reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Nadrabiam dokladniej

Mikotko - -alez zakupy !!!! Oby pogoda sie unormowala, a serniczek...nie pogardzialbym :D

Dzika - -widze kolejny Perfekcyjna Pani Domu szaleje :)

Kingusia -- my w domu od czwartku, wiec juz wariuje, ale chyba dzis wybierzemy sie na krotki spacer. Pogoda jest w miare 11 stopni . Moze tam Tymkowi lepiej bedzie sie oddychac. Buziaczki dla Laury

Robaczku - nocka lepsza, ale nadl po oczka widze, ze wymeczony jest. Kaszle , kicha, smarcze sie ...do lekarza juz nas nie przyjeli jak dzwonilismy :wściekła/y: . Wiec musze miec nadzieje, ze to zwykle przeziebienie :-( Maz ma sie spytac kolegi z pracy jak mozna dostac sie tu do pediatry (pewnie skierowanie potrzebne )

Emka - -bardzo wspolczuje straty :( oby wszystko szybko sie poukladalo.
 
reklama
Emka najserdeczniejsze wyrazy współczucia dla Ciebie i całej rodziny!

DzikaBez
ależ już narobiłaś?! Kobieto, jesteś torpeda! Wracaj szybko do zdrowia!

Gosiak c
ieszę się, ze nocka lepsza, oby kolejne były jeszcze lepsze!

Robaczku
fajny sąsiad! Chyba bym go tą łopatą pogoniła! Super, że udało Wam się dotrzeć na urodziny!


Wzorem Mikoto, haha dobre! A Mikoto od rana:
- pościeliła łóżka,
- sprzątnęła kuchnię,
- wymyła prysznic i resztę w łazience,
- poodkurzała,
- naszykowała pranie i załadowała pralkę, ale ciśnienie wody spadło i w końcu maszyna nie została wprawiona w ruch,
- plotkowała z babcią i korzystając z okazji, że Zosia zaczęła przysypiać pojechała do Biedronki, a córunia została ze swoją prababcią,
- kupiła puszkę pomidorów i sok przecierowy pomidorowy i pyta: jak zrobić pyszna zupę krem z pomidorów?

Hmmm... zostało kilka rzeczy do zrobienia, ale dzień długi.Przepraszam, że na biega, ale muszę obiad podszykować.

Dziękuję za komplementy odnośnie zakupów
Bisous04.gif
 
Cześć . U nas katarek mija na szczęście :tak:. W nosie juz teraz suche kozuchy się panoszą i jeszcze denerwują ale to już kwestia godzin i mam nadzieje pożegnać katar na jakiś czas u Jasia . Za to Wojtek dziś do szkoły nie został wysłany - kaszle mocno i katar dalej szaleje :-(. Więc siedzę z dwoma małymi mężczyznami w domu .
Mikoto - zakupy super ! No i zaraz ruszam robić jakieś porządki po przeczytaniu twojego posta :tak:
Robaczku - a na święta zechcesz trochę śniegu ???? Bo dobrze byłoby gdyby napadało nastrojowo , swiątecznie ...:-)
Palin - Mikołaj już do chodzenia się szykuje ???? Niezły jest :tak: A co mu gotujesz ??? Ja się zastanawiam czy też nie upichcić czegoś dla pana Jana bo odmawia jedzenia słoików :sorry2:
Emka - tulę kochana , wyrazy współczucia :-(
Natis - niefajnie z tym dachem :baffled:. I koszty i robota ... a swięta za pasem .... Podobno im ząbki później tym lepiej - tak słyszałam .
Madzia - Jak Tymuś ????
 
Emka współczuję straty :( Wiem jaki to ból :( :( :( :(

Matka Ewa, no na same Święta śnieg może spać - to faktycznie taki wyjątek kiedy śnieg ładnie wygląda :) Zwłaszcza że bedzie mężo i to on przejmie odśnieżanie :) Zdrówko dla Wojtka !

Kochane MAMY PIERWSZY ZĄBEK !!!!!!!! bez większego marudzenia, niepokoju czy nie przespanych nocek - po prostu sobie wyszedł. Na razie taki maluśki, taka igiełeczka ale jest :)

A jak juz chwalę to pochwalę, że Hubi wcina słoiczki już całe - wszystko mu smakuje i zapija soczkiem, teraz gruszkowym ale rozrabiam z wodą :)

Ok. muszę lecieć powystawić fv bo jeszcze ich nie ogarnęłam a za poł godz kurier będzie w biurze :)
 
Witam się po dłuższej nieobecności :wściekła/y::wściekła/y: To przez ten paskudny prąd :no: , ale już nie będę się na niego złościła , bo jeszcze sobie pójdzie :baffled::-) A tak naprawdę to całe szczęście , że już jest, po 3 dniach bez prądu , teraz mam taki luksus , pstryk zapalam światełko, myje się w cieplutkiej wodzie : RAJ :tak:

Emka, Bardzo współczuję ,całej Twojej rodzinie :-( Mamą teraz się zajmij bo to dla niej ciężki okres :-(jeszcze przed Świętami !!!:-( Trzymaj się kochana

Miotku, Jakie wystrzałowe zakupy a torebka po prostu BOSKA :-):tak: Cieszę się że Jarek pobędzie z Wami dłużej :tak:

Robaczku, Co za dziad cholerny z tego sąsiada , jak można kobiecie zostawić tyle odśnieżania , dobrze , że Hubercik spał .:wściekła/y::wściekła/y: Haha właśnie się dowiedziałam , że mojemu Hubercikowi wyszedł ząbek hip hip hura :-D:-D
,
Kingusia, Zdrówka dla Laury, oby katarek szybko przeszedł :tak:

Natis , Cholerne wiatry , bardzo współczuję zerwania dachu/ papy , niepotrzebny teraz wydatek przed świętami, my tak baliśmy się o nasz dach w garażu ale stoi garaż dach też jest Ta Wasz Lenuszka taka podobna jest do Twojego męża :tak: Fajna jest cudna:tak:

Zosia od rana spała 7 minut, teraz na szczęście zasnęła , ciekawe na ile:confused::dry:

Gosiu, Dobrze, że u Was już lepiej , czyli ruszacie dzisiaj na dworek ?


Kochane dziewczynki potrzebuję Waszej pomocy: Do mam które gotują swoim dzieciom

A mianowicie , jak i z czego gotujecie swoim dzieciaczką zupki? Może uda się jakieś przepisy??? Będę barrrdzo wdzięczna :tak:


U nas tak jak już Justynka pisała na ten cały wielki ogromny śnieg zaczął padać deszcz , teraz wody miejscami po kolana i takie grudy lodowa na ulicach :wściekła/y: Paskudnie :cool: A do tego ciemno : Ale mam Światełko moje ukochane i zapalam sobie lampkę:-D

Zaraz postaram się doczytać resztę , bo Zosia jakoś od rana tylko w sprzątaniu współpracuje ;-)

MatkaEwa , Jak dobrze, że i u Was katarek mija u Jasia , ale jak to zwykle bywa za kolorowo widzę być nie może : więc trzymam kciuki za Wojtusia ;)
 
Ostatnia edycja:
Robaczku - -gratulacje zebuszkowe no i super, ze apetycik Hubis ma

Korbus - czy lepiej ?? nie wiem, ale goraczki nie, a na dworz moze bedzie mu lepiej oddychac :( teraz kaszle mi biedulek .... gardelko zdarte ma a lekarza brak :(
 
MatkaEwa dziękuję że pytasz :* Tymcio lepiej, budzi sie na mleczko 2 czasem 3 razy. mleczko moje zanika-odciągam 1x a rano Tymcio opróżnia pierś.
w domu dalej marudzi, ale wśród ludzi potrafi się zachować :-)
na rehabilitacji powiedzieli, że już jest ok :-D oczywiście na prywatnej, bo z nfz mamy dopiero pod koniec grudnia kontrolę i zastanawiam się, czy iść..
 
reklama
No i po kontroli. Wszystko dobrze, więcej badań nie będzie. Najlepszy tekst lekarza „ taki chudy, a tak ciężko zbadać” (bo taka wiercipięta była z Mikołaja, kręcił się, żeby widzieć w monitorze co tam się dzieje).
Emka, współczuję Ci bardzo. Tulę mocno.

Matka Ewa – do chodzenia to daleko, ale stanie, skakanie to jest to, co tygryski lubią najbardziej J
Co do gotowania to robię po prostu rosołek delikatny i potem wrzucam warzywa, najczęściej kalafiorek, marcheweczkę, ziemniaczka; ale robiłam już z mrożonki „wiosennej” z fasolką szparagową i groszkiem(była też brukselka, ale nie podałam Mikiemu). Potem mu porcyjkę rozgniatam widelcem, dodaję kleiku. I tyle. Młody pałaszuje, że szok (słoiczków nigdy tak nie zasuwał).

Robaczku – gratulacje dla Hubiego i jego ząbka, że się spotkali. I to w takich miłych okolicznościach (bez bólu i marudków)

Korbuś – dobrze, że już jesteś. I już nas nie opuszczaj. Prądzie – Ty Korby też nie!
 
Do góry