RobaczekII
Fanka BB :)
Kari, kochana tulę Cię. Po części Cię rozumiem bo kiedyś i mój siedział i grał a ja miałam wszystko na głowie. Zmienił się, trochę ja wymusiłam, a najbardziej to po prosu dorósł i dojrzał. Teraz czasem gra, najczęściej to w święta albo jak młody go bardzo prosi to razem grają.
Myślę, że Twój jest jeszcze młody, może nie dojrzał do roli taty emocjonalnie, faceci w tym się spóźniają a my potrafimy dorosnąć z dnia na dzień jak tego sytuacja wymaga.
Oczywiście nie zmienia to faktu, żeby sobie był dzieciakiem. Stawiaj go może częściej w sytuacji bez wyjścia...Wychodź z domu kiedy Adam np. głodny, marudny, pora spać ....Może potrzeba mu kubła zimnej wody...
Natis, dobrze, że da się to wyleczyć, nie potrzebnie nawilżałaś sobie oczka ale wiem jak jest...jak z moimi wynikami coś nie tak to tak samo reaguję.
Dzika, mi po fizycznym wysiłku, spacerku twardniej brzuch i boli, nospę wówczas się ratuję.
Anula, mnie dziś naszło na kanapkę z żółtym serem i żurawiną Zjadłam takie 4
Na śmietanę też czasem mam chętkę ale bitą.
MamaKubulki teraz jesteś może zawiedziona ale to minie. Znajdziesz plusy, że masz dwóch synków - na pewno w każdym wieku znajdą wspólne tematy. Ma braci, różnica wieku między nimi 4 lata ale jeden za drugi wpadli by w ogień. Non stop do siebie dzwonią, piszą, przyjeżdżają, mają wspólne hobby, ostatnio to sobie na spółce kupili samochód terenowy i na rajdy jeżdżą.
A córcię zawsze możesz mieć jako trzecią Ja też liczę, że kiedyś córcie urodzę. Na razie będe dumnie paradować z dwoma małymi mężczyznami.
Moja choinka czeka by spłonąć w pierwszym wiosennym ognisku Ale pusto się zrobiło w pokoju. Lece ogarnąć nasze sypialnie i na dziś sobie daruje. Ciasteczka upiekę jutro bo brzucho mi się spina i czas poleżeć.
Myślę, że Twój jest jeszcze młody, może nie dojrzał do roli taty emocjonalnie, faceci w tym się spóźniają a my potrafimy dorosnąć z dnia na dzień jak tego sytuacja wymaga.
Oczywiście nie zmienia to faktu, żeby sobie był dzieciakiem. Stawiaj go może częściej w sytuacji bez wyjścia...Wychodź z domu kiedy Adam np. głodny, marudny, pora spać ....Może potrzeba mu kubła zimnej wody...
Natis, dobrze, że da się to wyleczyć, nie potrzebnie nawilżałaś sobie oczka ale wiem jak jest...jak z moimi wynikami coś nie tak to tak samo reaguję.
Dzika, mi po fizycznym wysiłku, spacerku twardniej brzuch i boli, nospę wówczas się ratuję.
Anula, mnie dziś naszło na kanapkę z żółtym serem i żurawiną Zjadłam takie 4
Na śmietanę też czasem mam chętkę ale bitą.
MamaKubulki teraz jesteś może zawiedziona ale to minie. Znajdziesz plusy, że masz dwóch synków - na pewno w każdym wieku znajdą wspólne tematy. Ma braci, różnica wieku między nimi 4 lata ale jeden za drugi wpadli by w ogień. Non stop do siebie dzwonią, piszą, przyjeżdżają, mają wspólne hobby, ostatnio to sobie na spółce kupili samochód terenowy i na rajdy jeżdżą.
A córcię zawsze możesz mieć jako trzecią Ja też liczę, że kiedyś córcie urodzę. Na razie będe dumnie paradować z dwoma małymi mężczyznami.
Moja choinka czeka by spłonąć w pierwszym wiosennym ognisku Ale pusto się zrobiło w pokoju. Lece ogarnąć nasze sypialnie i na dziś sobie daruje. Ciasteczka upiekę jutro bo brzucho mi się spina i czas poleżeć.