reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Mikoto zazdroszcze, ja o kwiatku to moge tylko pomarzyc, nawet w Dzien Kobiet... ale fajnie Wam sie zlozyly urodziny i imieniny :D Gratulacje dla Zosi! Do Juli to bardziej M chcial jechac, po koszulke do pracy odblaskowa, oczywiscie firma mu nie zafunduje :/ ale myslalam, ze chociaz bedac na zakupach troche pobedziemy we troje..


Kochane zycze spokojnych nocek! Oby Szkraby daly Wam spokojnie pospac!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam

Za dużo nie odpiszę , czytałam , nadrabiałam ale jakoś nie mam dzisiaj głowy żeby porządnie się skupić :sorry:

Mam jakiegoś małego dołka :-p Nie chcę Wam już smęcić , ale dzisiaj boli mnie porządnie , mama moja podejrzewa że to od tego stanu zapalnego. Będę musiała się przejść w poniedziałek do lekarza .Chyba przez to mnie ten dołek złapał--Mam już momentami dosyć tego bólu :crazy:

Palin Mikuś to mała torpeda , czasami nie mogę wyjść z podziwu , że nasze dzieciaczki mają tyle energii :szok: Tatuś pewnie szczęśliwy że synek już piwko chce podawać :-D

Mikotku, Ależ pyszności na obiadek :tak: Fajnie że zaliczyłyście jeszcze dzisiaj saneczki , cieszę się , że z Zosieńką wszystko ok a i waga piękna , moja waży pewnie ponad 7 kg

MatkaEwa, Zdrówka kochana , dobrze , ze mąż taki dobry i mogłas troszkę poleżeć :tak:

Jeśli chodzi o walentynki to ja S kupiłam perfum , należy mu się za perfekcyjną opiekę nad Zosieńką , kiedy byłam w szpitalu :tak: A jeśli chodzi o kwiatki to też kupuje mi co jakiś czas ,a na okazję typu urodziny, imieniny, dzien kobiet, walentynki to zawsze kupuje kwiaty nigdy jeszcze nie zapomniał, Jeśli chodzi o jedzenie na szczęście też niema z tym problemu , bo praktycznie zawsze mu wszystko smakuję ( ale musi być mięcho ) w tedy jest ok. S obiadów nie gotuje , od wielkiego święta coś upichci za to zawsze w weekend robi śniadania i kolacje .

Smile, Fajnie , że idziecie na basen ,pstryknij jakieś foteczki :tak: Cieszę się , ze wyjazd do przyjaciółki się udał , Franiu cudny chłopczyk :tak:

Ja też strasznie ubolewam nad tym że nie mogę jechać na spotkanie :crazy::no::wściekła/y::-( więc rozumiem Dzika twój nastrój :-(


Kochane miłego wieczoru i niedzieli Wam życze
 
Witam weekendowo
Nocka w miarę dobra, 3 pobudki na mleczko, o 6.30 już było guganie i od 7.00 do 8.00 maluszek oglądał bajkę Myszkę Miki no i potem już wstaliśmy. Dzień trochę w biegu bo byliśmy u szwagierki, potem oglądać panele podłogowe w markecie no i potem do domku do codziennych obowiązków. Od kilku dni synek płacze w nocy przez sen i w rezultacie ląduje u nas w łóżku.

Korba32
wrzucę foto jak będzie główna ściana gotowa, bo jak na razie jest gorszy bajzel niż porządek, jeśli chodzi o ciążę to ja w nocy nie podjadałam, więc i synek w nocy nie powinien być głodny, jeszcze trochę i będę go odzwyczajać jedzenia nocnego, przykro mi z powodu Lusi
Kochana współczuję bólu i koniecznie w poniedziałek idz do lekarza, nie dołuj się, będzie dobrze

natis ale fajnie, że Natka zadowolona z wyjazdu, no i też wyrwałaś się z mężem chociaż na kilka dni, oby u Was było już tylko słonecznie

mikoto zdolna Zośka biłą brawo no i kosi kosi, super, bardzo dobrze, że to była już ostatnia wizyta

teri114 ale zazdroszczę, że Daria już tak ładnie mówi, u nas jeszcze nic konkretnego

palindromea dobrze, że łyżeczka wraca do łask, może dzisiaj to jakiś dobry dzień, bo Filip zjadł łyżeczką pół dużego słoiczka obiadku a rzadko mu się to zdarza

asiulka918
spóźnione najlepsze życzonka dla Bartusia, szybko rosną te nasze dzieciaczki

Kingusia91 oby te zęby Laurusi szybko wyszły, bo biedulka się męczy

_Marys_ zazdroszczę fajnej nocki, chciałabym taką jedną chociaż, u nas pierwsze mleczko ok. 24.00, widzę postęp – m zmywa po obiedzie, u nas pierwsze mleczko nocne mąż robi chyba ze tak twardo śpi i nie słyszy wołania synka

RobaczekII bardzo się cieszę, że wyszliście razem z m, skoro była okazja zostawić dzieciaki z bratem

emka01
ale się rozbawiłam tym poligonem

Bona87 dobrze, że Michaś już lepiej się czuje, no i osłuchowo czysty

_anula dobrze, że wyjaśniłaś wszystko z Luką, Loli jak się pięknie słucha mamusi

madzia128 co za niekompetentne osoby w ZUS skoro skierowali Cię do PIP, wydaje mi się, że na jakąś część etatu można pracować, ale lepiej to mieć na piśmie

anilek77 zdrówka dla Adasia,

sa_raa moje libido też jest na minusie, jak poprzytulamy się z mężem raz w miesiącu to jest dobrze, ostatnio zaczął z tego powodu marudzić ale ja nie zamierzam się do niczego zmuszać

Smile4u ulala ale pomalowane paznokcie, faktycznie mają inną strukturę, ja dziwnie bym się z takimi czuła, zresztą nie maluje kolorowymi lakierami

gosiak_85 wiem co czujesz, u nas nocki wyglądają podobnie, kładę małego do spania na plecach zanim zaśnie to jest mega wyczyn bo zaraz jest na brzuchu i spowrotem nie umie się obrócić, w nocy też się rzuca po całym łóżeczku i marudzi, trzymam kciuki oby szybko znalazł się kupiec

Dzisiaj jak odpiełam pampersa do zmiany to synek zauważył swój „sprzęt do siusiania” no i za każdym razem jak odepnę pampersa to zaraz ręka idzie w dół – czy Wasi chłopcy też tak robią?

Jutro nie wiem czy zajrzę, bo do południa idę do kościoła, potem na obiad do teściów, urodziny mojej bratanicy no i wieczorem będzie już moja mama. Miłego wekendu życzę...
 
Dzika - -ja chyba jednak poprosze synusia do kompletu :-p hihih juz sobie wyobrazam klotnie o sledzia :rofl2: z wielkoscia jest dziwnie, bo tu metrarzu nie podaja tylko ilosc sypialni...my mamy 2 ( w tym jedna tycia ale podowjne lozko wchodzi - i mozliwosc zrobienia trzeciej z jadalni :p ) - salonu sie nie liczy... wystawilismy nasze za 77 tys. ale ostatnio babeczka nam pokazala ze na naszej ulicy identyczne poszlo za 62.... co torche zalamalo Emila, bo i tak wystawiamy za mniej niz kupione bylo. COz...widac inwestycja w mieszanie nie jest az tak dobra w Anglii. Ceny podalam w tutejszej walucie czuli srednio razy 5 zl trzeba pomnozyc

MatkaEwa- - ja wiem :sorry: ale cierpliwoscs to cos czego ucze sie i ucze :tak: ...na Tymku :-poby przedchoroba nie wrocila !

Smile - -Tymek dzis mi spal od 16 do po 18...wiec poszedl spac chwilke po 20 polozylam i usnal momentalni. ALe postanowilam, koniec z braniem do lozka, bo on niby malutki a kumata bestia i u nas zasypia raz dwa....trudno bede wstawac co 15-20 minut ale bedzie spal u siebie...taki plan zobaczymy co z tego wyjdzie :sorry: Franus cudny, Tymek tezdzis z 2 latka sie bawil :)

Mikotku - -gratulacje dla ZOsienki !

Ja o spotkaniu juz wole nie myslec, bo gdyby nie zdjeica to bysmy byli :confused2:

Justa - -tak Tymek tez odkryl , ze ma siusiaka i chwyta za kazdym razem majac z tego ogromna radoche :-)...ach Ci faceci .... czasem to nie cche puscic nawet gdy juz jednego rzepa zapne :rofl2:

Jak pislam dzien zlecial, szybko ja obsmarkana po pas...TYymek juz kicha wiec pewnie jutro pocieknie mu z nocha...
Dalam mu dzis na kolacje kaszke manna z hippa (ta ze sloiczka - mi ona bardzo smakuje), ale Tymek nie za bardzo byl uradowany...zjadl co prawda praktycznie cala, ale bez jakiegos szalu...dojadl jogurcikiem (to juz wciganl) i po razpierwszy ladnie napil sie z kubeczka z dziubkiem mimo, ze prysnelo mu w oko :-D

Zmykam...bedziemy dalej ogldac Wilka z Wall Street (zaczelismy wczoraj ale to az trzy godziny ) !!!

paspspsps
 
Korba wspolczuje bolu :( koniecznie do lekarza! Wypoczywaj kochana!
Palin to Miki idzie w slady tatusia, tatus pije z butelki to i on tez tak chce :p
Justa mam nadzieje, ze nocki nie dlugo beda u Was przespane w calosci :) ciekawy dzien sie zapowiada, milego dzionka :)
Gosiak jak nocka? Mam nadzieje, ze lepsza niz poprzednie! Oby zadne chorobsko sie nie rozwinelo!

Nocka ok, Mloda obudzila sie o 5 na papu, potem o 7 juz wstala i do tej pory sie zabawia :p M od 9 juz przy kompie... a ja leze na nie poscielonym lozku w pizamie i stwierdzilam, ze chyba caly dzien tak przeleze.. pogoda do dupy, nikt dzisiaj nie przyjdzie, tym bardziej my nie wychodzimy...

Milej niedzieli zycze!
 
Witam się niedzielnie!!!

Dziś M wstawał do Michasia, więc ja pospałam do 8.30 :szok::szok::szok:

Wczoraj byli u nas znajomi i było super, chociaż przyjechali z kilkugodzinny opóźnieniem :confused2:

Michaś już trzeci raz zrezygnował z drugiej drzemki w ciągu dnia! Nawet nie jest jakoś strasznie marudny, ale wolałam, jak przespał się jeszcze godzinkę po południu...

Mikotku- brawa dla Zojki!!! Zdolniacha!!! Nasz Michaś już lepiej i dłużej posiedzi, jak się go posadzi, sam próbuje się podnieść, ale jeszcze nie do końca mu wychodzi... Może do 15 się nauczy? :-D

Justa- mój Michaś też się łapie za siusiaka i jajeczka :confused2: Że też go nie boli, jak się tak miętoli po klejnotach :-D:-D:-D

Matka Ewa- zdrówkaaaaaaaaa!!! Oby to 'coś' nie wróciło!!!

Maryś- czasem takie dni też się przydają :tak: Współczuję sytuacji z mężem... U nas też nie jest różowo :crazy:

Korba- jejku, mam nadzieję, że w końcu ból odpuści!!! Biedna...

Palin- Miko nabiera praktycznych umiejętności :-D:-D:-D

Smile- jaki Franuś cuuuuuudny!!! A basenu zazdroszczę okrutnie!!! A jak Pięknemu nie smakuje to, co gotujesz, to niech sam się pogimnastykuje w kuchni ;-)

Gosiak- Wam też życzę zdrówka!!! Daj znać, jak film się podobał!


Ja wczoraj obejrzałam Seks w wielkim mieście 2 (też trwał 3 godziny :szok:). Wiem, że kicz i tandeta, ale tak fajnie się oglądało :-) Czasem warto się odmóżdżyć :tak:

Dziś jadę po południu do mojej Przyjaciółki. Ostatnio, jak od niej wracałam, miałam wypadek i jakoś unikałam tej trasy, ale dziś jest ładnie, więc pokonam barierę strachu i pojadę!!! A jutro z Mikotkiem jedziemy na łowy do Lidla :-D:-D:-D Już nie mogę się doczekać!!!

Miłej niedzieli Kochane!
 
hej
my dalej walczymy z choróbskiem, ja zdedydowanie lepiej, Adama właśnie bierze od rana
dobrze że Filip się nie daje

lecę choć troszkę was nadrobić, bo mam 2 dni z życiorysu wyjęte
 
reklama
Dzień dobry Niedzielnie:happy:

Nocka w miarę dobrze. Pierwsze pół było trchę marudne, ale to nie moja zmiana, he he he. Szkoda tylko, że pogoda nam się spsuła i nici ze spaceru.:-(

Korba – Miki to już nawet nie żywe srebro, to za mało powiedziane. Też się czasem zastanawiam skąd w nich tyle energii…

Marys – no jak na Klona przystało, on musi jak Tatuś :-D

Fioletowa – do Boju i po zwycięstwo, z chorobą.:tak:

Wybieramy się dziś do Bajkolandu. Mamy strasznie daleko – trzeba aż przejść przez ulicę. Może tam się wyszaleje w basenie kulkowym i na zabawkach.:cool2:
 
Do góry