reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Mikotku - czyli dopiero po przejsci na bezlaktozowe mleko byla poprawa ??? nie bede nic robic na wlasna reke, poczekam do poniedzialku, a bez konsultowania boje sie sama cos podawac...
 
reklama
Meldujemy się od mamy. Laura śpi a mi głowa pęka :-( kawa nie pomogła. Ta pogoda mnie wykończy.

Teri ale się uśmiałam :-D Daja już nie śpi :-D piękne pierniczki!
Gosiak współczuje nieporozumień z mężem. Mam nadzieję ze piesek wyjdzie z tego. Ja też zostawiam Laurę jak się sama zabawi ale jak jest M. w domu to już się nie bawi sama tylko ciągnie albo jego albo mnie :sorry:
Mikoto biedna Zosieńka :-( dlaczego musisz jechać do dentysty?
 
Teri pierniczki piękne, ale to już wiesz ;-) a jak w smaku? Moje są przepyszne! 4 tygodnie leżakowania ciasta zrobiło swoje! ;-) Daria jest niesamowita! <3 tez bym wolała dłuższe wieczory, późne poranki, a dzień bez drzemki. Lepiej cokolwiek zaplanować, a dzieci są wtedy u wyspane i w dobrym.humorze ;-)


Kingusia dlaczego głową pęka? Jak.noc?

Wczoraj wieczorem wypadło mi lekarstwo z zęba :-/
 
U nas chyba jakieś ciśnienie niskie czy coś bo każdy mi dzisiaj mówi że głowa go boli :dry:
Nasza noc całkiem niezła. Laura pospała dzisiaj do 7:30 :szok: a jak M. był w domu to wstawała o 5-6 :eek:
 
Kingusia ja z rana reanumowalam się olbrzymim kubkiem kawy, a rzadko pije taka wielka na rozruch :-/ Lubie raczyc się kawusia z filiżanki. To dzisiaj jesteście na wyjeździe ;-)


Wisienka sił! Ja dospalam z Zosia, a Ty Biedna musiałas gnac do pracy :-( sił!
 
Mam jeszcze chwile zanim któreś z Brzdąców wstanie (ciekawe, które pierwsze).

Krysia, tak jak przypuszczałam, przekroczyła 4 kg. W niecałe 3 tygodnie (licząc od wyjścia ze szpitala) przybrała prawie cały kilogram. Normalnie cieszę się jak głupia :p Położna obejrzała pępek i stwierdziła, że ładnie zasycha, ale jeszcze trochę czasu potrzebuje. Za to (mimo, ze mało ćwiczymy) Krysia ładnie dźwiga główkę i nawiązuje kontakt wzrokowy. Za tydzień kolejna wizyta.

A Mikim jest tak zachwycona, jaki czuły dla siostry, pomocny, sprytny, jak slicznie je, ścięli sobie łóżko. Normalnie duma mnie rozpięta. Ciekawa tylko jestem, kiedy mu przejdzie i "znormalnieje" ;-)
Gosia, no przecież to normalne, że wydatki niespodziewane się zdarzają. A gdyby to auto się Paulo tez by twierdził, ze to Twoja wina? U nas tez się ostatnio worek wydatków otworzył i zaczyna być nie fajnie patrząc na konto, ale co poradzić? Nic.
Tez mam takie uczucie, kiedy Miki się bawi sam, aż zła jestem, ze chyba go zaniedbuje. Ale wtedy sobie powtarzam, że w tyen sposób rozwija swoją samodzielność i niezależność. A jeśli będzie mnie potrzebował, to przyjdzie i "zaprosi" mnie do zabawy.

Mikoto, u nas tez pogoda deszczowa, nieprzyjemna. Miki jak i Zosia się meczach. On w ciągu dnia ma dobry humor, tylko przez sen płacze i cierpi :-(

Teri, tez nie wiem o co co kaman, bo tez mi na tablet powiadomienia nie przychodzą (na komórce jeszcze BB nie zainstalowałam). Cudne pierniczki, mniamuśne.


No, skoro dzieci śpią, to biorę się powoli za grzyby i farsz do pierogów. Oj ciężko będzie się powstrzymać przed podjadaniem.
 
reklama
Kkchane wkleje kupke Nelki tzn zdjecie i powidzcie co sadzicie bo moze przesadzam i niepotrzebmie sie demerwjje... glowa mnie boli:( i strzela tym strasznie odglos jak gotujacej sie wody bulgotki
 
Do góry