Minnie1
Fanka BB :)
Czesc dziewczyny,
ja tylko szybciutko, w domku mam kupe roboty, a komputer to straszny pozeracz czasu
U nas katarek dalej sie ciagnie, ciezko to odsysac, a krople nie daja rady dzialac 8 godzin, no ale chociaz troszke pomagaja, dobre i to. Frida prawie nic nie wyciaga, a mlody wyje jak opetany i mam obawy ciagle, ze mu krzywde robie, bo placze, jakby go to bolalo
Do kompletu zostalam zarazona i ja - wlasnie rosolek sie gotuje na wzmocnienie
emka - przyjmij moje kondolencje, bardzo mi przykro.
natis - nasivin soft 0,1% jest dostepny w Polsce, na pewno widzialam w aptekach internetowych - jest od 3 m.z.
Przykro mi, ze wiatrzysko narobilo Wam szkod, i to jeszcze przed swietami...
Gosiak - przykro mi, ze sie tak meczycie, oby juz te infekcje sobie poszly... tez juz chodze jak zombi... dzisiaj o 13.30 dopiero sie zorientowalam, ze jeszcze nie zrobilam porannej toalety i nie umylam ani nie uczesalam wlosow Wstyd! U Was jeszcze zabki, masakra - tulam i zycze sil!
Gosiak, Robaczku - dziekuje za odpowiedzi w sprawie kurteczki - a co to jest ten otulaczek? Mialam zamiar na mrozy zakupic polarkowy taki cienszy kombinezonik, sa takie, co mozna odwinac zakladki na stopki i lapki - myslalam, ze by wystarczylo - to to macie na mysli, czy cos wynalezli ekstra do chusty??
Robaczek - gratulace zabka - super, ze tak lajtowo wyszedl!!! :-)
Piszecie, ze Wasze dzieciaki nie chca sloikow, a moj sie trzesie na sam widok! Tak zle, i tak niedobrze, bo jak widzi zblizajaca sie lyzeczke, to macha z ekscytacja grabiami jak wiatraczek i zanim dotrze lyzeczka do buzi, to juz caly ladunek jest na mnie, na nim i wszystkim dookola... musialabym go zwiazac, zeby jakos po ludzku zjadl
I musze sie pochwalic, bo synus nauczyl sie w koncu stawac na czterech z glowa w gorze :-)
ja tylko szybciutko, w domku mam kupe roboty, a komputer to straszny pozeracz czasu
U nas katarek dalej sie ciagnie, ciezko to odsysac, a krople nie daja rady dzialac 8 godzin, no ale chociaz troszke pomagaja, dobre i to. Frida prawie nic nie wyciaga, a mlody wyje jak opetany i mam obawy ciagle, ze mu krzywde robie, bo placze, jakby go to bolalo
Do kompletu zostalam zarazona i ja - wlasnie rosolek sie gotuje na wzmocnienie
emka - przyjmij moje kondolencje, bardzo mi przykro.
natis - nasivin soft 0,1% jest dostepny w Polsce, na pewno widzialam w aptekach internetowych - jest od 3 m.z.
Przykro mi, ze wiatrzysko narobilo Wam szkod, i to jeszcze przed swietami...
Gosiak - przykro mi, ze sie tak meczycie, oby juz te infekcje sobie poszly... tez juz chodze jak zombi... dzisiaj o 13.30 dopiero sie zorientowalam, ze jeszcze nie zrobilam porannej toalety i nie umylam ani nie uczesalam wlosow Wstyd! U Was jeszcze zabki, masakra - tulam i zycze sil!
Gosiak, Robaczku - dziekuje za odpowiedzi w sprawie kurteczki - a co to jest ten otulaczek? Mialam zamiar na mrozy zakupic polarkowy taki cienszy kombinezonik, sa takie, co mozna odwinac zakladki na stopki i lapki - myslalam, ze by wystarczylo - to to macie na mysli, czy cos wynalezli ekstra do chusty??
Robaczek - gratulace zabka - super, ze tak lajtowo wyszedl!!! :-)
Piszecie, ze Wasze dzieciaki nie chca sloikow, a moj sie trzesie na sam widok! Tak zle, i tak niedobrze, bo jak widzi zblizajaca sie lyzeczke, to macha z ekscytacja grabiami jak wiatraczek i zanim dotrze lyzeczka do buzi, to juz caly ladunek jest na mnie, na nim i wszystkim dookola... musialabym go zwiazac, zeby jakos po ludzku zjadl
I musze sie pochwalic, bo synus nauczyl sie w koncu stawac na czterech z glowa w gorze :-)