reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Marys, ja tez specjalnie nie kładę się spać w dzień, chyba ze przy leżeniu z Mikim mi się oko przymknięta.

Miki posłał godzinke. Mało, widać, ze chce jeszcze, ale szły bąki, czyli będzie kupa, a to się równa "nie pośpie". Siedzi na nocniku i steka.
 
reklama
Marys, za krótko spał (niedospał) i za długi czas do wieczora. Koło 17.30-18 będzie krzys. Ale to juz martwuenie tatusia. Chyba go za bardzo pochwaliłam. Usypiałam Mikiego, próbowałam jeszcze uśpić po przebudzeniu, ogarnelam ubieranie, szybka reakcja na nocnikowa (podwójna, bo jak ogarnęłam smierdzacy nocnik to zaczęło się siusianie, udało się złapać w nocnik, tylko trochę po skarpetkach pociekło), znów ubieranie i znalezienie Mikiemu zajęcia. A co w tym czasie Aro? Siedzi przy lapku i warczy, ze nie może skopiować jakiegoś pliku :-(

Na razie siedze (właściwie to się położyłam i leże) cicho, poczekam co będzie z obiadem i po dworkiem Mikiego...

Co do nocnika, było dużo lepiej, bo Miki kupe robił tylko w nocnik, większość siusiu też. Ale w wakacje mieliśmy akcje po 7-8 kup dziennie i się zepsuło wszystko. Teraz Mikiego juz nie obchodzi czy to nocnik czy pampersa. Jak zdąże posadzić to ocale pampersa, ale zazwyczaj częściowo i tak trafia w pieluche.
 
Ostatnia edycja:
Palin lekki kop dla Ara. Brawa dla Mikiego. Ja dziś nie złapałam do nocnika.. ale to moja wina-dupki spod kołdry rano nie chciało się ruszać-i potem miałam pełnego pampersa.. Masakra :eek:
Marys śniadanie o tej porze? Za późno :confused:

Wsadziłam Tymka do łóżeczka i czekam na cud. Zjadł trochę zupy-tak mniej więcej w ilości małego słoiczka gerbera :D

Czym się różnią te pomarańczowe pampersy sleep&play? Są dużo tańsze od zwykłych..
 
Palin oj to nie ladnie... Powinnas lezec a nie ganiac, niech Aro sie nim.zajmie! A Ty grzecznie lez! Jak Krysia? wariuje czy raczej spokojna?
Jak Mloda wstanie to wezme ja na chwile na dwor, przejdziemy sie do sklepu i z powrotem, niech zlapie troche powietrza ;-)
 
Madzia niestety nie mam koedy wcześniej zjesc :-/ a jak juz jezm to czasem mam malego pomocnika ;-)Dzielny chlopak ;-) Tymek.spi? Dalej goraczkuje? Ja nie mam pojecia czym sie różnią, wiem na pewno ze u Kariny odparzaja pupe :p

Musze w koncu zakupic nocnik i powoli sadzac Mloda :p
 
Marys nawdychaj się świeżego powietrza i za nas :-) Ja jak jestem w domu to zawsze razem jem z Tymciem i resztą chłopców moich w weekend. Ok 10 skręca mnie w brzuchu ale to dlatego że zawsze w pracy plus minus o 9 jem.
Kochana kupuj nocnik! Nawet nie wiesz jaka to przyjemność ot tak wywalić zawartość do toalety i umyć ręce a nie babrać się w g**** :-D
Gorączki nie ma odkąd bierze antybiotyk.. katar mniejszy.. nie kaszle.. widzę światełko w tunelu :-)
 
Madzia, kopniak wymierzony (słownie), kompek wyłączony. Ja rano tez mam lenia wstać i łapać (niech juz robi w pampersa i tak po nocy do zmiany). &&&& za cud. Te pomarańczowe, jak czytałam opinie to nie są sleep, bo strasznie szeleszczą, ani play, bo nie wygodne. Dostalismy "w spadku" pol paczki rozmiaru 5, ale jeszcze widać, że za duże na Mikiego. Dawno nie miałam zwykłego pampersa w ręku, wiec nie wiem jaka różnica miedzy nimi, ale ja pomarańczowe biorę w rękę to są jakieś sztywne, cienkie i "rzepy" nie są elastyczne, nie naciagniesz.

Marys, ona ogólnie jest dość spokojna (porównaniu z Mikim, który buszował jak szalony), ale co i rusz się pokręci, poprzeciąga i bardzo często ma czkawke.
Popieram Madzie, kupuj nocnik. Ja tez wole spuścić w WC smrody, niż czuć je w koszu na śmieci. Możesz spróbować tez sadzać od razu na sedes. Dmuchawcowe pszczoły tak robią, nie lubią nocnika. Miki u teściów (zanim kupili nocnik) tez na sedes robił.

Wyslalam chłopaków do biedronki. Wózkiem, żeby Miki złapał trochę powietrza. Na spacer Ara ciężko namówić, bo zmarźluch. Aro się z Mikiego śmieje, ze baba, bo ma różowe rękawiczki palczaste. Ale szukałam i nie znalazłam na razie takich małych, wiec nam Sylwia po córce odstąpiła. I są blado różowe, wiec się niech nie czerpią, ważne, ze raczki o chronione. I dobrze, że Miki je akceptuje. Od urodzenia nie lubi niczego na rekach. Nawet na niedrapki się darł.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madzia super,że widzisz poprawę :-D


Marys u nas Zosia siada na nocniku i mówi si si ale nic nie leci :p


Palin super,że chłopcy wyszli. Co dobrego kupią?


Zosia zjadła całą miseczkę rosołu :-D siedzimy i rysujemy
 
Do góry