Witam się niedzielnie!
Nocka cudna! Ach, wreszcie mogę to napisać
Zosia spała spokojnie i przespała całą noc bez karmienia :-) Obudziła się chwilę przed 6, myślałam że zaczniemy dzień, ale zjadła, pobawiła się i usnęła, tym sposobem pospaliśmy do 9.30
Nadal walczymy z katarem, po wczorajszej kąpieli nasmarowałam jej piersiątka, plecki i stopy maścią majerankową, na noc zakropiłam noc Nasivinem Soft, oczywiście nadal inhalacje, Neosine i Deflegmin. W międzyczasie Dentinox, często, bo górne uzębienie idzie pełną parą, gule wielości śliwek
Teraz Zosia śpi, a my odpoczywamy po obiedzie, porobiliśmy przelewy, zamówiliśmy też fotelik. Eskalopki z przepisu
Natis wyszły bajecznie pyszne! Dziękuję Ci Kochana! Mój Mąż zachwycony, a ja w szoku, że dałam radę
DzikaBez ja niestety nie znalazłam się w tej grupie szczęśliwców co Ty i Bona, moje @ są bolesne, zwłaszcza kręgosłup mnie bardzo boli, no i są bardziej obfite niż przed zajściem w ciązę
Czytałam na fb, że nawet przeciwbólowych nie bierzesz, szczęściara
No, Kochana, to robiłaś za stylistkę! Super! My też urządzaliśmy się prawie 6 lat temu, ale myślę, że nic straconego jeszcze
Ja teraz też połączyłabym kuchnię z salonem, akurat u nas wiąże się to z MEGA remontem, bo musielibyśmy przenosić kuchnię w miejsce sypialni, a przez to przeciągać instalację wodną, ale może kiedyś
Wiem jedno, bardzo bym tego chciała :-) Zdrówka, nie daj się chorobie!
Dmuchawcu, co u Ciebie? Mam nadzieję, że wygrywasz z przeziębieniem
;-)
Bona może to skok? Dobrze, że chociaż mogłas się zdrzemnąć
Krem z pomidorów powiadasz;-) Bardzo się cieszę, że przypadł kolejnej Forumce do gustu kulinarnego ;-)Udało Wam się wyjść? U nas mży albo pada non stop
Smile my w końcu zdecydowaliśmy się na Recaro Young Sport
Kochana, wyszło tak pysznie, jak wyglądało, mój Mąż świadkiem
Ależ Wam zazdroszczę tego basenu, jak oglądałam zdjęcia to zauważyłam, że bardzo dużo dzieciaczków tam
u Nas, na pobliskim basenie, rzadko takie widoki, ale wydaje mi się, z tego co pamiętam, że nie jest aż tak przystosowany do takich Maluszków, mnie jest tam czasami zimno, a co dopiero takiemu Szkrabowi
Co teraz szydełkujesz? Ja na solarium byłam zaledwie kilka razy, kilka lat temu
Nie chodzę, ze względu na moje pieprzyki, tym bardziej że mam kilka znamiom usuniętych
Teri szczera prawda co piszemy, wyglądasz rewelacyjnie! Kochana, jaka ze mnie perfekcyjna?
Bardzo bym chciała świetnie gotować, póki co są to nieśmiałe próby kuchni wyższych lotów smakowych
i póki co wszyscy żyją, także nie tracę nadziei
Madzia nie smuć się, bo nie warto :-(Wyszło kiepsko, ale pamiętaj, że z nami zawsze możesz umówić się na kawkę, tu lub na fb, a 15. wypijemy sobie w realu! :-)
Justa zdrówka dla Filipa! My też walczymy z katarem:-(Jejku, wyobrażam sobie jaka musisz być zmęczona, ja też miałam kilka nocy nieprzespanych, ale nie musiałam iść do pracy rano
Gosiak mamy dom piętrowy, jestem Szczęściarą, bo moi dziadkowie przepisali mi go na 18-stkę
Oni mieszkają na dole. Zaczeliśmy remontować się generalnie prawie 6 lat temu i tak ciągnie się do dzisiaj, a końca nie widać
Hiacynty kocham miłością absolutną, podobnie jak tulipany
Palin ja głów nie obcinam, a warzywa obowiązkowo, bo uwielbiamy ;-) To trudny element Ci się trafił, nie wiem czy umiałabym Takiemu sprostać w kuchni
Tym bardziej chylę czoła :-) Cieszę, się, że nocka lepsza! A czy widać jakiegoś ząbka na horyzoncie? I ja dziękuję za nasze "rozmowy nocą" ;-)
Emka i u Was chorobowo?:-(Zdrówka dla Was! nie wiedziałam, ze istnieje taki rodzaj kataru, ale najważniejsze, ze został rozpoznany, a leczenie wdrożone!
Asiulka swietnie, ze udało Wam się wybyc z domu!