reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Witam porankiem
Zawiozlam Mile do przedszkola i czekam aż otworzą Lidla. Muszę kupić mleko i coś na obiad. A to mój przydomowy sklep. Toś śpi z P. U nas piękny poranek. Słońce i świeże powietrze. Jak na wakacjach kiedy jako dziecko wybiegalam pod dom na śniadanie w ogrodzie. Majgot kiedy ja się ogrodu dorobie.
Sara super ze urodziny udane pomimo Pana Focha. A 14 kg Feliniego o fiu fiu. Moja Mila tyle nie waży.
Gosiak jakbym czytała o swoim P. Też nigdy nic nie pamięta. Oj jak mnie to wkurza. Piękne fotki na Fb

Hehe a ja już po zakupach. Weszłam w trakcie posta. Kupiłam sobie bo akurat dziś były długą sukienkę i szorty. Tak ja szorty ! wiem że założę je tylko w domu. Ale sukienka miała być działkowa a jak ja włożyłam to się zakochałam. Będzie moja ulubiona coś czuję
 
reklama
Hej hej kochane. Ja dziś na pełnych obrotach od rana. jedno pranie powieszone, drugie się pierze. Pokój z grubsza ogarnięty. Jeszcze kuchnia i prasowanie.
Laura śpi. Może najpierw jakieś śniadanko szybkie wciągne :confused:

Miłego dzionka kochane. Odezwę się później.
 
Wisienka – gratulacje zakupów. Fajnie Ci w tej sukience.

Sa_raa – super, że impreza udana. Jaki Fellini dorodny! Miki niby duży, ale w Feliksa mgłby wejść i jeszcze się wytańczyć!

Gosiak – Miki skutecznie uczy mnie cierpliwość, więc czekam i powtarzam sobie „każda ciąża inna”. Śliczna roczkowa sesja Tymusia

Kingusia – ciesze się, że wyjście na kabaret udane.

Za nami masakryczna noc. Nie pamiętamm takiej od narodzin Mikołaja. Biedaczek tak jeczal, aż przed 1 rozwyl sie na całego. Do 3 nie mogliśmy z Arem go opanować. Przed 4 poległam, ale młody juz spokojnie leżał z nami, nie wiem o której zasnął.

Aro nieprzytomny poszedł do pracy, a ja zdycham od kataru, co się wczoraj nie wiem skąd przypałętał
C:\Users\Arek\AppData\Local\Temp\msohtmlclip1\01\clip_image001.gif


Cuuuuuudowny początek tygodnia :-\
 
Hej Kochane!!!

Witam się poniedziałkowo! Zanim wdrożę się w pracy, mam chwilę, żeby napisać. Chociaż dziś i tak pewnie dzień zleci lajtowo, bo mój pokój sąsiaduje z pokojami handlowców, mamy wspólny sekretariat, kuchnię itp. Na co dzień przeważnie ich nie ma, a dziś zjechali się wszyscy, bo mają jakieś zebranie, więc od rana jest wesoło :-D

Michaś nabił sobie wczoraj takiego strasznego guza, prawie skóra pękła na czole... Stał koło szafki nocnej, poślizgnął się na panelach i uderzył o kant :-( Dobrze, że nie uderzył z rozpędu, bo nie wiem, jakby się to skończyło... Wtulił się we mnie i tak strasznie płakał, mój biedny Misio :-:)-:)-( W niedzielę idziemy na chrzciny mojej bratanicy i będzie się pięknie prezentował z takim czołem...

Kingusia- fajnie, że mieliście udany dzień!!! Ja z Michasiem byliśmy w sobotę na festynie i też byłam zdziwiona, że hałas mu nie przeszkadza ;-) Był na karuzeli, przeszedł wzdłuż i wszerz stadion, pięknie się bawił! Co do bilansu, to mnie powiedzieli, że pierwszy bilans robi się po dwóch latach, a nie po roczku. Ja już się szykowałam na bilans, ale w przychodni mnie uświadomili i faktycznie, nawet w książeczce nie ma rubryki na bilans po roczku. Może dlatego, że i tak po 13 miesiącu jest szczepienie?

Wisienka- widziałam tę sukienkę, jest świetna!!! Pięknie w niej wyglądasz!!! :tak:

Gosiak- chyba to przypadłość większości mężczyzn niestety... Też bardzo często dochodzi do spięć między mną i M. na tym tle...

Sara- 15 kg????? O żesz Ty, czym karmicie Felliniego???? :-D Kawał chłopa!!!

Natisku- może to faktycznie kolejny ząbek nie daje Lence spokoju? Ile już ma ząbków? Udanego spotkania!!! Co do Natalki, to dzieci bardzo przeżywają wszystkie zmiany, ale to dobrze, że nie jest jedyna, z czasem będzie coraz łatwiej.

Palin- rozumiem, co czujesz... Ja ruchy poczułam dopiero w 26 tygodniu, więc żyłam od badania do badania. Mojej bratowej co chwilę brzuch podskakiwał, a u mnie do końca ciąży z ruchami było kiepsko :-( Ale widocznie taki temperament, bo Misio jest raczej spokojny, a bratanica - żywioł :tak:

Madzia- a to Tymcio miał humorek :baffled: No, ale niestety, akurat tego nie da się zaplanować ;-)

Teri- dokładnie, jak piszesz. Teraz dzieciaczki trochę pomęczą się w aparacie, ale potem, jak Dawid będzie chodził w kawalerkę, będzie wdzięczny Rodzicom za proste ząbki :tak:

Mikotku- Zonia jest cudna! Poproszę zdjęcia z imprezki :-D


Nocka w miarę ok, gdyby nie godzinna pobudka o 4.00 :no: Co odłożyłam do łóżeczka - ryk! Na rękach od razu błogi spokój :baffled:

Uciekam trochę "popracować" :-D
 
Dzien dobry.
Nocka taka sobie Tymek sie kreci, wierci standardowow wyladowal u nas w lozko ale pospal do 7 wiec mu wybacze :-p Wypatrzylam i chyba idzie gorna lewa 2 bo ma tam taka szczelinke jakby i cos przezroczystego, ale na 100% pewna nie jestem bo sie wiercil dupcio moj.

Wisienka
- tez musze jakies szorty kupic i wiem, ze bede w nich po domu mykac, ale jak pojedziemy do PL to u Emila tez po podowrku moge nie wygladac :-p tzn moja zmora czyli nogi.U nas w lidlu rzadko daja cos fajnego, byly raz spodenie alleadynki, ale zanim ja moglam pojsc (sobota) to juz ich nie bylo. Raz dali wreszcie cos dzieciecego , ale spodenek juz nie znalalzam , za to mamy koszuli i skapretki stopki, z ktorych jestem mega zadowolona bo wreszcie nie cisna Tymka w gorke.


Kinia
- a ja picie z kubeczka ??? lepiej ???

Sara - z fryzurka nie pomoge, bo u nas fryzjer poki co zbedny, a sama wynalazalm fryzure dla Tymka ale to musi miec dluzsze wlosy i oby geste byly ! A chcialabym cos takiego (choc pewnie ejszcze zdanie zmienie ;-)) : DSC05937-1024x682.jpg


Wczoraj wreszcie pogadala troche z siostra na skype, oni tak rzadko wchdza, ze Wy wiecie o mnie o wiele wiecej niz wlasna siostra :tak: U nas dzis niby 18 stopnie, ale znowu slonca brak :sorry:

MArtwie sie o Jeny, tak dawno jej nie bylo, a na lipiec termin miala.....
 

Załączniki

  • DSC05937-1024x682.jpg
    DSC05937-1024x682.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 43
Zdjęcie z serii nawet na małym balkonie można zjeść śniadanie w słońcu. Czytaj. Chłopaki śpią. Ja nastawilam pranie rozladowalam zmywarkę i się goszcze.
Palin
bidulko oby szybko przeszło. Ciężka mieliście noc współczuję.
Bona
O tak handlowcy są weseli
 

Załączniki

  • 1402907631794.jpg
    1402907631794.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 49
Gosiaczku Laura kocha swój nowy kubeczek :-D pięknie pije wodę i wreszcie się nie krztusi :tak: żałuje że wcześniej go nie kupiłam.
Zdjęcie0616.jpgZdjęcie0617.jpg

Bona faktycznie u nas w książeczce też nie ma miejsca na bilans roczkowy :-p ale ze mnie gapa...
Współczuje ciężkiej nocy. Laura też wczoraj nabiła sobie guza :-(
 

Załączniki

  • Zdjęcie0616.jpg
    Zdjęcie0616.jpg
    28,9 KB · Wyświetleń: 49
  • Zdjęcie0617.jpg
    Zdjęcie0617.jpg
    29,5 KB · Wyświetleń: 56
Witam się!

Od rana istny Szal. Pranie, sprzątanie, gotowanie, jazda, zakupy. Noc koszmarna, takzze reanimuje się kawą. Ale nie narzekam, Maz bardzo pomaga. Co prawda mam przy tym 5 razy więcej pracy,bo oboje są jak tsunami :-o


Sara super, że impreza.udana, szkoda ze Feliks przymarudzil, ale to w.końcu Jego święto, wolno Mu ;-) apeluje o niescinanie tych cudnych loków!!!!! Pieklas ciasto?


Kingusia Zazdroszczę wyjścia.;-) dzieci potrafią zaskakiwać, a ich przewrotnosc jest zadziwiająca :-D Laura śliczna! Pięknie pije z kubka!

Gosiak ach Ci mężowie :-/


Natis udanego wyjazdu!

Wisienka pokaż sukienkę, nie widzialam :-( Ty to.jesteś torpeda!!!


Palin współczuję nocy, u nas takie kiepskie i ciężkie od miesiąca :-/ a jak Dzień? Zdrowka dla.Was!


Bona :-* biedny Misio :-( Lili e.niedziele Chrzciny ma? Ile ma miesięcy? Zdjęcia juz zgrane,Musze laptopa włączyć.

Gosiak dopatrzylas te dwójkę? I ja Szukam szortów, poki co wbilam.się w te, które kupilam 6 lat temu, taki powrót do przeszłości :p

Wisienka ale.super masz na balkonie, kawa musi smakować wybornie!


W Biedronce kupilam basen z muchomorem, ostatnia sztuka :-D późno.pojechałam,ale udało ssie. Rosół mamy z wczoraj, zrobilam Jeszze ryż z warzywami. Zosia śpi, J. Pojechal pocwiczyc, a ja biore sie za podlewanie kwiatów.
 
Kinia - ciesze sie bardzi, ze kubeczek podpasowal i mimo, ze bez uszczeliki Laura pieknie pije :tak:

Mikotku - hmmm czy sie dopatrzylam...no widac na dziasle jakby kropeczke (nawet nie biala), ale nie bylo tego wczesniej, a i nie wiem czy na dole cos nie idzie :-D szorty sprzed 6 lat !!! WOW. Ja wlaasnie psrtykam fotki rzeczy, ktorych juz nosic nie bede, bo raczej sie nie wcinsne, zreszta pora na odsiwezenie garderoby ;-) wystawie tu na polskim forum, moze ktos cos bedze chcial.
 
reklama
hej ! dopiero mam chwilę dziś zdecydowanie poprawa pogody nawet na krotki rękawek chodzimy ;) a wczoraj maskara zimno kropiło wiało i tylko 10 stopni wstałam wczoraj z bólem gardła ale popsikałam tantum verde i dzis juz lepie najgorzej boli z rana :baffled: Daria sama nie wiem co z tym katarem no ale pojawia sie i chwilami dośc sporo jutro zdzwonię do przychodni i przełożę szczepienie o tydzień nie bedę ryzykować dziś zaliczyliśmy jeszcze okulistę Daria ma wzrok super żadnych zastrzeżeń za to Dawido będzie okularnikiem ale o dziwo bardzo się ucieszył bo chciał ech za dziećmi nie nadążysz :sorry:dużo kolegów w klasie nosi okulary i chyba przez to wybrał takie które tez i mi się podobały najbardziej mój gust ;-)ale ładnie wygląda w okularkach tak ''przystojnie'' i poważnie ;-)

Daria zaczeła mówić ... w swoim języku ale tak inaczej niż do tej pory tak śmiesznie jakby normalnie rozmawiała z kimś tylko tak mi to pochodzi pod język włoski :-D ale hitem jest nowe słówko pycia pycia - przetłumacz : picu :-D teraz ma ksywę domową - pycia :-) mąż mówi że chyba trenuje już konkretną mowę i już boi się jak zacznie mówić bo to przekupka non stop gada i nawet się kłóci podnosi głos marszczy brwi i po swojemu wrzeszczy :eek:

kingusia no proszę jak Laura podgoniła z wagą !! super ciekawe ile moja Dama waży jak ją wczoraj ważyłam na domowej wadze to wyszło 9 kilo:szok: też byłam w szoku :-p:-Dale pewnie w ośrodku będzie mniej .. zobaczymy

sara
ja bym loczki zostawiła :-p czekamy na zdjęcia z imprezy fajny ten piesek !! może się na niego skusze :-p

gosia fajną fryzurkę wybrałaś dla Tymka jak lubie takie fryzurki u chłopców mój Dawid jak był mniejszy nosił takie ''kacapki'' ;-)teraz już nie chce :sorry:więc puki można samemu decydować to można taką zapuścić a potem to już wola dziecka :-p
sesja superowa jak zawsze oj ale będa super sesję jak bedzie już Nela ach doczekać sie nie moge :-p:-D

Mikoto szorty sprzed 6 lat !!! wowo :szok: u mnie to nie realne 6 lat temu ważyłam jakieś 54 kilo :-:)-(całe zycie prawie tyle ważyłam jak było 56 to już dla mnie było duzo a teraz marzę o 60 kg :-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y:najniższą wagę miałam po urodzeniu Dawida wtedy 3 miesiące po porodzie ważyłam 48 kg !! ale byłam chuda nogi jak patyki zero biustu masakra więc za mało tez nie dobrze :eek: ja dziś od rana na kefirach i truskawkach piekłam wczoraj to ciasto ale wyszedł mi zakalec i wywaliłam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::wściekła/y: fanie mieć męża w domu :tak:
 
Do góry