DzikaBez
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny ja siedzę cicho bo odkąd mi Ewka zachorowała to dopadło też Nine i mnie, na szczęście to "tylko katar" każda z nas wie jak to męczy malucha a w moim przypadku dwóch. Więc od soboty Nina jest tylko na rękach i to dosłownie, próba położenia kończy się płaczem a uspokajanie jej przez pół godzine to koszmar.
Tydzień walczyłam żeby jeszcze jadła cyca bo ta wygodnicka panna juz chciała zrezygnować a jak zaczęła jeść to zachorowała i znów problemy:-(
isis- w sprawie wózka nie pomogę mam tylko maxi cosi
Kingusia- ile waży Twoje Laura? Moja Ninka też leniwa obracanie średnio ją interesuje a teraz jak nie leży to i się nie obraca
mikotku- współczuje nocy u nas podobnie oj nie cierpię kataru u dzieci już ja wolała bym chodzić z zatkanym nosem 2 tygodnie
Spadam zmiezyć gorączkę bo mi tak dziwnie ciepło/zimno
A jeszcze pytanko od soboty Nina ma katar, bez gorączki w czwartek ma mieć szczepienie- jak myślicie ciągnąć ją do przychodni?
Tydzień walczyłam żeby jeszcze jadła cyca bo ta wygodnicka panna juz chciała zrezygnować a jak zaczęła jeść to zachorowała i znów problemy:-(
isis- w sprawie wózka nie pomogę mam tylko maxi cosi
Kingusia- ile waży Twoje Laura? Moja Ninka też leniwa obracanie średnio ją interesuje a teraz jak nie leży to i się nie obraca
mikotku- współczuje nocy u nas podobnie oj nie cierpię kataru u dzieci już ja wolała bym chodzić z zatkanym nosem 2 tygodnie
Spadam zmiezyć gorączkę bo mi tak dziwnie ciepło/zimno
A jeszcze pytanko od soboty Nina ma katar, bez gorączki w czwartek ma mieć szczepienie- jak myślicie ciągnąć ją do przychodni?