Witam wieczorkiem
Mały dziś coś marudził od rana, nawet noszenie na rękach chwilami nic nie dawało. Mieliśmy popołudniu pójść do szwagierki to FILIP tak się rozpłakał, że nie mogłam go uspokoić, sama nie wiem co mu było. Zębów jeszcze nie widać ale co rusz wypluwa smoczka i pcha paluszki do buźki. Ostatnio jak się kręci w łóżeczku ok 1.00 to biorę go do nas do łóżka, ale dziś się tak rozpychał w poprzek, ze postanowiłam iż będzie sypiał u siebie w łóżeczku.
NATIS odwiedziny od teściów były udane. Zresztą moi teściowie to dobrzy ludzi i zawsze jest u nich miło. Kiedyś jak mieszkałam u nich to mnie wkurzali, ale trochę to była wina męża bo zachowywał się jak synek mamusi, zamiast mnie pytać co ma ubrać to pytał mamę, itp. Na szczęście odkąd się wyprowadziliśmy na swoje jest inaczej. Teść to w ogóle taki utalentowany człowiek nawet szydełkuje
DZIKABEZ gratuluje ząbków
PALINDROMEA super, że wyjazd Wam się udał. Koncerty też nam się zdarzają, ostatnio jak pojechaliśmy na zakupy to był mega koncert, mąż powiedział, że ostatni raz jechał Filip z nami na zakupy, ale ja nie chciałam go nikomu zostawić.
ROBACZEK kurcze niech Was te choróbska opuszczą, może masz gdzieś w pobliżu apteke GEMINI tam są naprawdę tańsze leki, można nawet zamówić przez Internet ( po cenie podanej na stronie apteki) i tylko odebrać w aptece.
SARAA u nas jeszcze nie jest pełen pojemnik zabawek ale przybywa. Mama kupuje Filipowi różne cudeńka a synek nawet nie zamierza się nimi bawić, bynajmniej na razie. Filip już dziś dostał pierwszy prezent świąteczny od chrzestnego takie coś
SKOCZEK HUSTAWKA BUJAJACA NA DRZWI LINDAM (3683402653) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.. Mały jak tylko wyczai, ze stoi na nogach to skacze jak żabka, no i mój brat stwierdził, że już da mu prezent bo do świąt to skakanie może mu się znudzić.
MIKOTO oby dziś była lepsza nocka dla Ciebie i dla Zośki no i zdrówka.
MATKAEWA fajny ten pokój Zuzki, pokój Wojtka też bardzo mi się podobał (chyba w ubiegłym roku był malowany)
KORBA32 ciężko powiedzieć, czy tej kobiecie na pewno potrzebna jest pomoc. Może faktycznie tak jak uważa TERI sprzeda te ciuszki i zrobi sobie tatuaż.
Bona87 super, że mąż dostał pracę, ale te dojazdy