Czarna lista
obowiązuje po świątecznym lenistwie
Morena
Natis
Bony
Sara
Smile
Nika
Martam&m
Wenusjanka
Animlardis
anilek
anula
Dmuchawiec
Robaczek
asiulka
Paulunia
DzikaBez
Isis
MamaTrójki
Julixx
Kari
Paulus
Kingusia
MamaWikusi
Katka
Korba
Mama2013
Ona to ma
Marcysiowa
Marcelinoowa
Emka
Anisiaj
Palindromea
Jeny
Gosiak
Skalbka
Marys
anusiakanusia
fioletowa
Justa
Mamakubulki
Wisieńka
Hmmm chyba tyle....
Nocka w sumie dobra, bo to mąż wstawał do Zosi - dziękuję
Bona, że pytasz
Dwa karmienia i spanie do 7.30. teraz dosypiają jeszcze - mąż w łóżku i Zosia w łóżeczku
Teri bardzo bym chciała, żeby Zosia zasypiała w dzień w łóżeczku - tak, jak
Wasza Daria, czy Michaś Bony, Czy Antoś Pauluni - a powiedz mi jak rozwiązujecie problem spania dziennego, jak jesteście w gościach - czy Darii jest obojętnie gdzie śpi? My do rodziców czy w gości zabieramy zawsze wózek
Teri, Korba, Marys dobrze, że dziewczynkom nic się nie stało!
Paulus mam nadzieję, że teraz i Twoje wpisy będziemy mogły częściej czytać
Smile jak dobrze, że to tylko tak się skończyło! Cieszcie się stanem narzeczeństwa! Koniecznie pisz teraz na bieżąco!
Palin doczytałam, ze operacja nie rozwiąże definitywnie problemu Ara
nie powiedziano Wam o tym wcześniej? Nie uprzedzono? To teraz, jak go zoperują, to na jak długo będzie wszytsko ok? Od kiedy obejrzałam filmik z Mikim nie mogę wyjść z podziwu, jest straszy od Zosi 10 dni, a już stoi?! Brawo Mikołajku!
Bona trzymam kciuki za Marcina! Cieszę się, że zupka się udała - u mnie robi furorę
Tym bardziej się cieszę, bo udała się z mojego przepisu
Też mam problem z obiadami - lubię szybkie, jednogarnkowe dania. Wczoraj robiłam łososia z warzywami. Dzisiaj wyjęłam piersi z kurczaka, chyba je ugrilluję na patelni i do tego warzywka gotowane - pora przystąpić do realizacji postanowień noworocznych - zdrowiej, mniej, dietetycznie :-)
Kingusia nie bój się Kochana - pamiętaj, że Laura wyczuwa Twoje nastroje. uśmiechaj się jak najczęściej! Bardzo mocno trzymam kciuki za jutrzejszy laser! Będzie dobrze!
Kochane, macie już obniżone łóżeczka? My chyba dzisiaj obniżymy - Zosia co prawda nie podnosi się sama do siadu, ale jak przeturla się na brzuszek, to łapie rączkami obrzeże łożeczka i próbuje wychylić główkę. Do tej pory robiłam, jak
Paulunia- jak gdzieś musiałam iść, czy do toalety czy po pranie, to zostawiałam ją w łóżeczku, ale teraz nie ma mowy o tym.