Mikotku, To prawda , jak wzięłam dupę w troki i zabrałam się za robotę , dzień mija szybciej !!! Jutro chyba ciąg dalszy , chociaż nie wiem czy się troszeczkę nie nadwyrężyłam ( boli po cięciu znowu po lewej stronie) Za szybko wszystko chcę zrobić , żeby zdążyć zanim Zosia będzie domagała się mojej obecności
Większość pracy wykonujemy razem , ona w krzesełku a ja zapindalam , ale przy myciu okien nie mogłam jej na to pozwolić co by jej nie zawiało
Jeny, Kochana aż sobie przypomniałam jak ja wyłam i nie wiedziałam o co mi chodzi
Tak jak dziewczyny piszą , jutro będzie lepszy dzień a z mężem koniecznie porozmawiaj , tylko rozmową coś zadziałasz , może postara się więcej Ci pomóc. Trzymaj się , my wszystkie też trzymamy za Ciebie kciuki a w zasadzie za WAS
Wenusjanko, AŻ mi się łezka w oku zakręciła , życzę mamusi dużo zdrowia i mam wielką nadzieję , że wyzdrowieje , że będzie z Wami na Święta ... Strasznie mi smutno :-( Kochana trzymaj się !!!!!
Wiecie co coraz częściej myślę o życiu w innych perspektywach niż jeszcze jakiś czas temu: Zdrowie jest NAJWAŻNIEJSZE !!!!!!!!
Terii, Cieszę się , że z Dawidkiem lepiej no i cieszę się ,że Daria tak pięknie zasnęła
Zosia też w kąpieli pluska z całej siły rączkami o wodę , widać dziewczynką się to bardzo podoba :-)
Zosia nie spała dzisiaj od 12 w południe do 19
Oby ta moja Zosieńka nie zrezygnowała w ogóle ze snu w ciągu dnia
O 19 po kąpieli padła jak kawka
A teraz widzę w monitorku że już się kręci
Chyba niebawem mleczko
Ja nie używam podgrzewacza , biegnę szybciutko po schodkach szybciutko do mikroweli 20 sekund i woda gotowa
Mikotku, Sara , Jakie fajne rzeczy kupiłyście aż troszkę zazdroszczę
Bona, Ciuszki PETARDA !!!!!!!!! Uwielbiam takie małe piękne sweterki dla chłopczyka , i te spodenki cudo : Mieliśmy mieć Kornela ---też by chodził w takich cudnych ciuszkach ;-) Ale jest Zosieńka :-) Za to nie lubię małych dziewczynek ubierać w sukienki:-( więc mój Zosiek będzie jeszcze długo w spodniach i getrach chodziła
Miłej , długiej , spokojnej nocy kochane cioteczki ;-);-);-)