reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Ja tylko na chwilę, może wieczorem Was nadrobie i coś napisze. Mały chory od piątku, miał temperature no i katar, więc nocki beznadziejne, bo mały kaszle i co chwilę się budził. Najgorsze, że w sobotę musiałam wstać rano do pracy a spałam może 3 godz., dzisiejsza nocka tylko troszkę lepsza. Obecnie temperatury już nie ma ale został katar i kaszel, będziemy się inhalować. Miłej niedzieli
 
reklama
Meldujemy sie w niedziele,

U nas tez szaro bunro i ponuro no i pada !!! planow brak. Poki co Tymek spi a ja zrobilam pranie


Madziu
-swietnie, ze wypad sie udal i oczywsice buziole dla Tymka, ze sie nie obudzil !To znowu ta sama znajoma ???

Mikotku
- -uwielbiam hiacynty i ten zapach !!! az chyba kupie bo juz widzialam w sprzedazy ! Mikotku a Wy macie domek czy mieszkanko ??

Dzika - hahaha co do modela to sie nie zdziwe, bo czasem jak widzi aparat to robi usmiech ala Gremlin :laugh2:

IMG_1397.jpg

Bona - ale mi zrobilas smaka na makaron z serem !

Smile -tez namwoilam wreszcie Emila na basem ale niech najpierw skonczy mi sie @, czyli pojdziemy w nast weekend. Pampersy juz mamy :tak:udanego plywania

Justa - -duzo zdrowka dla Filipka

Ide grzac malemu obiad wstanie to zje akurat
 

Załączniki

  • IMG_1397.jpg
    IMG_1397.jpg
    12,2 KB · Wyświetleń: 36
Dzień dobry. Na prawdę dobry.

Noc mega spokojna, dwa standardowe karmienia, raz piciu, a smoczka sam sobie szukał. No i dal nam posłać do 9. Własnym oczom nie wierzylam patrząc na zegarek.

Dzika, wspolczuje nocy. Też się zmagań z @. To z Ciebie musi być miała fryzjera ;-)

Mikoto, dziękuje za nocne pogaduchy. Mile, choć zyczylabym Ci przetapiania tych godzin. Ja robię pstrąga podobnie, ale odcinam głowę (nie lubię jak na mnie patrzy mój obiad), no i bez warzyw, bo Arek nie lubi. Smaka mi narobilas :p

Dzika, Miki nigdy nie spał w naszym łóżku. Razem spimy tylko na wyjazdach. Jak juz musze naprawdę często ganiac to ląduje ze mną na wersalce w jego pokoju. Jednak i to nie zawsze działa. Dziś o niebo lepiej, może właśnie przyszła poprawa o której mówi sz, bo jakoś zęba dalej nie ma.
Nie wiem tylko co z tą łyżeczka. Zmieniała juz, podawalam różne - żadnej nie chcę. I na pewno nie chodzi o jedzenie, bo czy w butli, czy wysmarowany smoczek bierze bez naruszenia.

Dmuchawcu, trzymasz się tego zdrowia?

Bona, zapraszamy na spacery do nas. Pogoda śliczna, ani chmurki. Chyba sami się wybierzemy, skoro Mikołaj w lepszej formie.

Smołę, jak ja wam zazdroszcze tego basenu. Bym się chętnie z Nikim wybrała. On tak lubi się pluskac. Może i tata by się w końcu przekonał...

Teri, ja chyba przestaje Mikiemu opowiadać o Darii, bo on zaraz po niej papuguje. A może niedługo wypuscimy ich samych na spacer? ;-)

Miki śpi, czas się doprowadzić do stanu nadającego się do pokazania ludziom. No i trzeba cos na obiad wymyślić
 
Cześć weekendowo:) Zaraz jak dam rade to doczytam ostatnie 3 dni. U nas choróbsko:((( Mnie bolało gardło i coś łapało ale dałam rade to zwalczyć,za to w czwartek mała zaczęła kaszleć a raczej zakrztuszać się...Byłam pewna,ze to od sliny bo miała dzień gdzie aż jej po brodzie ściekała,w nocy było ok,w piatek troszkę więcej kaszlu ale poza tym ok,więc wyjechałyśmy do mojej mamy.Tam noc też ok ale już w dzień kiepsko,wróciłyśmy do domu,zaliczyłyśmy pomoc doraźną,tam osłuchowo ok i diagnoza: katar tylni:szok: Czyli nie kicha,smarków brak ale wszystko jej tam mocno spływało,stąd kaszel-leków zero,tylko maść majerankowa i inhalacje:no: W nocy juz wesoło nie było,wiec znowu ekspresowo do lekarza,był ten sam,nadal osłuchowo ok,ale już sama zapytałam czy moge jej dać Uniben na podrażnione gardło i czy krople coś pomogą jesli nie ma zatkanego nosa tylko jej tam spływa. Dostalismy recepte na Mucofluid-jak dla mnie zero działania.W nocy spała na pół siedząco w leżaczku:(O świcie duszności,dałam leki i jakoś dospałyśmy...Do dupy z tymi chorobami.Teraz bede panikować,ze jej to na oskrzela zejdzie:( No i oczywiście tak jak ja się podleczyłam tak od rana znowu coś mnie łapie:(((
Miłej niedzieli,może chociaż któraś ma fajną pogodę i może iść na spacerek.
 
Hej
Staram sie jak mogę choć jeden post dziennie :)
Mężo mial wczoraj imprezke a dziś kończy 28 lat. Jak rodzice i rodzeństwo pojechali było po 20, zostal jeden kolega D. Iiiiiii poszlismy na dyskoteke a znajomi spali u nas :)
Ale sie wybawiłam...... mmmmm...... wróciliśmy o 2.30 jeszcze gadaliśmy i tak kladalam sie po 3 spać.
Dzieci daly nam w prezencie 1,5h wiecej niż zwykle. Wiec nie jest źle ale pewnie padnę dziś razem z nimi.
Kurcza za tydzien tez bym poszła no ma byc Power Play a lubi ich piosenki. No zobaczymy zobaczymy....
Buziaki i miłej niedzieli
 
Witam się niedzielnie!

Nocka cudna! Ach, wreszcie mogę to napisać :-D Zosia spała spokojnie i przespała całą noc bez karmienia :-) Obudziła się chwilę przed 6, myślałam że zaczniemy dzień, ale zjadła, pobawiła się i usnęła, tym sposobem pospaliśmy do 9.30 :-D

Nadal walczymy z katarem, po wczorajszej kąpieli nasmarowałam jej piersiątka, plecki i stopy maścią majerankową, na noc zakropiłam noc Nasivinem Soft, oczywiście nadal inhalacje, Neosine i Deflegmin. W międzyczasie Dentinox, często, bo górne uzębienie idzie pełną parą, gule wielości śliwek :szok:

Teraz Zosia śpi, a my odpoczywamy po obiedzie, porobiliśmy przelewy, zamówiliśmy też fotelik. Eskalopki z przepisu Natis wyszły bajecznie pyszne! Dziękuję Ci Kochana! Mój Mąż zachwycony, a ja w szoku, że dałam radę :szok::-D


DzikaBez ja niestety nie znalazłam się w tej grupie szczęśliwców co Ty i Bona, moje @ są bolesne, zwłaszcza kręgosłup mnie bardzo boli, no i są bardziej obfite niż przed zajściem w ciązę :baffled: Czytałam na fb, że nawet przeciwbólowych nie bierzesz, szczęściara :sorry2:No, Kochana, to robiłaś za stylistkę! Super! My też urządzaliśmy się prawie 6 lat temu, ale myślę, że nic straconego jeszcze :-D Ja teraz też połączyłabym kuchnię z salonem, akurat u nas wiąże się to z MEGA remontem, bo musielibyśmy przenosić kuchnię w miejsce sypialni, a przez to przeciągać instalację wodną, ale może kiedyś :sorry2:Wiem jedno, bardzo bym tego chciała :-) Zdrówka, nie daj się chorobie!


Dmuchawcu, co u Ciebie? Mam nadzieję, że wygrywasz z przeziębieniem ;-)

Bona
może to skok? Dobrze, że chociaż mogłas się zdrzemnąć :tak: Krem z pomidorów powiadasz;-) Bardzo się cieszę, że przypadł kolejnej Forumce do gustu kulinarnego ;-)Udało Wam się wyjść? U nas mży albo pada non stop :baffled:

Smile my w końcu zdecydowaliśmy się na Recaro Young Sport :tak:Kochana, wyszło tak pysznie, jak wyglądało, mój Mąż świadkiem :-D Ależ Wam zazdroszczę tego basenu, jak oglądałam zdjęcia to zauważyłam, że bardzo dużo dzieciaczków tam :szok: u Nas, na pobliskim basenie, rzadko takie widoki, ale wydaje mi się, z tego co pamiętam, że nie jest aż tak przystosowany do takich Maluszków, mnie jest tam czasami zimno, a co dopiero takiemu Szkrabowi :baffled: Co teraz szydełkujesz? Ja na solarium byłam zaledwie kilka razy, kilka lat temu :sorry2: Nie chodzę, ze względu na moje pieprzyki, tym bardziej że mam kilka znamiom usuniętych :tak:

Teri szczera prawda co piszemy, wyglądasz rewelacyjnie! Kochana, jaka ze mnie perfekcyjna? :zawstydzona/y:Bardzo bym chciała świetnie gotować, póki co są to nieśmiałe próby kuchni wyższych lotów smakowych :-D:-D i póki co wszyscy żyją, także nie tracę nadziei :-D

Madzia nie smuć się, bo nie warto :-(Wyszło kiepsko, ale pamiętaj, że z nami zawsze możesz umówić się na kawkę, tu lub na fb, a 15. wypijemy sobie w realu! :-)

Justa zdrówka dla Filipa! My też walczymy z katarem:-(Jejku, wyobrażam sobie jaka musisz być zmęczona, ja też miałam kilka nocy nieprzespanych, ale nie musiałam iść do pracy rano :sorry2:


Gosiak mamy dom piętrowy, jestem Szczęściarą, bo moi dziadkowie przepisali mi go na 18-stkę :tak: Oni mieszkają na dole. Zaczeliśmy remontować się generalnie prawie 6 lat temu i tak ciągnie się do dzisiaj, a końca nie widać :baffled::no: Hiacynty kocham miłością absolutną, podobnie jak tulipany :-D

Palin ja głów nie obcinam, a warzywa obowiązkowo, bo uwielbiamy ;-) To trudny element Ci się trafił, nie wiem czy umiałabym Takiemu sprostać w kuchni :-D Tym bardziej chylę czoła :-) Cieszę, się, że nocka lepsza! A czy widać jakiegoś ząbka na horyzoncie? I ja dziękuję za nasze "rozmowy nocą" ;-)

Emka i u Was chorobowo?:-(Zdrówka dla Was! nie wiedziałam, ze istnieje taki rodzaj kataru, ale najważniejsze, ze został rozpoznany, a leczenie wdrożone!

Asiulka swietnie, ze udało Wam się wybyc z domu!
 
Smile, o kurcze, nawet przy ciemnej karnacji nie ryzykowalabym 12 min po takiej przerwie.. Ja to góra 5 na początek, teraz takie silne te lampy.. Biedulka :( mam nadzieje, ze szybko przestanie piec.

Madzia, no niefajnie :( ale może w ostatniej chwili ta praca my wpadła? Tylko czemu nie dzwonili..

Emka, wspolczuje infekcji :( nas niestety tez coś z gardłem bierze, jutro chyba Zuzi do szkoły nie dam.. Na razie msly ok, ale boje sie ze i na niego padnie.. A jedynki górne idą :( bedzie masakra jak sie skumuluje ;)

Asia, od razu widać ze Ty jeszcze sporo przed trzydziestką :D mi sie imprezował juz nie chce ;) oj, leniuch sie ze mńie zrobił, najlepsze wieczorki na kanapie z dobrym filmem i w męża ramionach mmmm :D a kiedyś żadnej okazji nie przepuscilam :} cóż ja w tym roku 35 kończę :D

milego niedzielnego popołudnia dziewczyny!
 
mikoto właśnie doczytałam,ze też walczycie i jest już lepiej:) "Tylni katar" w połowie zamienił się już na ten normalny,zaczęła kichac i smarki ma do brody...ciekawe jak długo tym razem to potrwa i czy uda się uniknąć zawalenia oskrzeli. Mikoto zwykłą maścią majerankową tą w małej tubce smaruje się pierś,stopy i plecki??I tylko po kąpieli na rozgrzane ciałko?Grubo smarujesz?Inhalacje robisz na zimno nubilizatorem i solą fizjologiczną?
justa Wy też bidulki walczycie?Ten kaszel jest najgorszy,aż żal słuchać...ja zaraz myślałam,ze to już oskrzela...
anusiakanusia w takim razie trzymam kciuki,żeby nic się u Was nie rozchulało!

Choróbki wszystkie-dużo zdrówka:))))))))))))))
Korba co u Ciebie?Jak się czujesz?
Jeny a Ty gdzie zniknęłaś nasza ciężaróweczko?:)

Gratuluje kolejnych ząbków :) My nadal czekamy i nic.
 
Ostatnia edycja:
Mikotko - och za tulipany moge zabic ... a jeszcze jak zolte to sie nie zbilzac :rofl2: super, ze macie swoj dom :tak: wlasnie tak rozmawialismy z mezem , ze jak juz ma sie swoje mieszkanie/ dom to latwiej sie zyje, bo kredyty czy wynajmu nie trzeba placic...

Pojechalismy na pchli, ale cienko dzis i nic szczegolnego nie zlapalam :tak: teraz blogie lenistwo
 
reklama
Emka tak, zwykła majerankowa maść, smaruje cienko po kapieli, a tak to kilka razy dziennie płatki nosowe. Inhaluje na zimno, solą fizjologiczną, w czasie inhalacji oklepuję plecki, ręką złożoną w łódeczkę. Inhalacje co 4 godz przez 8 min. Mam nadzieję, że pomogłam :-)

Gosiak pochwal się co upolowałaś:-D Ja kocham takie miejsca! U nas na giełdzie jest wydzielony plac na takie skarby, uwielbiam oglądać. O zakupach nie wspomnę:-D Obecnie poluję na szklane talerzyki, takie: MINT GREY New York Style Interiors Jestem w nich bezgranicznie zakochana :laugh2:Tulipany uwielbiam białe:-D
 
Do góry