reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

nasze maleństwo nie potrzebowało ochraniacza i dość szybko zniknął z łóżeczka, ja też czułam się lepiej widząc dziecko jak leży w łóżeczku bez mojego wstawania :)

łóżeczko turystyczne mam, traktuję jako kojec do starszego i wynosiłam na podwórko latem :) teraz pewnie posłuży jako łóżeczko dla starszaka a maleństwo w drewnianym tradycyjnym.

gdzieś słyszałam czy czytałam że fajna sprawa to kosz na pranie wyścielić kocem żeby było miękko i w tym przenosić można maleństwo czy zabierać ze sobą do ogrodu ale tego nie praktykowałam.

co do CC potwierdzam że ciężkie są pierwsze doby ale na 4 już śmigałam bez niczego, ja miałam 2 cięcia -jedno bo miałam ciąże pozamaciczną i po niej nie umiałam się pozbierać- chyba 8 dni zanim zaczęłam chodzić jako tako, ale to też kilka lat temu było, a 2 cięcie to już synek się rodził i wstawałam sama na 3 dobę, położne które mnie pamiętały z poprzedniej operacji mówiły że nie ta sama osoba a ja im odpowiadałam że teraz mam dla kogo tak szybko dochodzić do siebie. :)
 
reklama
:-D

my nie używaliśmy poduszki, nawet żadnego klina, spał na płasko, a zamiast przykrycia po prostu śpiworki
śpiworki prawie do roku, bo ostatniego już nie lubił, bo jak sie przewracał z boku na bok, to się zaplątywał...

cc miałam o 18, u nas pionizowali po 4 godzinach, ale się nie załapałam, stwierdzili że wyśpię się na pooperacyjnej ;-)
a przy dziecku robiłam wszystko już spokojnie następnego dnia, nie to że nie boli, ale da się znieść, a przynajmniej siedzieć można ;-)
 
Kurcze Palin 38 m2 to niewiele, a ile za takie mieszkanie sobie chcą??
Ja nawet nie mam pojecia ile wynajem wogole, ale pewnie od groma...
Może warto pomyslec o jakim kredycie? Czasem to co za wynajem znajdzie sie na ratę i płaci sie za swoje.

Just dzięki. Nie wiem jak to jest z tyi odliczeniami. Jak pracowałam w MOPS to interesował nas tylko dochód brutto jak na papierku, nic nie odliczalismy.
Dawno to było, wiec o becikowym nawet nie było planów. Ciekawe jak jest to teraz. Z reszta ja zwykły robol byłam :) Sprawa zasiłków to sie papierkologistki (tak na nie wołalismy) zajmowały :)

asiulka ja miałam i mam kosz wilklinowy, nie wiem po co kupilismy go, stał w piwnicy. Jaks sie krzys urodził, to po jakims filmie go oświeciło i przyniósł. Fajna sprawa :)
 
no mnie jeszcze łapia niebolesne skórcze jak sie ruszam dlatego mam zalecenie leżeć-dziwne bo w pierwszej miałam tylko nospe i nie przejmować sie jak nie boli. dostałam od wczoraj wieczora duphaston 3xna dobe rozkórczowe3xna dobe i kolejne magnezowe kroplówki to juz 5 zaraz mi podpinaja 6 co 2 mam 20min na prysznic czyli co 24h;( dzis był już spokój tylko od 2 dni w kibelku z grubszą sprawa nie byłam i po znowu sie troche rozchuśtało ale przestaje więc moze jutro lub w piątem mnie łaskawie wypisza .czuje sie dobrze- nawet bardzo bo brzuszek większosc dnia mam spokojny mały kopie jak dziki-odkad mi sie macica uspokoiła znowu go czuje jutro na obchodze zapadnie decycja czy wypisują mi magnez duphaston i coś rozkurczowego i do domu czy jeszcze dobe obserwuja prawdopodobnie wyjde dopiero w piatek
 
FIOLETOWA - ja też miałam podobny patent z Natalką jeżeli chodzi o wsadzanie ochraniacza pod materac. Ona też należała do dzieci, które niepewnie czuły się 'otwartej przestrzeni'. Jak ją wyciągałam na przewijak, gdzie widziała wszystko to była trochę przerażona. Najlepiej, najbezpieczniej się czuła właśnie w obłożonym łóżeczku i najlepiej w przylegających do ciałka ubrankach. Nawet kąpiąc ją musiałam ją przykrywać pieluszką w wanience, bo będąc goła wpadała w panikę :tak:. Mąż się cieszył i mówił, że ma nadzieję, ze tak jej zostanie... Niestety odkąd skończyła chyba rok najchętniej lata z gołą dupką - do dziś :-D:-D
to tak jak moja ten sam przypadej jako niemowle noworodek to im miała mniej przestrzeni tym jej było lepiej a teraz non stop mi sie rozbiera

Dziękuję Kochane za kciuki :-) Opis badania w odpowiednim wątku. Teraz tylko przetrwać noc i z górki.. I wreszcie mi apetyt wrócił, bo cały dzień nic poza śniadaniem nie przełknęłam - dobrze że coś mnie tknęło by sałatkę sobie popołudniu zrobić :-)

Aha i już nie otwieram żadnych linków zamieszczonych przez Was - najpierw zakochałam się w żabce z H&M a teraz MAXX WYPAS Łóżeczko turystyczne, kojec, Wibra (2916123996) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. :tak:
my bardzo podobne z tym samym wyposażeniem albo podobnym mamy zamiar kupic jako podstawowe dla bąble tylko materaz porządny dokupić -w takim ochraniaczy nie trzeba a latem to tylko lekki kocyk albo pieluszka -ewentualnie śpiworek-ja ich nie lubie;( wole w pieluszke owinać:laugh2:
 
martwi mnie to ,ze dzisiaj caly czas boli mnie brzuch w okolicy pepka, najbardziej jak sie ruszam:( boli od czasu jak chcialam schowac choinke wysoko do szafy i wyciagnelam mocno rece. dobrze , ze mam jutro juz lekarza
 
Witajcie Kobietki :)

Wchodzę na forum patrzę a tu 12 stron naprodukowane :szok::szok::szok::szok::szok: i jak to ogarnąć? :-D
Chyba przygotuję sobie kartkę i długopis na następny raz, jak sobie zapiszę, to nie zapomnę co komu odpisać :-)

Korba wyślę wiadomość jeszcze raz na pewno, będę kombinować aż do skutku... wstyd mi, że nie mam pojęcia jak to zrobić, mój 10-letni brat więcej wie na temat komputera i internetu... sam już jakieś serwery tworzy :szok:

Natis miałam na myśli szczególnie to zdjęcie co psiór jest sam :-)

MamaTrójki
cieszę się bardzo, że jesteś pod dobrą opieką

Madzia dobrze, że już po amnio, odpoczywaj teraz, a wyniki jestem pewna nie potwierdzą badania krwi

Palindromea życzę żeby jak najszybciej udało się Wam znaleźć mieszkanie


Pisałyście Kobietki o łóżeczkach... ja kupię drewniane... bardziej mi się podoba, mam dwójkę rodzeństwa i wszyscy w takim łóżeczku "chowani" byliśmy i nigdy nic nam się nie stało... ale fakt było ono bez ochraniacza na szczebelki, spaliśmy bez poduszki i w rożku...

Co do szkoły rodzenia to mam dwójkę rodzeństwa: 10 i 15 lat młodsi... miałam szkołę rodzenia prawie w całości w domu, moja Mama każde z nas przez CC urodziła, przy rodzeństwie przez pierwsze tygodnie ja wszystko robiłam, a później dużo pomagałam, dzięki temu w ogóle nie boję się opieki nad dzieckiem. Jeśli chodzi o naukę oddychania przy SN to raczej mi nie grozi... wczoraj na wizycie powiedziałam lekarzowi o tym, że mam przepuklinę w kręgosłupie, mam iść do swojego neurologa na konsultacje i po zaświadczenie, ale gin od razu mi powiedział, że ten na 99% wystawi wskazanie do CC i zakaz SN.
 
MORENA - na tym zdjęciu Naja była jeszcze grubiutka, ale potem wzięłam się za nią po przeprowadzce i teraz jest już ładniutka. Schudła 4 kg. Jak to labrador dalej ma potężną postawę, ale brzuchol zdecydowanie mniejszy :-). Na tym zdjęciu ze mną w ciąży jest chudsza ;-)

A co do porodu to jak mogę zapytać jakie były wskazania u Twojej mamy do cc??? Pytam, bo moja mama też miała dwa cc. Rodząc Natalię nie pomyślałam nawet, że może to mieć związek ze mną. Okazało się, że moja mama miała dystrofię szyjkową, którą najprawdopodobniej też odziedziczyłam. Rodziłam przez 23 godz. [regularne skurcze co 3 min], a szyjka ani rusz.
Lekarz mi potem powiedział, że gdyby wiedział o mojej mamie i jej 'wadzie' to nie czekałby tak długo ze mną, że bardzo często obserwuje się dziedziczenie takich cech wśród córek.

Ja już też wybrałam łóżeczko - piękne z bielonego drewna z komodą i przewijakiem. Już bym chciała móc je zamawiać :-).
 
reklama
NAYAA - to imię dla NAJlepszego psa świata - wg teorii mojej córci :-D:-D:-D. Hmmm.... zastanawiam się nad Twoją teorią hihihihi :-)
 
Do góry