche jest mi juz ciezko i odliczam dni do narodzin naszego synusia :)))) Torby do szpitala jeszcze nie spakowalal zawsze odkladam to na jutro :tak: Dzisiaj jest ladna pogoda swieci slonce i ciesze sie ze juz nie pada :))) Jestem troche przerazona tym szpitalem i cala sytuacja nie wiem czy tylko mi sie tak wydaje czy w Polsce sa lepsi lekarze ? Pozdrawiam Was serdecznie
 
WItajcie dziewczyny!

U nas też dziś ładnie, tylko wiatr niesamowity i zimny bo śnieg spadł w górach widać go z mojego okna jak pięknie leży sobie....:-)
Truskawko witaj w naszym gronie:tak: Ja walizkę do szpitala miałam spakowaną dużo wcześniej, czekała sobie spokojnie na swój czas, lepiej mieć ją pod ręką w razie czego...Co do lekarzy to zależy, ja miałam świetnego gina co się mną opiekował nie mogę powiedzieć wszystko mi powiedział co i jak, na badania mnie kierował co miesiąc także zależy od lekarza jakie ma podejście do pacjentki...życzę Ci szybkiego odliczania to zleci szybciutko zanim się obejrzysz i będziesz trzymać kruszynkę na rękach:-D A jakie imię wybraliście dla synka?
Pozdrawiam resztę dziewczyn....:happy:
 
Witam wieczornie;-):tak::-)!Truskawka76 chyba sie zgodza ze mna dziewczyny,ze tu w szpitalu nie jest tak zle,a nawet bym powiedziala,jak bylo w moim przypadku,ze naprawde pielegniarki mi pomagaly,pytaly sie czy wszystko w porzadku itp.,one wiedza ze nie jest nam latwo w obcym,jakby nie bylo kraju:tak:,no ale to sa moje mile wspomnienia,i mam nadzieje ze tez beda i twoje takie:tak:,wiec glowa do gory:tak::-D:-D:-D.Aniafalko jak pakowanie?ogolnie to ci wspolczuje,wiem na wlasnej skorze jak to jest,niby malo wszystkiego,ale jak przychodzi co do czego to kartonow brak;-):tak::-).U nas dzisiaj okropnie zimny wiatr,wiec mialysmy zabawe w domu,cora robila pociag z krzesel,a maskotki byly pasarzerami:tak::tak::-D:-):-):-).Pozdrawiam i zycze milej nocki;-):tak:.
 
reklama
Witam wszystkie mamy z wicherkowa.Dlaczego tak wieje?Suszarka do prania na dworze to sie kreci jak wiatrak.Juz trzeci dzien moja corcia jest marudna i sama nie wie w co chce sie bawic, mysle ze dokuczaja ja zeby co maja zamiar wyjsc. lubi siedziec przy oknie i patrzec na koniki i krowki ale nawet wczoraj nie chciala za bardzo.Powiesilam na suszarce kilka kolorowych szmatek to przez polgodziny patrzyla jak sie kreca,moglam chociaz zrobic obiad- bo tak to caly czas na rekach.
Truskawka76 lepiej spakuj szybko sama torbe do szpitala,bo ci mezczyzni.Ja zabralam do szpitala niby 3 pidzamy , ale bylo tak goraco ze poprosilam mojego zeby dowiozl mi jedna czysta bo te przepocone.No to mi przywiozl-pozyczyl od mamy bo nie mogl znalezc w domu.No tak ,dom duzy i tyle szaf do przejrzenia.
Co do szpitala i porodu to wspominam milo.Praktycznie caly czas byl ze mna moj P. i jego mama.Nie bylismy umowieni na porod rodzinny.Moglam chodzic,ogladac telewizje.Doslownie na ostatnie 5 minut przeszlam na sale porodowa.Jak mala sie urodzila moj odrazu ja widzial , wpada na sale(ja jeszcze z nogami w gorze) i krzyczy ze sliczna.Niech bogu dziekuje ze sie podniesc nie moglam bo bym go zatukla stojakiem do kroplowek.No ale urodzilo sie pierwsze jego dziecko i chlop szczesliwy .Do dzisiaj znajomi wspominaja ze smiechem.
To na tyle bo wstalo moje sloneczko.
Milego dnia wszystkim
 
Do góry