reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

reklama
Kochane ja tylko melduję , że żyję , byle jak ale żyję :crazy:

Przeczytałam , nadrobiłam , ale niestety nie odpiszę --przepraszam .

Rano dzwonie do przychodni , muszę iść bo coraz bardziej boli :sorry:

Spokojnych nocek i przespanych oczywiście :tak: Buziaki wielkie dla Was!!!!!
 
Witam się wieczornie :-) z kieliszkiem winka :-)

Dumna jestem z siebie, bo nawet udało mi się nadrobić BB od ostatniego razu. Tylko ciekawe tylko czy zapamiętam co komu chciałam odpisać :cool:.

U nas kolejne intensywne dni. Wczoraj pojeździliśmy rodzinnie po sklepach, bo planuję od marca robić łazienkę na górze, żeby Lenusik miał wannę i nie zalewał codziennie pokoju. Darek stwierdził, że choć jedno pomieszczenie w domu chce on sam zrobić (powiedziałam, że ma piwnicę ;-) ) - ale w końcu zgodziłam się pod warunkiem, że wszystko mi pokaże co wybierze. Po pierwszym sklepie stwierdził jednak, że daje mi wolną rękę :-):-):-). Wczoraj więc była akcja łazienka zakończona chyba powodzeniem, bo wszystko wybrałam, wstępnie :).
Dzisiaj z kolei wybraliśmy się na zakupy. Nie znoszę marketów w weekendy, ale nie mam kiedy pojechać, a nie mam co na siebie włożyć. Wybraliśmy się o 10, wróciliśmy o 17:szok:. Zakupy udane, dziewczyny były grzeczne i zostały obkupione, Lenka ma suknię na roczek, Natka na komunię (zmienną), ja kurtkę narciarską i kask, a Darek ma zadowolone dziewczyny ;-). I mnóstwo dupereli do domu z TK Maxa :p.
Od 17 do teraz siedziałam z Darka siostrą, bo się okazało, że robią mieszkanie od jutra, a nie od połowy marca jak miałysmy uzgodnione :wściekła/y:. Zła jestem jak nie wiem, ale co zrobić... Znów we wtorek nieplanowany wyjazd do Bielska na cały dzień, w międzyczasie zostały mi 2 mieszkania na ostatniej prostej, wiec ciągle coś się dzieje, ciągle trzeba coś załatwiać, uzgadniać, dowozić... a tak liczyłam na spokojniejszy tydzień...

Z dobrych wieści to w piątek przekazałam mieszkanie tej trudnej klientce. Jest bardzo zadowolona :-). W sumie mieszkanko ładnie wyszło, nieco inne od moich poprzednich. Może wrzucę jakieś fotki na fb.

A Lenusika muszę dziś pochwalić, oby tylko nie zapeszyć... Jemy już ładnie śniadanko - zazwyczaj łyżeczką Sinlac lub kromkę chleba z szynką. Od 2 dni zjada obiadek (słoiczkowy, moich znów dla odmiany nie bardzo chce jeść), na deserek zjada duży słoiczek owoców z 1-2 biszkopcikami. Wieczorem wypija mleko z kaszką. W ciągu dnia podjada chrupaczki, i wszystko to co my jemy (nieduże ilości, ale zawsze coś). Jestem przeszczęśliwa, gdy widzę jak je!!!!! :-)
Zęby już widać, gdy otwiera buziolkę. Takie słodziaki dwa :-). Kolejne 4 widać na horyzoncie. Chyba też wyjdą na raz (Natce też wychodziły po 2 lub 4 na raz - chyba to mają rodzinne).


A teraz co jeszcze pamiętam:

KORBUŚ Kochana migiem do lekarza!!! Tak się martwię o Ciebie!!! Przykro mi z powodu Lusi... :(


ROBACZKU - cieszę się, ze tak dobrze u Was i strasznie się cieszę, że będziesz na spotkaniu!!! Myślę o tym jak tylko się dowiedziałam :-). Nawet śniło mi się ostatnio, ze się spotkałyśmy. Czy planujesz zostać na noc w tym hotelu??? Nie ukrywam, że od Ciebie, MADZI i od SARY uzależniam moje nocowanie :-). Czy ktoś jeszcze zostaje?


ANILKU - zdrówka Kochana dla Adasia. Tak jak Robaczka nieźle mnie przestraszyła Twoja wiadomość na fb. Daj znać co u Was.


MATKAEWA - Zdrówka dla Ciebie!!!


FIOLETOWA - zdrówka dla Arturka!!! Oby Filip nic nie złapał!!! Trzymam kciuki!

SMILE - ale Franek zadowolony z basenu :-). Ja niestety nie znoszę basenów, wiec nie łatwo mnie tam zaciągnąć :-).

JUSTA - brawa dla Filipka!!! Lena też kilka dni temu zerwała Darkowi zawieszkę. Nosił ją od lat i teraz tak goło wygląda :-)

MINNIE - Kochana nie jesteś wyrodną matką i po dupce za takie słowa będę lała ;-). U mnie Lena chodzi wiecznie poobijana, z siniakami na czole. Wiecznie się obija, a ja obok niej jestem bez przerwy. Opiekunka wychodzi o 15 i wtedy nie spuszczam z niej oka, a do 21 nieraz tyle upadków zalicza, że sama już nie wiem jak to możliwe. Niedawno spałam z nią sama i mi z łóżka spadła. Nie wiem jak, nie wiem kiedy. Obudził mnie huk i jej krzyk.
Też wiecznie wyciągam jej 'brudy' z buziolki, wiecznie odkurzam a sierść Naji jest wszędzie... nie mam już nieraz sił.
A faktycznie widok bawiących się wspólnie dzieci - bezcenny ;-). U nas to dosyć częsty widok, dziewczynki się uwielbiają. Natka w ogóle nie jest zazdrosna i uwielbia się zajmować Leną (jeśli ma akurat czas :-p), a Lena wpatrzona z Natkę jak w obrazek.


SARA - no ciacho masz jak się patrzy ;-)

PALIN - super, że byliście w bawilandii. Zastanawiałam się właśnie ostatnio czy Leny nie zabrać, ale stwierdziłam, ze chyba za mała. Ale po Waszym wypadzie chyba pójdę. Tak samo jak widziałam zdjęcia Laury KINGUSI z placu zabaw to mnie oświeciło... ja ciągle myślę, że mam noworodka chyba :p.

EMKA - oj kobietko widzę, że charakterki to mamy podobne :p. Mój po jednej aluzji do obiadu musiałby się stołować gdzie indziej ;-). Ale Darek raczej niewymagający, wszystko mu smakuje. W kuchni mało robi, to raczej moja działka. W ciąży miał niezłą przeprawę :-).


Zmykam co nieco dom ogarnąć. Jutro mam ciężki dzień, nie wiem czy zdołam zajrzeć, choć mam nadzieję... może chociaż z telefonu poczytam co u Was będąc w drodze. Mam auto w naprawie po ostatniej stłuczce, a raczej zepchnięciu mnie z drogi. Jutro nasz przyjaciel robi za mojego kierowcę :-).
 
Ostatnia edycja:
Aro zapomniał uświadomić Mikołaja, ze ma dziś wolne i spimy dłużej. Wiec juz nie spimy, Miki buszuje po lozeczku i śpiewa.

Wenusjanka, jak sytuacja? Gorączka nie wraca? Zdroweczka!

Natis, pewnie, ze wybierzcie się z dziewczynkami. Myśmy szli z założeniem, ze na chwile wyjdziemy z płaczem, a ten dobre 1,5h się bawił. Było sporo dzieci starszych, ale chyba dobrze wychowane, żadnych perzepychanek, kłótni.msuper, polecam
 
Natis - ciesze sie, ze Lenka tak ladnie juz wcina :tak:widac, ze zapracowana jestes, ale jak tak piszesz to czuc ze to lubisz :tak:

Wenusjanka
- -zdrowka dla Izuni

Palin - -najlepszego dla Mikiego :-)

Mikotku - codziennie zapominam sie spytac jak sie Zosi podoba misiu ???

U nas nocki wracaja do normlanosci i tak sobie mysle, ze moze Tymek ten skok mila wczesniej niz teraz ?? i stad to wszystko bylo...w sumie najwazniejsze, ze sie skonczylo :tak: (ODPUKAC)
 
Halo Kochane witam się z kawcią i lecę nadrabiać!!!

Napiszę tylko... Korbuś Kochana trzymam MOCNO kciuki... martwię się strasznie!!! Ale wiem, że będzie wszystko dobrze bo MUSI!!!!! :*** odezwij się co i jak.

U mnie w sumie nic ciekawego, nocka w miarę OK chociaż Młody przespał ją prawie całą z nami:/ a mnie bardzo boli głowa...

Odezwę się pewnie dopiero wieczorem...

Idę czytać :)
 
Jej, wieki mnie tu nie było.. nie ogarniam :(

Korbus, czekam na wieści i nieustannie trzymam kciuki za Ciebie!

Wenusjanka, może to trzydniówka? jej nie zakładaj od razu strasznych rzeczy jak sepa! Dawaj znać co i jak, kciukasy!!!
 
reklama
Dziewczyny ale jestem dumna!!!! Już parę dni się wysadzamy na nocniczku i... 2 dzień z rzędu Franek robi kupkę prosto do nocnika:))) to nic, że później chce się nią bawić.... :p z czasem będzie idealnie:D

Bona ja tez nie znoszę na kogoś czekam. Sama zawsze staram się być punktualna...:p Jak spotkanie z przyjaciółką? tez po wypadku mam uraz i nie lubię jeździć... szczególnie trasą gdzie miałam wypadek...

Bona Mikotek jak łowy?:)

Fioletowa zdrówka dla Was wszystkich. Mam nadzieję, że Filipek dalej dzielnie i zdrowo się trzyma!

Palin fajny taki wypad do Bajkoladu.. jakieś fotki chyba są co..? czekam:) Naj Naj dla Mikusia :)))

Gosiak cieszę się, że wczorajsza nocka lepsza i dzisiejsza też :) oby tak dalej! ! Pościel super!

Justa no to gratki dla Filipka:))) teraz już tylko do przodu :D

Emka u Was wrzaski u nas odwrotnie... i tak i tak niedobrze:p

Natis zazdroszczę zakupów u nas na koncie pusto po zakupie auta także nie ma jak zaszaleć:/ Gratuluję zakończenia sprawy z mieszkaniem:)

Wenusjanka i jak tam sytuacja?

Spadam się ogarniać
 
Do góry