reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

ZOSIENKO - WSZYSTTKIEGO NAJLEPSZEGO :*

Dzika - -widze, ze jeszcze nikt sie nie zlitowal i nie dal przepisu na salatke :p juz podaje :
[h=5]SAŁATKA Z KURCZAKIEM I BROKUŁAMI ::: Brokuły gotujemy al dente, pierś z kurczaka kroimy w kostkę i wrzucamy na patelnię , posypujemy sporo przyprawą do kurczaka złocistą kamis, na koniec dosypujemy paczkę słonecznika i jeszcze chwilkę smażymy. Czekamy aż wszystko ostygnie : wrzucamy do miski, brokuły, kurczaka ze słonecznikiem , ananasy pokrojone w kostkę , dodajemy trochę majonezu. Wszystko razem mieszamy i JEMY . SMACZNEGO[/h]
A moze nie widzisz bo nie dodano CIe do grupy z przepisami ??? zaraz to zrobie jesli nie :)


Tymek wreszcie usnal wiec zjadlam sniadanie. Dziecko mi wczoraj sie rozszalalo bo zaczal podnosic sie do raczkowania.Co prawda jeszcze na lokciach ale glowke juz zaczyna unosic :D. A pozniej stwierdzil, ze usiadzie sobie w lezaczku :p wiec jak tylko zobaczylam to przypielam raz dwa :-p

Ja wczoraj meza ostrzeglam, ze nie ma noszenia nizego nad Tymkiem , ani picia herbaty trzymajac go na kolanach. Bo za kubek chwyta migiem.
Zawsze psiocze na kuchnie bo zimna (nie mamy ogrzewania w kuchni) i jak si gotuje trzeba otowryc okno aby sie nie skrapalo i drzwi zamknac bo czujnik alarmu bardzo czuly. Ale teraz widze, ze to dobrze, bo przynajmnije nie korci mnie aby z Tymkiem obok cos gotowac. :( caly czas mysle o Wiktorku i Dorotce :( dobrze, ze sie zaczal usmiechac
 
reklama
MatkaEwa - -do raczkowania to jeszcze HO HO HO ale cudnie to wyglada. Radosc mam przy tym ogromna :-)

Teraz z uporem miania cwiczymy obroty z pleckow :-p

Justa - ja nie blondynka a sie nameczylam :-p choc moze to znak aby w blondy pojsc :cool2: Co do gotowania to naprawde czysta przyjemnosc :) teraz mieszkam sklepowe, ktore juz mam z moimi aby tez je wyjadl :-)
 
Anula- o jejku! Dobrze, że mężowi nic się nie stało... Ale macie z tym samochodem :-( Zdrowia dla mojego kochanego Karolka!!!

Justa- przykro mi, że dopadł Cię dół pod koniec roku... Spróbuj chociaż troszkę cieszyć się nadchodzącymi świętami, to taki piękny czas! Wiem, że czasem to trudne, my też mamy nie najciekawszy okres ostatnio... A kiedy wracasz do pracy? Bo wiem, że chyba niedługo?

Gosia- wypadek Wiktorka chyba u nas wszystkich uruchomił szczególną ostrożność. Ja też dziś przestrzegałam rodziców, żeby bardzo uważali, jak zostają z Michaśkiem.

Moje dziecko właśnie śmieje się do rozpuku, bawiąc się z tatusiem - tak miło na nich popatrzeć :tak:
 
Bona współczuję mandatu. Ja mam fuksa zawsze :) Dziś dwa razy udało mi się umknąć przed radarem :D A po mieście 110 miałam :D Też wpadłam dziś do c&A i nic nie kupiłam bo co mi się podobało to za duże :( A oczywiście polowałam na Myszkę Mickey

Anilku jeszcze raz miłego wyjazdu !!!!!!!

MatkaEwa
wcalę Ci się nie dziwie, że brak Ci czasu...Ja mam dwójkę do ogarnięcia i nie ogarniam a Ty masz czwórkę. Fakt dziewczyny duże i pewnie dużo Ci pomagają ale Twojego czasu też potrzebują. Jak Wojtek w pierwszej klasie ? Mam nadzieję, ze wciąż zadowolony ze szkoły :) Wierzy jeszcze w Gwiazdora ( Mikołaja ) ? Buziaczki dla połroczniaka !!!!! Też tak niedawno narzekałaś, ze rozpakowujesz się prawie na końcu ....a tu już masz !

Mikotu Buziaki dla Zosieńki !!!!!!!!!!! Duża pannica !

Jak czytam o Wiktorku to płakac mi się chce i tak strasznie mi smutno że malutki kochany musiał się tyle nacierpieć :(:(:(:(:(:(:):)(

Anula, no strasznie macie z tymi samochodami :( Ale najważniejsze, że Luce nic się nie stało ! Tulę kochana . Mam nadzieję, że w święta odpoczniesz a w Sylwestra pośmiejemy się za wsze czasy.

Justa zakupy najczęsciej robię na necie :) udało mi się na Sewerynie zabakwach zaoszczędzić 100 zł a Hubertowi na trójmieście poluję używane i tu zaoszczędziłam pewnie blisko 300-400 zł :) A faktycznie Hubi gna teraz do przodu, czołga siępo całym pokoju i bardzo stabilnie siedzi - przez to chętnie zaczął się znów bawić na macie :) Ale spokojnie Filipek wszystkiego też się nauczy ! Zanim Hubi zaczął się poruszać też tylko na rączkach siedział i siędenerwował, że chce zabawkę a nie moze sam po nią iść. Ja codziennie wieczorem - pisałam na fb, kładę Hubisia na golaska na łóżku i wówczas harcuje - uwielbia tak na golaska i na łóżku bo nawet jak się przewróci i łupnie nosem to go nie boli :) Polecam ten sposób ( mimo, że jest ryzyko spania w kałuży :D:D:D )

Gosiak
:* :* :* :* :* wiesz za co :*:*:*:*:*:*:*:*:* Już nei mogę się doczekać ubranek :) Ja też teraz jeszcze dalej wszystko trzymam bo katastrofa z Wiktorkiem też mnie przestrzega. S przyjedzie to musi pilnie kominek zabramkować bo tam dopiero mozna się spalić :(

Hubionio lepiej się czuje, nie gorączkuje, katar minimalny, ufff udało się bez lekarzy :):) Nocka dzisiejsza w porównaniu z ostatnimi była lepsza choć i tak z -8 razy wstawałam ale więcej spałam. Za jednym ciągiem chyba nawet 3 h ! :)

Ja dziś znów poł dnai w biegu :/ A miałam plany prasować przede wszystkim i poodkurzać górę. Ale mój szanowny małż wysłał m nie do Gdańska bym reklamowała po raz trzeci telefon. No i pojechałam, Na miejscu okazało się, że nie mam karty gwarancyjnej :wściekła/y: A pytałam się S przed wyjazdem co muszę zabrać a on" telefon" :wściekła/y: Na szczęście - dla niego - kartę i wszystkie papiery gwarancyjne zostawił w skrytce w aucie i tym sposobem nie powieszę go jak wróci i oddałam tel na gwarancję. Pokazałam również mój tel bo ostatnio się spiepszyła mi się grafa i mam tak jakby negatyw - podobno też się popsuł i muszę też go oddać na gwarancję :( I Sylwka tel też jest zepsuty i też jak wróci na gwarancję daje ....a te stare normalne tel trzymały i trzymały po 5 lat .... Mamy 3 smartfony i wszystkie zepsute :wściekła/y::wściekła/y:
Przy okazji pobytu w GD odiwdziałam H&M i kupiłam Hubisiowi komplecik taki jak kiedyś był z żabką, z Myszką Mickey, dwa pajace ze smerfami, bodziak smerfowy a Sewerynowi koszulę.

Jedyne co z mojego planu dziś zrobiłam to zapakowałam wszystkie prezenty :)

Hubinio od 16 spał - właśnie słyszę pieśni dobiegające z łózeczka - ciekawe o której zaśńie ....ostatnio jak spał do 18:30 to zasnał przed 22. Normalnie o 20 już spi albo cycuje i zasypia.


Biegne bo śpiewa coraz głosniej :D
 
Wiktorku szybkiego powrotu do zdrówka,żeby nic Cię nie bolało i szybko się zagoiło!! A dla Twojej mamy dużo sił i przytulasów,zeby się nie smuciła,bo wszystko skończy się dobrze:)))Bez bólu i blizn.

Dziewczyny zdrówka dla choróbek,niech juz te dziadowskie katary odpuszczą!
 
reklama
Anielek - -ale Ty jestes juz w tej grupie :) chyba, ze ktoras z dziewczyn szybciej Cie dzis dodala :tak:

Robaczku - kominek obowiazkowow !!!! Ciesze sie ze moglam pomoc ;-) oo to widze, ze musze do hm zajsc :-pbo te leginsiki od komplecikow byly super a bodziaki tez dobrej jakosci :)

A ja dzis troche z robota nadgonila. Poprasowalam wszytsko podcza popoludniowej drzemki Tymka, a po powrocie E z pracy umylam drzwi wejsciowe (od srodka) i listwy przypodlogowe na korytarzu. DO tego poszorowalam wszystkie drzwi i drzwiczki w szafkach w kuchni (sroda nie ruszam ).
 
Do góry