reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Hej kochane. Ja dzisiaj z mamą jeździłam po mieście. Byłyśmy też na rynku i kupiłam sobie komplet czapka i komin. Zwykle nie chodze w czapkach ale starość nie radość :-D trzeba zacząć się ubierać.

Laura na szczęście nic ode mnie na razie nie złapała. Ja dalej kaszle jak gruźlik ale chociaż gorączki nie mam.
 
reklama
Mikotku - hahaha no w glowie sie nie miesc aby krolka nie bylo, a indyki na swieta od miesiaca w sklepach :-D bedziemy jutro jeszcze w jednym ze sklepow to zerkne :-p

Kinia - mam to samo kiedys kurtki krotkie nosilam teraz musi my dupcoe zakrywac bo marzne, a tu zimy jako takiej nie ma ;-) oby udalo sie uchronic Laure :*
 
Kinga ja sie czaje na czapkę z Lidla która będzie od 27 listopada. Dawno juz takiej szukałam:)

Gosia ja podaje tak jak jest na ulotce (Lipomal)

Mikoto niezła noc hehe :p zamiast sie do męża przytulić to o świecy myślałaś :p


Ja niedługo jadę na "kontrol" mojego rowerA ale jak nie wyschnie i nie daj Boże cos sie z nim stanie to bedzie ze mnie bardzo zła synowa
 
witam kochane
u mnie już dobrze .... dziś było nawet przyjemnie na dworze mimo że tak powietrze zalatuje mrozem to nie było tego wiatru okropnego wiec pospacerowaliśmy Darii było trochę chyba ciężko w kurtce i butach zimowych ale dała radę i nawet biegała :sorry2:
kingusia zdrowiej kochana ja tez dziś pierwszy raz załozyłam czapkę i komin akurat mam czarny komplet bo tak już jakiś czas temu kupiłam czarny zawsze do wszystkiego pasuje spotkałam sąsiadkę a ona od razu z tekstem czy zmarł mi ktoś bliski :baffled: w pierwszym odruchu nie wiedziałam co powiedzieć no bo wczoraj pogrzeb a tak sie pytam a czemu pyta to mówi a bo tak na czarno jestem ubrana :confused:a czarną miałam tylko czapkę i komin :baffled::dry:
za to Daria była na biało - różowo wieć mnie trochę ożywiała :-D

Mikoto super że J będzie z Wami pare dni Daria tez sie dziś kręciła w nocy za to rano odespała aż do 9 ;-) posiedzcie w końcu w domu i poleniu****cie dla odmiany :-p;-)
Bona Madzia do 50 :szok:znikniecie :sorry2:
Palin dziekuję po tej stronie już dobrze :* to co jutro rodzimy :-p

nayaa oby z rowerem było ok


co tego co sie stało to bardzo ale bardzo współczuję matce siostra była na pogrzebie ja z Daria nie za bardzo mogłam się wybrać mówi że tak strasznie ale strasznie płakała w głos :(((( ledwo szła wiecie ona już swoje przeszła dawno temu jej pierwszy maż zginął w wypadku samochodowym chowała z 2 letnim synkiem na rękach :( jakoś ułozyła sobie zycie dobrze sie wiodło wybudowali dom weselny grubą kase na tym robią mają też swoja restaurację którą już odpisali na ta córkę a tu taki cios .... a ona zostawiła lis : że przeprasza żeby sie nie smucili ale ona nie potrafi żyć bez jakiegoś tam chłopaka nosz kurna :no: nie wiem jak ona sie po tym pozbiera jak dalej żyć po czyś takim ???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nayaa co to za czapka? Jak rower?



Teri dla mnie to naprawdę niezrozumiałe jak można odebrać sobie życie przez kogoś :-( to straszne co się stało :-( trzymaj się Teri! :-*


Byliśmy u moich rodziców, potem po bułki w Lewiatanie. Wykapalam się przed Zosia, także tylko pozmywalam naczynia, ogarnęłam dom i na dzisiaj tyle. Na Tvn dzisiaj Zmierzch, także relaks przed tv ;-)
 
Do góry