Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Ale u nas zimno. Nawet mieszkanie nie może się jakoś nagrzać, ciągle jest 19,5'. Wyeksmitowaliśmy zabawki Mikołaja z dużego pokoju do docelowego pokoju Młodego, a tam całe do południa świeci słońce, więc jest cieplej. Dobrze, że to słońce dziś jest, bo bym chyba termowentylator wyciągała i grzała.
Nocka do końca minęła już spokojniej, co jakiś czas tylko Miki miauknął o smoka i pospał do 7. Teraz od godziny już drzemie.
na 12 idziemy o lekarza. Niby katar odszedł, ale jak ma butlę, czy smoczek to słychać, że coś tam siedzi. Niech spojrzy doktorskim okiem.
Od 9 trzymam kciukasy za naszego maturzystę. Zda rewelacyjnie, jestem pewna.
Nocka do końca minęła już spokojniej, co jakiś czas tylko Miki miauknął o smoka i pospał do 7. Teraz od godziny już drzemie.
na 12 idziemy o lekarza. Niby katar odszedł, ale jak ma butlę, czy smoczek to słychać, że coś tam siedzi. Niech spojrzy doktorskim okiem.
Od 9 trzymam kciukasy za naszego maturzystę. Zda rewelacyjnie, jestem pewna.