reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

i ja tez wyje jak sie nasze czerwcowe maluchy rodza :-D KORBA GRATULACJE!!!!!!!
Jej dziewczyny ale sie nam wysyp robi. Super :-) Ja dzis niezywa jestem, chodze jak slon, a polowa dnia na nogach. Oczywiscie predkosc slimacza i co chwile siusiu sie chce. A ja jestem anty-publiczne-toalety wiec to dla mnie wyzwanie z nich skorzystac. Oby tylko jakos ten miesiac przezyc. Termin na 3go czerwca wiec do 17 musze urodzić, nie ma bata... i wreszcie bedzie koniec :-)
 
reklama
Hej
Jak tu nadrobic czytanie:-)
Ja tez zryczana, same lzy mi leca jak czytam, ze ktoras urodzila. Moze z tymi porodami to juz przystopujcie bo ja nie wytrzymam psychicznie do terminu:-) Tez juz chce tulic syneczka a nie dostawac kopniaki w zebra:-)
Dzisiaj robie ostatnie porzadki na gorze, szafy sprzatniete, lazienka wyszorowana, teraz jeszcze zostaly takie male porzadki i to co na biezaco, kurze, odkurzanie ale to jeszcze nie raz do porodu bedzie zrobione:-)
Kari ty na 3 termin a chcesz do 17 urodzic a ja termin na 10 ale mam nadzieje urodzic 27 maja:-) zobaczymy co bedzie:-)
 
Oj dziewczyny uczucie małżeństwa i kopniakoww W Sobie było cudne ale bez porównania z tym jak się cud nie czuje z małżeństwem na rękach nawet mimo biorących pewnych części ciała ;-) Fioletowa wlasniedzwonilam do męża żeby kupił te nakładki , mam nadzieje ze pomogą
 
Dziewczyny umieram dosłowne - mam taki nawał mleczny, że już pomysłów nie mam jak sobie z nim poradzić.

Mleka nie było - rozpacz, jest - mam ochotę sobie cycki odciąć. Odciągnęłam minimum, żeby choć troszkę ulżyć, zrobiłam zimny okład i po 15 min to samo :-( ratunku
 
Dziewczyny barania w kierunku TORCH ( u nas związane z toksoplazmozą którą miałam w ciąży) to badanie słuchu, pierwsze robią każdemu dziecku po narodzeniu w szpitalu i w książeczkę zdrowia na pierwszej stronie dają naklejkę ( z tego co wiem to był program wielkiej orkiestry świątecznej pomocy) ale u dzieci z grupy ryzyka u nas właśnie infekcje TORCH trzeba je powtarzać, co jakiś czas, u małego dziecka jest je łatwo zrobić ale u takiego jak nasze dużo gorzej, chyba że śpi. Po zakończeniu diagnozy na tokso u Ewy mieliśmy wykonać ostatnie i wtedy zmienili by nam kolor tej naklejki w książeczce ale musimy trochę jeszcze poczekać

natis- fajnie że w domku jesteś
marta- z tym karmieniem to ciężko jest na początku, ale póżniej to naprawdę przyjemne (przynajmniej u mnie tak było)
 
Ależ się tu dzieje u nas dzisiaj :-)

Ja pomalowałam literki i teraz schną :-) Zdjęcie0989.jpg

W międzyczasie zdążyłam popsuć mamie krzesło ogrodowe :-p przy okazji poobdzierałam się przy tym i teraz wyglądam jak kombatant :dry: dobrze że zdążyłam złapać sie stołu bo bym się w brzuch uderzyła.

A w ogóle to dzisiaj pierwszy raz spuchły mi stopy :szok: normalnie jak dwie banie :dry:
 

Załączniki

  • Zdjęcie0989.jpg
    Zdjęcie0989.jpg
    21,3 KB · Wyświetleń: 46
Natis, to wszystko musi sie ustabilizowac, za pare dni będziesz miała normalna, stabilna laktacje :) trzymam kciuki za wytrwałość!

Marta, i Ty walczysz z bolacymi piersiami, mam nadzieje, ze nakladki pomogą! Trzymam kciuki! :)

Kingusia , sliczne literki!!!
 
Natisku niestety nie wiem co Ci doradzić - ale z chęcią posłucham rad bardziej doświadczonych i mądrzejszym mam. Jak się czujesz? Rana boli? Jak Lenka?

Kingusia literki pięknie wymalowałaś!

Nika
trzymam kciuki, żebyś wytrzymała jeszcze te 3 tygodnie w dwupaku!



Ja niedawno wróciłam od rodziców. Piekna pogoda, ale wiatr wieje. Zjem kolację, umyję się i dzisiaj mam zamiar trochę się pofilmować.
 
reklama
Do góry