reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

emka- ja podaje prawie zawsze ale zdazy się z 2 razy na miesiac ze nie podam, niekiedy daje 2, dużo zależy od diety jaką ma dziecko, opinie są różne wśród lekarzy ale na pewno ząbkowanie nie ma z tym nic wspólnego są dzieci króre mają 14 mc i nie maja zebów
 
reklama
emka - -witamine zaczelam podawac dopiero we wrzesniu, po wizycie u polskiego pediatry. Tu nie zalecaja. Staralam sie podawac codzienie, baaaa nawet zapisywalam, ale teraz szczerze podaje jak mi sie przypomni. ALe jak piszesz wystarczy chyba 10 min spacer i wit D nabyta ;-)
 
Emka, Miki tez dostaje wit c o ile nie zapomnę. Długo nawet dostawał większą dawkę, a zęby jakoś u nas nie wyłażą.

Gosiak, noga się spisała, nie bolała. Ale niestety najlepsze place zabaw trzeba było omijać szerokim łukiem :-(

Wczoraj mężulo był kochany, a dziś juz mnie nerwił. Juz zapowiedział, że obiadu nie zje. Powód? Za dużo warzyw, za malo mięsa. Wrrrr....
 
Cześć dziewczyny,

dzisiaj NAtalka cały dzień froterowała mi podłogę i mimo, że podłoga czysta to moje dziecie miało kolanka i brzuchol jak święta ziemia...
Moje kochane dziecko jak tylko usiądzie to sama sobie brawo bije :-) chciałam nagrać filmik ale ona jak widzi aparat to zamiera w bezruchu i sie uśmiecha :)

Gosiak- meżula to bym na twoim miejscu udusiła... a teściowa ehhh chyba każda ma coś za uszami:/

Palin- kochana jak bym słyszała mojego męża... mój je tylko mięso, frytki, słodycze, rosół, a do tego jara fajki i pije piwo!!!! Nie umiem mu wytłumaczyć że jak dociągnie do pięćdziesiątki to będzie cud :/

Emka- ja daje wit D od samego początku codziennie ale ciemiączko nadal nie zarosło do końca

Mikoto- biedna Zosiulka niech katarek idzie precz. Dobrze, że nocka fajna. Natalka nadal nie przesypia całej nocy, a dzisiaj to nawet się tak obudziła, że musiałam ją wziąć na ręce i usypiać :dry:
 
Butelka opróżniona, pora na wpis.

Ale widzę, że co po niektórzy się troszkę lenią i nie piszą.

Robaczek, mam nadzieję, że komputer niebawem przestanie się psuć i wrocisz do nas na forumowe łono.

Mikoto, jak nosek Zosi? My odpalilismy taki zestaw naprawczy, ze katar w końcu musiał się poddać. No i chyba aspirator można juz schować do szafki. Wreszcie, półtora tygodnia kataru to i tak o półtora tygodnia za długo.
Chyba musisz znów uruchomić czarną listę. Malo tych wpisów, oj mało.

Gosiak, no i co za paczka? Spokojnego i miłego nalotu gości ;-)

Skalbka, są takie specjalne pajace z frędzlami mopa - może wykorzystają "pracowitość" Natalii, będzie z niej super mały pomocnik :p
Co do Aro, no cóż, nieco wybredne podniebienie, ale niestety czasem możemy przecież zjeść coś przygotowanego pode mnie, prawda? Miał szczęście, bo wyjadł rybe i ziemniaki, reszta poszła w kosz.

Miki cos dziś się przebudza z płaczem. Nie często, ale jednak. Położyłam się z nim kolo 23 to spał aż zgłodniał. Mam nadzieje, że teraz juz będzie spokojnie do rana. A rano chyba sprawdze uzębienie. Przyśnił mi się ząbek, może proroczy sen..? Choć juz się nie na stawiam, wyjdą jak przyjdzie ich czas.

Dobrej reszty nocy ;-)
 
Witam porannie i zaraz zabieram sie za ostatnie porzadki, choc nie chce mi sie.

Tytmek spal ladnie choc nad ranem wyladowal z nami i oczywiscie spac nie chcial, ale w koncu padl.

Palin - Miki pieknie chodzi !!! a w paczce byla tablickza (zamowilam, aby Emil mial do zdjec - napisanie imienia) cos jak jedna z nas juz robi ;-)

Skalbka - u nas tez Tymek brudny jakby z piaskownicy wychodzil, ale takie uroki posiadania psa, ktory niestety nosi do domu troche wszystkiego

To tyle leceee
 
Dzień dobry. Nocnego wpisu brak, bo... nocnych pobudek nie było!!! Miki jak zasnął o 19.30 tak obudził się o 7 rano!!! Normalnie byłam w szoku. Żadnego mleka, żadnego pić, żadnego wołania o smoczek. Wow, aż mi dziwnie było.

Wenusjanka, a ja Ci zazdroszcze opalonej córeczki. Mikołaj mimo wystawiania do słonka wygląda jak syn młynarza. Słońce go się nie ima i jest taki blady, jak anemik. Wdał się w Ara, ale ten ostatnio dużo w pracy spędza czasu na dworzu i juz twarz opalona.
Myśmy mieli kupić pchacz, ale juz nam nie jest potrzebny. Miki zasuwa po domu, jedynie ma kłopoty z zakrecaniem. Na dworze tylko palca potrzebuje, ale pewnie tez juz niebawem sam podrepcze do zabawy.
Siedzę w pokoju i kombinuje jak przemeblowac, żeby pomieścić Mikołaja zabawki. Chce odzyskać swój duży pokój, bo Miki zawładnął sobą całe 3-pokojowe mieszkanie.
 
Witam piątkowo

Co tutaj tak pusto czy wszystkie już mają długi weekend?

U nas choroba zawitała na całego, z środy na czwartek Flipek wymiotował całą noc, rano o 6. się uspokoiło aż do dziś. W ciągu dnia dzisiaj trzy razy powtórzył. Wczoraj jeszcze doszła temperatury i pojechaliśmy do lekarza. Ale jak to na dyżurze, trafiliśmy na jakiegoś młodego lekarza i powiedział, ze to rota wirus, w razie jakby się pogorszyło to dostaliśmy skierowanie do szpitala. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli z niego skorzystać. Ale chyba jakiś wirus panuje, bo u mnie w rodzinie po kolei wszyscy chorują, dziś przyjechała babcia pilnować wnuczka bo ja musiałam iść do pracy to skończyło się biegunką i babcia pojechała do domu się kurować. Jutro też niestety muszę iść do pracy, więc z małym zostanie teściowa, ciekawe czy też się zarazi

DzikaBez
super, że Ninka zaczęła sylabizować a nasz Filipek jeszcze nic nie chce mówić, jego 6 miesięczny kuzyn już mówi „tata”, pewnie fajnie się jeździ na rowerze z dwoma dziewczynkami

Palindromea ale masz dobrego męża, że zrobił frytki jak go poprosiłaś, mój pewnie by powiedział, że chyba oszalałam, nawet jakby się niespodzianie za nie zabrał to pewnie sama bym zrobiła to znacznie szybciej. Proroczy sen o ząbkach się spełnił?

mikoto jak Zośka, katar się nie rozwija?

emka01 ja daje cały czas witaminę D, lekarz powiedział, że spokojnie cały czas mam dawać, powiedział nawet że można dawać Multicebion tam jest więcej witamin.


Wenusjanka Filipek też ma opalone rączki i buźkę, a to zasługa jednego dnia w piaskownicy u babci
 
reklama
Cześć dziewczyny.Dziękuje za odzew w sprawie wit.d.
Kurde ale maly ruch...Ja mam wytłumaczenie-mala zepsuła mi komputer:(((( A z tego co teraz pisze będe mogła tylko sporadycznie korzystac:((( Dopiero co w mojego 200zł wpakowałam na nową baterie i kabel...a tu znowu awaria:(((

Wkurzam sie też na pogode,niby cieplo,słonko swieci ale u nas często wieje,tereny odkryte...juz nie wiem jak mam małą ubierac:((( A co sobie będę żałowac-cholera ostatnio wszystko mnie wku....! Przemęczenie,nadal brak normalnego snu,do tego zaczełam tyć i brzuch mam brzydszy niz tydzien po porodzie-powaznie!!!
No dobra,to tyle z marudzenia;)

Spokojnych nocek:) Dla choróbek zdrówka:))))))
 
Do góry