reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

NATISku Kochana ja niestety nie wiem co to tak wielki nawał. Z Olivierkiem jakoś tak nie miałam :no: Z nauk pamiętam, że można odciągać tylko trochę i to bardzo ważne, żeby nie za dużo i że samo ma się ustabilizować i trzeba wytrzymać.

Martam nakładki myślę, że pomogą

Kingusia super Literki wyszły :cool2:

Maryś ten program był dzisiaj o 15:30
 
reklama
Hej,

ale miałam dzisiaj dzień, praktycznie cały dzień w rozjazdach na załatwianiu różnych spraw, padam z nóg.
Właśnie sobie poleguję, zajrzałam na bb i widzę, że kolejne mamusie się rozpakowały. Wielkie gratulacje dla Teri i Korby!!!
Dziewczyny zwolnijcie trochę, bo dopiero połowa maja:szok:

Lecę Was doczytać, bo znowu mi się nazbierało....
 
pauluś... ja bym wiele oddala zeby urodzić choćby dziś nawet ;-) i sama sie doluje ze nawet nie widać zeby coś się działo w tym kierunku. I właśnie dlatego nastawiam się w ten sposób że max do 17 czerwca w ciąży bede więc na dobra sprawe juz i tak nie długo. Choć jeśli chodzi o moje życzenia to mogłoby to być wczoraj :sorry2: tak sie do mnie 15 maj ładnie uśmiechał na kartce w kalendarzu... no ale nic. Jak slysze ze kazda znajoma w uk przenosila to race nadzieje....

kingusia słodkie literki, samej mi sie marza ale nie mam pokoju dla malucha.
natis ja tez ekspertem nie jestem ale pewnie to tylko kwestia czasu kiedy sie wszystko unormuje i dostosuje do malusiej.
Jejuuu ja tez chce :-(
 
Niby dopiero połowa maja, ale jak patrzeć na to praktycznie to dziewczyny z terminami z pierwszych dni czerwca, a jest nas sporo :) są juz w fazie tzw ciazy donoszonej :) więc śmiało mozemy rodzic :D
 
Kingusia – śliczne Ci te literki wyszły

Natis – trzymaj się. Kilka dni i wszystko się wyreguluje. Będzie mleka tyle, ile trzeba.

Dobroci dla Palinki ciąg dalszy – Aro bez większego marudzenia wziął się za robótki domowe (tu śrubka, tu uszczelka. Normalnie szok. Jeszcze przepraszał, że później z pracy wrócił ( no może faktycznie 3 minuty później niż zwykle), ale pojechał po kwiatka dla mnie – tylko kwiaciarni już nie było. Nie poznaję…. :szok:
 
Natis, problemu takiego nie miałam, ale tłuczone/chłodzone liście kapusty chyba na to pomagają.
I tak jak, któraś z dziewczyn pisała - jak odciągać to tylko do pierwszej ulgi.
 
Po szybkiej rozmowie z Korbą:

Dostała kroplówkę, zaczęła krwawić tzn. zaczęła się akcja więc na blok, tam się okazało, że po znieczuleniu ciśnienie Kasi spada dramatycznie! Zaczęła tracić przytomność! Bała się strasznie...po 3 dawkach leków udało się ustabilizować. Strasznie słabiutka jest. Boli okropnie rana po CC. Zosię ma przy sobie i przystawia do cyca. S. bardzo poruszony przyjściem Córy na świat. Jak wszystko będzie dobrze w niedziele wrócą do domu.
 
Sara dzięki za wieści - aż mnie dreszcze przeszły jak to przeczytałam! Mam nadzieję, że Korba szybko wzmocnieje, nabierze sił, by móc w pełni cieszyć się swoją maleńką córeczką.

Palindromea
Aro zaskoczył Cią, ale najważniejsze, że miło. Może chce Ci trochę wynagrodzić/umilić przyszłą rozłąkę?

Zrobiłam sobie kanapki z serekiem i z pomidorem. Oglądam Jeden z dziesięciu i zastanawiam się, która z nas teraz następna w kolejce do rozpakowania.
 
Natis też słyszałam, żeby okładać pierści liśćmi kapusty i przystawiać ssaka często :tak:;-):-)
Kingusia śliczne te literki Ci wyszły! :-)

Ja dzisiaj leniwie. Cały dzień przesiedziałam. Nie mam siły na nic. Jutro u mamy będę, bo zostawiamy małego do soboty... Coś mnie ostatnio brzuch pobolewa jak na okres. Ale chyba to normalne... czytając Wasze wypowiedzi :dry::-):-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kari u mnie tez tez nie było żadnych oznak jeszcze godz przed porodem chcieli mnie do domu wypisać :-) wiec wszystko sie moze zdarzyc :-) zaraz opis że w odpowiednim wątku:-) mały śpi jak zaczarowany i dostał butle bo cały dzień nie chciał jeśc :-(nawet kaptur i na razie nic nie pomogły bo leniuszek dwa razy pociągnął i za sypiał :-(o 22 przymusowe Budzenie na karmienie :-)
 
Do góry