Hej
Ja tez ostatnio malego stresa mialam, bo ostatnio po nocach wstawalam po 4 razy na siusiu i po 2 zeby sie napic - juz sie martwilam, czy aby jakas cukrzyca sie nie przyplatala... na szczescie wrocilo wszystko do normy. Bardzo sie ciesze, choc nie chce zapeszac - od dwoch dni zadnych mdlosci :-)
Mam pytanko: na czym polega badanie czystosci pochwy?
Co do diety, staram sie jesc zdrowiej, wywalilam wszystkie herbatki owocowe (wszystkie mialy hibiskus w skladzie, w sklepie tez nie znalazlam zadnej, ktora nie mialaby dodatku tego badziewia), ograniczylam miete a kawa tylko jak zapowiada sie bol glowy. Mialam odrzut od slodyczy, ale powoli wraca moje slodyczomaniactwo, wiec staram sie rowiez nad tym panowac. I witaminy dla kobiet w ciazy co drugi dzien.
Najgorzej z piciem - latem pije prawie sama wode,za zima nie lubie pic zimnego. A z herbat zostaje czarna i zielona w malych ilosciach, rumianek i rooibos - te ostatnie juz mi sie powoli nudza, w dodatku mnie jeszcze usypiaja, jakbym i bez tego malo senna byla ;-)
anula - tak jak piszesz - mnie tez najgorzej bolaly piersi, jak zdejmowalam stanik, albo w nocy za szybko przewrocilam sie na drugi bok albo wstawalam do juniora po dluzszym spoczynku. Ale u mnie juz powoli odpuszcza. Teraz bardziej irytujace jest to, ze mnie ogolnie staniki zaczely uwierac (mimo, ze nie sa ani jakies sztywne, ani za male), wiec jak juz synek spi w lozeczku i wiem, ze nie bede duzo chodzic, to z radoscia ten stanik zrzucam i wskakuje w pizamke i zalegam przed tv. Jeszcze troszeczke i przejdzie.
Co do wymienionych przez ciebie badan - sprawdzilam i mialam tylko chlamydie - wymaz byl z szyjki. A na co te ureo- i mykoplazma?? Pierwsze slysze.
Kingusia - ja mialam usg w 8t1d i serduszko bilo - ale gdybym lekarza nie uprosila, to nawet by tego nie sprawdzil i zanim zrobil powiekszenie, to juz uprzedzal, ze moze byc, ale nie musi. Jesli masz sie jednak bardzo martwic - idz i dla spokoju zrob jeszcze gdzies usg!
Mama Trojki - fajnie byloby sie spotkac, ja bym sie pisala, ale bede w Polsce dopiero w marcu ;-)
Robaczek - dobrze, ze juz lepiej
Wenusjanka - wspoloczuje! Szybkiego powrotu do sprawnosci i na przyszlosc nie szalej tak;-)
ailatan - w pierwszej ciazy wskoczylam w ciazowe spodnie dopiero okolo 18-19 tygodnia. Dopiero wtedy przestalam sie dopinac i zwykle spodnie uwieraly, a wczesniej chodzilam po prostu w wiekszym rozmiarze spodni. Mierzylam wczesniej ciazowe, ale nie mialy sie na czym trzymac, bo brzuszek mi dopiero pozniej wyskoczyl.
Tosia - witaj! Brakiem objawow sie nie martw tylko sie ciesz! Na pewno wszystko jest w jak najlepszym porzadku.