Czerwiec 2013

[_anula]

Jestem
Mikoto - foto będzie hmmm jak włosy ułożę bo wczoraj od fryzjerki wyszlam tylko podsuszona - bo awaria była w domu ehhh :/ także związałam je tylko i Lol już był szczęśliwy. Ale mówię Wam - foch Luki był a w domu sajgon - zabawki porozrzucane wszędzie ... miseczka po kaszce na podłodze - kaszka rozlana obok - widok jak po wojnie no tak - zła matka poszła do fryzjera. Ale powiedziałam Luce, że za tydzień idę jeszcze raz na kurację wzmacniającą włosy jakimiś ampułkami - nie miał wiele do gadania

Nie napiszę więcej - Lol marudny ehhh wybaczcie :**

 

[mikoto]

Miałam zameldować się ze spaceru, a melduję się z domu Nie wyszłyśmy póki co, bo Zosia przysnęła, a teraz zerwał się wiatr
W czasie drzemki Zosi poodkurzałam, pościerałam, kurze, umyłam parapety, łazienkę, kuchnię, kinkiety na korytarzu, pomyłam lustra, ułożyłam w szafa. Zostało podlać kwiatki i umyć podłogi. Tyle póki co. Teraz broimy na dywanie

Bona wyszliście?

Gosiak cieszę się, że nocka lepsza! Tymciu, pogonię Zębuszkę, bo chyba zbłądziła

MatkaEwa skrobnij więcej - pewnie masz urwanie głowy :-(


Emka trzymam kciuki za wizytę!

Anula trzymam za słowo!

 

[emka01]

Dziewczyny troche sie zmartwiłam...ostatnio miałam temat gaworzenia dzieci i mówie,ze moja mówi babababa albo yyy,,eeee,,powrzeszczy sobie,udaje lwa,pokwiczy,ale nie ma typowego agugugugug,gegegeg itd Wydaje mi się,ze kiedyś częściej gaworzyła...Mam się martwić?Jak Wasze maleństwa? Nawet dzisiaj moja siostra stwierdziła,ze juz jakis czas temu chciała mi się zapytać czy mała tak mało gaworzy czy tylko jak ona jest to siedzi cicho...

 

[DzikaBez]

emka- nie miej powodów do zmartwień, głużenie i gaworzenie dzieci maja już za sobą stąd nie masz teraz aguuuuuuu, guguu,
a obecny etap rozwoju mowy, czyli sylabizowanie- który często rodzice nazywaja mówieniem mama tata może sie odbywać etapami, jeden tydzień mama, później tata pózniej przerwa itp. Moja nina mało głużyła, gawożeła a sylabizowanie jeszcze przed nią

 

[Korba32]

Ja tak na chwileczkę się pochwalić , że pierwszy raz od 3 tyg wyszłam sama z Zosią na dwór , ale na taras :-)

W dodatku oprócz wizyty u lekarza dzisiaj S zabiera mnie na zakupy : Haha po włoszczyznę Kurde wyjdę z domu jak się cieszę !!! Mała rzecz a cieszy

Poczytam i odpiszę wieczorkiem jak uśpię tego mojego małego chodzika Nie palę w kominku ( bo mi zgasło ) a jestem cała mokra, Zośka przemieszcza się z prędkością światła :-) Buziaki

 

[gosiak_85]

Wrocilismy ze spacerku. Pogoda sliczna 8 stopni lekki wiaterek, slonko swieci. Pojechalismy po obiadki, a ze w drodze powrotnej Tymek usnal to i spacer dla spaceru zaliczony . Oczywiscie obiadek juz wciagniety !


Mikotku - -ja chyba musze sie zabrac za jakies porzadki, bo jak czytam co Ty robisz podczas drzemki Zosi (pewnie z 20 minut) to zle sie czuje

emka - u nas zdarza sie ba-ba-ba , a- ma-ma-ma, ale aaaaaaa, yyyyyyyyyy czy inne ktorych nie jestem w stanie napisac tez

Zosia - torpedo daj mamusi odsapnac ! udanych zakupow (foty prsoimy hihihihi )

Lece bo mi dziecie egielki z kominka chce wycigac. Mamy elektryczny czy tam gazowy ale nie uzywamy a Tymek dzis wypatrzyl ulozone tam wegielki !

 

[_Marys_]

No i wcielo mi posta grrrr.... napisze tylko, ze jest ok, ide do lobuza, milego dzionka

 

[jeny79]

dziewczynka !!!!!
jestem po wizycie i na 100% córeczka, pękam ze szczęscia, moje marzenie sie spelniło
wszystko jest w porządku.. pięknie rośnie.. z nóżkami ma juz całe 10cm:-) fikała, skakała ahhh jestem zachwycona
więc będzie maja:-)

 

[DzikaBez]

Witam się i ja
Zostałam dziś z jednym dzieckiem bo teściowa o 12 zabrała Ewkę. I mimo że z jedną panną nieporównywalnie mniej roboty to tęsknie za Ewką nie lubie jej zostawiać, ale sama chciała jechać.
Nina grzeczna i spokojne, zaliczyłyśmy dziś spacer w spacerówce. Moze będzie lubiała jeśdzić, jest nadzieja. Został nam jeszcze mocny kaszel ale to nie to dziecko co w zeszłym tygodniu, odzyskałam moją pannę:-)

Wiecie zaczęłam rozglądać sie za ofertami pracy, nie jestem wymagająca i wybredna i znalazłam jedną w zawodzie (fizjoterapia) wymagania studia magisterskie i za 50 % etatu wynagrodzenie- 840 zł brutto buhaha, a jeszcze dojazd 19 km bym miała. Albo ja inna jestem ale za pracę z niepełnosprawnymi dziećmi w której jednak jest spora odpowiedzialność bo czasem jeden nieuważny ruch i tragedia gotowa taka kasa.
Zostaje mi praca kelnerki z zarobkami 2000 na ręke....

jeny- bardzo się ciesze ze wszystko ok. i gratuluje córki, ja przed zajściem w ciąże z Niną częściej myślałam o chłopcu jednak kiedy już byłam w ciązy to się zmieniło, chciałam siostry dla Ewki. Zarówno pod względem finansowym jak i organizacyjnym jest to łatwiejsze na początku. Supre miedzy dziewczynkami bedzie mała róznica to i łatwiej będzie się im. np. bawic razem
Nie ma Cie na fb to pokarze ci moje panny razem

 

[RobaczekII]

W końcu siadam na sekundkę.
Hubicia ululałam. Tak ładnie jak potrafił zasypiac w łóżeczku tak teraz nie może się wyciszyć i zasnąć ostatnio zasypia przy cycu a jak nie pora na cyca to wkładam go w chuste, motam ciasno razem z rączkami i tak zasypia - w tedy przekladam do łóżeczka. A jak ma zasnąć w łóżeczku to przez poł godz wyrabia takie harce, że niebawem łóżeczko bedzie do wymiany

Emka, nie martw się zanikiem głużenia. Nie każde dziecko musi tak szybko sylabować. Mój starszak generalnie nic nie mówił, nie gaworzył jako niemowle, potem bardzo mało sylabował ( tylko mama, tata, baba) i zaczął mowić w wieku 3,5 lat ale jak zaczął mówić to buzia mu się nie zamyka do dziś

Smile, śniłaś mi sie, i wciażo Tobie myślę....

Na razie tyle, idę ogarnąć kuchnie i po Seweyrna muszę jechać - jest u kolegi.