Miki poszedł właśnie do spania. Ale juz był straszny. Nawet kolacja była na nie (ciekawa jestem ile teraz Arkowi mleka w łóżku wypije).
Rety, Asiulka, trzymajcie sie. Kurcze, ale się po robiło z tymi chorobami?
Marys, probujcie co jakiś czas, może uda się trafić i nabrać zwyczaju. A dziad niech się dowie, że Ty tez masz koleżanki i wcale nie jest za wcześnie. Tamte paniusie może wygodne poczekały aż ktoś za nie nauczy dziecko siusiac (opiekunka/babcia/pani w przedszkolu). A jak uda się złapać w nocnik to mu pokazcie pod nos, że może się pochwalić swoim koleżankom, że ma takie zdolne dziecko, które już korzysta z nocnika.
Madzia, juz jakąś różnice mają - płeć
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a z któregoś USG pamiętam, ze na brodzie widziałam taki dołek jak ma Aro i Mikołaj. 4d nie robilismy (czasem gin na chwilke odpaliła dla zabawy). Sama jestem ciekawa jaka będzie.
He he, dziad z przeprosinami syna wysłał, żeby nie musiał przez gardło przeciskać? Nosz jaja se robi? A Ty kiedy będziesz niby miała wolny weekend? 9 letni chłopak potrafi się sobą zająć, zresztą chyba podczas imprezki był pod opieką siostry? I dobrze, niech zostanie z chorym Tymkiem (choć Tymka szkoda). Żeby tylko nie kombinował żeby się wymigać.
I jak Tymek zasypia sam?
Minnie, co się dzieje z kolanem? Mam nadzieje, że szybko przejdzie. Zazdroszcze spaceru. Chłopcy pewnie padli przez tą zmianę czasu.
No i Miki śpi. Udało się położyć w codziennych granicach. Mleko wciągnął całe, czyli 250 ml. A mnie juz głaz w brzuchu wyrósł, co sobie Krysia czknie, to aż syczę.