Justa - dokladnie ja Sara napisala, termos, pojemniczek i w droge
My robimy tak samo na podroz, pojemniczek wlasnie w sobote mi przyszedl
Sara,
Paulus,
mikotko- ufff chociaz jedno klucie mniej ; choc i tak mam stresa a tu jeszcze 5 dni
ale wezme Tymka w nosidelku to go latwiej pozniej uspokoje
Sara - to sa te czopki homeopatyczne?? kurcze zanotuje nastepna rzecz
lepsze to niz szprycowac Malego paracetamolem pozniej
Anusia - tez otulalismy Tymka, ale powiem CI , ze od jakiegos tygodnia juz tego nie robimy bo Maly sie strasznie denerwowal. Jak go scisle otulilam to zaraz poluznialam i wyciagalam raczki. Chyba juz nie chce czuc sie tak scisniety jak w brzuszku. Ale upaly tez robia swoje. Przy wyzszej temp. otulalismy go w samym pampersie
Mikotko - w Szczecinie za duzo sie nie dzieje...ale fakt, ze final tych regat jest rewelacyjny i zaluje, ze nie moglam tam byc. Poza tym, jak to taksowkarz kiedys mi powiedzial, miasto powolu umiera...chyba ze cos sie poprawilo
Kingusia -slodziutko spia
cudnie ze Laura zaczyna sie usmiechac. Mi dzis Tymek taka porcje z rana zarzucil na hustawce usmieszkow, ze oczy mi sie az zaszklily
a tu apropo spania :
i oczywsie gratulacje 2 miesiaca :-) ale ten czas leci
Marys - to zazdroszcze, ze Karinka przesypia w nocy ponad 4 godziny. Moj to chyba ma zegareczek w brzuszku...idealnie co 3 godzinki je . Ciesze sie, ze sie u Was poprawilo i juz Malutka najedzona i szczesliwa
PS ja mam z aventu reczny...w sumie nie odciagalam ani razu do pustych piersi, ale w czasie ok 15 minut szlo z obu po ok 100-110 ml. DO pusta pewnie bylo by z dwa razy tyle bo produkcja byla. Z laktaora jestem/bylam zadowolona bo uratowal mnie bardzo
Kochane WY takie przygotowania do chrztu macie a my jak zawsze wszystko na wariata (slowa mojej mamy)Zreszta ze Slubem bylo tak samo. Na kupno sukni mialam UWAA 1 dzien !! :-)A potem konietki na poprawki i cala reszte mialy 2 dni przed samym slubem Ale dalismy rade.
Mamy zaklepana date i godzine i tyle. Nie mam pojecia w co Malego ubire ale przede wszystkim SIEBIE
TYmkowi szybko cos znajde, ale ze mna bedzie problem....zadna spodnica nic nie wchpdzi
moze siostra poratuje, tylko ze ona wyzsza jest i moze byc ciezko...
U nas dzis deszczowo(pada od wczoraj)...milej bo chlodniej, ale przez to nie wyjdziemy nigdzie...
ALe sie rozpisalam..