reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

cześć mamy polki we włoszech

no witam! dziś u nas słońce wyszło...ech przez okno wygląda wspaniale,na zewnątrz trochę gorzej bo zimne powietrze jest,ale i tak suuuper,że można wyjść 7 stopni w porównaniu do minionych dni to bajka.faktycznie miły dzień...
co do dzidzi to nie planuje żadnej nowej kreatury,jednak bez żadnej pomocy rodziców babć czy ciotek czy kogokolwiek to ciężko,tym bardziej,że moje dziecię nie należy do spokojnych i oczy trzeba mieć wokół całej głowy...mój mąż coś tam bąkał ostatnio o corci,ale powiedziałam mu ,że może przed 40 się zdecyduje(mam 31 lat). a ty? myślicie o kolejnym potomku? ja mam zamiar od kwietnia iśść do pracy na sezon,na razie jeszcze nie szukałam,ale mam nadzieję,że coś znajde
 
reklama
no witam! dziś u nas słońce wyszło...ech przez okno wygląda wspaniale,na zewnątrz trochę gorzej bo zimne powietrze jest,ale i tak suuuper,że można wyjść 7 stopni w porównaniu do minionych dni to bajka.faktycznie miły dzień...
co do dzidzi to nie planuje żadnej nowej kreatury,jednak bez żadnej pomocy rodziców babć czy ciotek czy kogokolwiek to ciężko,tym bardziej,że moje dziecię nie należy do spokojnych i oczy trzeba mieć wokół całej głowy...mój mąż coś tam bąkał ostatnio o corci,ale powiedziałam mu ,że może przed 40 się zdecyduje(mam 31 lat). a ty? myślicie o kolejnym potomku? ja mam zamiar od kwietnia iśść do pracy na sezon,na razie jeszcze nie szukałam,ale mam nadzieję,że coś znajde
Witam!a wiec poczatek tygodnia i u nas mozna powiedziec zaczal sie slonecznie,tylko ja cos sie kiepsko czuje:crazy:(walcze z drogami moczowymi),a to do przyjemnych nie nalezy:no::no::no:.ania.falko to jestesmy w tym samym wieku,masz racje na druga dzidzie bez pomocy dziadkow itp.ciezko:tak:chociaz juz pisalam,ze ja bardzo bym chciala,a nie mowie juz o corci jak widzi dzidzie to mowi zeby jej kupic:-):tak:tylko moj M jest niezdecydowany:-(,a raczej jest realista:tak:,no coz ja bardzo nie chce odkladac decyzji,a zreszta poczekamy co zycie,los zdecyduje:tak::-).
 
Czesc dziewczyny u mnie dzionek tez dobrze minal, sloneczko troche poswiecilo:-)
Zyta co do drog moczowych to tez mam czeste problemy:eek: ale od wrzesnia narazie cisza i mam nadzieje ze tak zostanie:tak: i doskonale ciebie rozumiem jakie to meczace i uciazliwe jest:no: zycze szybkiego powrotu do zdrowka;-)
 
oj,ja też wiem coś o tych problemach,siusiu co chwila-nic nie leci,a ból,że szkoda gadać...ale u mne to już ze 2 lata jak się nic nie dzieje.co do dzidzi to mój Alex też chce baaardzo,jak widzi kobiete w ciąży to woła"dzdzia,bimbo"(on teraz obydwa języki naraz zaczął używać:tak:),a potem mi dotyka brzucha i mówi ze "dzidzia tu":-D,ale u mnie chęci żadne...chcę iść do pracy,do ludzi,bo w maju będzie 3 lata jak zostałam kurą domową,a i wiadomo co 2 pensje to nie jedna:tak:tym bardziej mój Alex ciągle płakał,a jak nie płakał to cyckał,a ja nic nie spałam,no i mój mąż nie był za bardzo pomocny,także dziękuję
u nas pogoda jak wczoraj,ale po godzinie na dworze trzeba uciekać do domu bo ziiiimno!
 
Czesc dziewczyny;-) u nas tez dzis zimno na spacerek sie nie wybieralam, bylam u kolezanki na kawie i tak dzionek zlecial;-) Milego wieczoru!!!
 
Tak mam dwie kolezanki z jedna spotykam sie dosc czesto i to wlasnie dzis u niej bylam tak sie zlozylo ze jestesmy prawie w jednakowym wieku;-) i jest jeszcze jedna kolezanka polka ale z nia widuje sie tylko jak spotykamy sie w 6 z naszymi mezczyznami:-) taka nasza Polska paczka we Wloszech:-) A jak jest u was dziewczyny macie polskich znajomych????
 
u nas piękne słońce 10 stopni!!! byliśmy dziś na basenie i na spacerku,teraz Alex sobie chrapie:-)! zyta twoja mała już nie śpi w dzień?tak jak pisałam wcześniej,nie mam żadnej pomocy bo jesteśmy tu sami.mój mąż jest z Rzymu,a teściowa przyjeżdza ze 4 razy w roku na kilka dni.no mój mąż nie był zbytnio pomocny...ty rodziłaś we włoszech?
mam tu jedną koleżanke polke,ale widzimy się tylko jak idę do niej do piekarni w domach się nie odwiedzamy...w poniedziałek mam rozmowe o prace.miejmy nadzieję,że pozytywnnie się zakończy.
mój Alex będzie z moim mężem.ja bedę pracować w dzień,a on wieczorem o 20 zaczyna do 2-2.30
 
reklama
Witajcie dziewczyny!

Troszeczkę mnie tutaj nie było ale widzę, że wątek się troszkę rozkręcił...no i dobrze:)Aneto (Zyto) ja na razie nie planuję rodzeństwa dla Krystiana bo chcę iść w końcu do pracy. Już dość mam siedzenia w domku, dobrze się siedzi i wychowuje synka ale niestety pieniążki są potrzebne bez nich ani rusz:no: Przykro mi, że mąż Twój stracił pracę miejmy nadzieję, że szybko coś się znajdzie. Co do pomocy, to pomaga mi teściowa ale staram się sama wychowywać i chcę być samodzielna także ekonomicznie ale niestety teraz ona mi pomaga. Mąż stara się jak może ale teraz ciężko z pracą same wiecie...:( Co do wyjazdu do PL, to chciałabym bo Albert krystian jeszcze nie był u drugiej babci, ale oni byli u mnie na chrzest jak wiesz...Daj jakieś zdjęcia córci na forum jak możesz. Napisałam na wątku zamkniętym czytałaś?
Witam Cię Ania, Twój synek był w PL. Czy potrzeba tylko dowód osobisty dla dziecka, czy wystarczy go mieć wpisanego aby pojechać do PL. Twój Alex ma dwie narodowości, jak to załatwiłaś tylko w comune? Bo chcę aby mój synuś miał 2 polsko-włoską tak lepiej...Mam nadzieję, że Ci się uda dostać tą pracę o której piszesz...daj znać.
Lila Ciebie też witam. Języka nauczysz się nie jest taki trudny, gorzej z gramatyką ale pomału, pomału dasz radę...życzę powodzenia:-)
Pozdrawiam Was wszystkie, u nas dziś deszcz pada i jest troszkę zimno brrrrrrr....ale nie tak jak w PL....:-)
 
Do góry