W końcu doczytałam

Książek to nie muszę już czytać - limit zrobiony


Ailatan, przy twoim pierwszym poście chciałam Ci napisać, że mam nadzieję, że będziesz jeszcze mamą w 2013 - i tego chciałam Ci życzyć ale nie zdążyłam

Bardzo się cieszę, że jesteś znów w ciąży - szczególnie mocno zaciskam kciuki by tym razem było wszystko poprawnie i żebyś urodziła zdrowe dzieciątko ! Wielka radość !!! Ale pisz dalej z nami to nie ważne, w którym miesiącu urodzisz !
Dziewczyny tyle tematów w ciągu dwóch dni przerobiłyście, że nie wiem co pisać
Spanie ... mi się też nie wygodnie śpi. Podkładam sobie jaśka pod brzuch. Myślę o zakupie rogala ale nie wiem czy mężuś nie wyrzuci mi "konkurencji" bo i tak narzeka, że mało go przytulam w nocy - ale mi po prostu nie wygodnie.
Co do suchości Nayaa to spokojnie można stosować żele z apteki. Może je też spokojnie w ciąży brać. Pytałam się mojej gin bo przez lutke dowcipną też mam podobny problem. A luteinę będę brać do końca ciąży. Tydzień nie brałam i zaraz bolał i spinał mi się brzuch. A po luteinie wszystko jest ok.
Hubercik ładnie buszuje w brzusiu i z dnia na dzień coraz mocniejsze kopniaczki
Zachcianki u mnie tak różnie ale bez przesady.
Na zaparcia to kiwi, mandarynki i pomarańcze wcinam. Kawa też pomaga.
Wczoraj byliśmy u mich dziadków. Za często ich nie odwiedzamy bo mamy do nich 160 km. No ale baaardoz się ucieszyli, nie chcieli nas puścić

Oczywiście z drugiego prawnuka bardzo sią ucieszyli

Są bardzo kochani. Dużo w życiu przeszli, są schorowani, mają po ok 85 lat ale cudowni ! Spędziłam każde wakacje u nic i ferie i naprawdę wspomnienia są rewelacyjne !
My jeszcze odpoczywamy sobie w domu, młody do szkoły dopiero w poniedziałek idzie.
Korba, oj straszne te wirusy

Płucz gardełko wodą utlenioną rozcieńczoną z wodą normalną - podobno odkaża. Ja co jakiś czas też wcinam czosnek i jak na razie trzymam się a co najważniejsze młody nie choruje ! Aczkolwiek parę razy też mówił, że drapie go gardło ale po tabletkach przechodziło.
Natis fajnie, że samopoczucie się poprawia - mi też. To wredne hormony a i pogoda też nie nastraja pozytywnie. Mam nadzieję, że plamienia się nie nasiliły...