reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

cześć mamy polki we włoszech

niestety mój mąż nie ma najmniejszej ochoty nauczyć się polskiego,jemu się po prostu ten język nie podoba...po 5 latach dałam spokój;-)
a co do dzieci,to im to przychodzi naturalnie,używając dwóch języków...czy wasze dzieci też mówią po polsku?
lila-ty nie masz jeszcze dzidzi,czy ma się narodzić ?
 
reklama
Aniu ja niestety jestem aniolkowa mama w listopadzie 2010 roku mial narodzic sie moj okruszek niestety stracilam ciaze....narazie z moim M odlozylism troche staranka i na ten czas pomalu przygotowujemy sie do kolejnych staran.
 
ojejku,tak mi przykro...wiem co to znaczy bo ja też straciłam fasolke. no to miłych starań życzę;-)
jaka u was pogoda,u mnie jest taki wiatr,że głowę urywa....ziiimno i ciemno....gdzie ta sloneczna Italia!!!???
 
Aniu u nas nasypalo sniegu po kolana:szok: a jeszcze tydzien temu w niedziel swiecilo slonko i bylo ok 15 stopni;-) zmienna ta pogoda ale taki jesy urok mieszkania w gorach:tak:
 
dziewczyny a skąd jesteście bo nie doczytałam?a co do choroby wspólczuje,my się jakoś trzymamy...u nas 2 tygodnie była mgła i wilgotność 95%przy 3,4 stopniach a2 dni padało ,a teraz masakra...dziewczyny a skąd pochodzicie,ja z koszALINA
 
Ja jeastem z regionu Toscania, a w Polsce mieszkam na mazurach w miejscowosci Elk:-), jak dziewczyny weekend mija???? Przy takiej pogodzie pewnie nie zaciekawie???
 
co do pogody to u mnie 3 stopnie i tyle tylko widzę na barometrze,bo dziś nie wyszliśmy jeszcze ani razu chociaż Alex mnie męczy,ale iść i marznąć-:-:)no: też wymyślamy zabawy,malujemy ,czytamy książeczki,tańczymy, Spiewamy,ale Alex ciągle mówi " oć bimbi"-choć do dzieci i zakłada buty.własnie wrócił z pracy tata wiec teraz jego męczy,a ja mam chwile:-)ale tata oglądać chce mecz...a ja udaje,że nie wiem o co chodzi:-D Zyta a twoja córcia mówi po polsku? jak ma na imię?twój mąż to wloch?
Alex był już w Polsce 5 razy zawsze samolotem lecieliśmy.
 
Zytaja wybieram sie do Polski za dwa tygodnie;-), u mnie tez weekend nie za ciekawie strasznie zimno dzis i pewnie na minusie jest bo snieg sie nie topi. Wczoraj mielismy fajny wieczor bo poszlismy z pieskiem na spacer a z racji tego ze mamy huskiego to bylo naprawde fajnie pies w swoim zywiole i my mielismy niezly ubaw. Milego wieczoru dziewczyny:-)
 
reklama
Do góry