reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

dziewczynki, nasz miesiąc sie dzis kończy... Czy któraś została na lipiec? Czy wszystkie zesmy sie sprezyly? :) niektóre nawet z wyprzedzeniem jak i ja :) za chwile nas przeniosą jak zgaduje :) i lipcowki przejmą pałeczkę ..

fajnie było być z Wami w ciazy!!!! Teraz razem wspierajmy sie w wychowywaniu dzieci! :-D

Dla wszystkich czerwcowek hip hip hurra!!!​
 
reklama
Hurra hurra hurra!!!!:-D:-D:-D:-D

Ona to ma- pisłayśmy włąsnie ostatnio, że warto w takim przypadku dzieciątko czesto przystawiać, żeby puste piersi ssało. Lub stymulować piersi laktatorem- każdą jednorazowo 10minut i tak co 3 godziny przynajmniej. W ciągu karmienia takie kryzysy mleczkowe się zdarzają wielokrotnie. Trzymam kciuki, żeby mleczko wróciło.

Anilku- u mnie tez wilczy apetyt!:tak:
 
anusia i pomyśleć, że ja miałam termin na piątek 28/06 a mój Smerfuś w poniedziałek będzie miał dwa tygodnie :-D

Dziewczyny, powiedzcie mi, czym mogą być spowodowane wymioty Tymka? On nie ulewa a wymiotuje :-( Jadł o 13, próbowałam przebrać go po 17 i zwymiotował (ulał pod ciśnieniem), potem znów a na języczku miał taki serek :-( Nie wiem, czym to spowodowane :-( Wygooglowałam, że może to być objaw uczulenia na jajka, a wczoraj jadłam jajecznicę.. ale wcześniej i jogurty i sery i jajka.. i nic mu nie było :-( Teraz leży koło mnie, bo boję się, żeby się nie udławił :-( Poza tym CAŁy dzień śpi z przerwą o 9, 13, ok 18 (obudziliśmy go) ...
 
Madzia miałyśmy ten sam termin:-) a Zosia ma już 10 dni:-)

Dmuchawcu super, że udało Wam się wyjśćtna spacer. Nam pogoda pokrzyżowała plany. Cały dzień wiało i było pochmurnie.

Ja też mam ten smoczek z NUK, o którym m
owa, ale jeszcze nie dawałamlłam po gościach. U Was też taki nawał gości? Nam dopiero się zaczyna. Kolejni już we wtorek.

Anusiakanusia hip hip hura!

Czy Wasze dzieciaczki śpią z Wami czy w łóżeczkach?

My już wykapani, pojedzeni. Mąż uspał Maleńką, a ja w międzyczasie ogarnę
 
madzia może to tylko takie jednorazowe? Laura też kiedyś tak zwymiotowała. Mam nadzieję że u Tymka więcej się to nie powtórzy.
Mikoto nasza Laura śpi tylko w łóżeczku, a Zosia? Co do gości to u nas jakoś się to rozłożyło i nie było wielkich tłumów...

U nas to chyba jednak nie butelka jest winna. O 19 mała wypiła 90ml mleka i prawie nic jej z buzi nie poleciało. Od 19.30 śpi ale jakoś tak nie spokojnie... przez ten dziwny dzień to godziny karmienia jej się poprzestawiały.
Mam nadzieję że noc będzie lepsza niż ten dzień.
 
Nam się plany spacerkowe dziś nie udały:-:)-( Rozpadało się i leje do teraz, a własciwie kropi juz tylko, ale temperatura godzine temu-15 stopni:sorry::sorry: A rano było 27.Więc chyba się juz dzisaj nie zdecyduję. Szkoda, bo strasznie się cieszyłam chustą, stęskniłam się za nią:tak::tak:

Nika- ja tez tęsknię za kawusią, ale lubię taką jak RObaczek- fusiasta i mocną. Inną tez zniosę, ale to juz nie to samo. A planuję karmic tylko piersią przez pół roku:sorry::sorry:Nie wiem jak to wytrzymam bez kawy:sorry::sorry:
Złamałam się, napiałam się Kawy latte była niebiańska aczkolwiek nie przepadam za latte.
My poszliśmy na spacer, jak wychodziliśmy było słonko ale koło 18 st. Poszliśmy popatrzeć jak S gra w piłkę, wracając zmokliśmy...Dobrze, że przezorna mamusia zabrała przykrycie wózka :) Ale mały w sumie pospał 4 godziny w wózku !

No właśnie a teraz położna w Polsce mówi, żeby dać mu smoczek na przetrzymanie i uspokojenie i po 2 tyg. nie chce go wogóle wbrać - wypluwa.

Z tym naszym kikutem to myślę, że za wcześnie go wymiętoliła. No nic ale się jakoś wygoiło.

Spacerków na razie nie zaliczyliśmy żadnych. Ja się kuruję na ile to możliwe.

A mam jeszcze do Was pytanie - czy i kiedy dajecie na brzuszek dziecko? Mi powiedziano aby najwcześniej za dwa tygodnie kłaść inaczej niż na plecach, a położna mówiła, że od razu można go na brzuszku kłaść...byleby samego nei zostawiać.

Nam kikut odpadł w 6 dobie. Traktowałam go octaniseptem i gazikami nasączonymi spirytusem. I nie było to wcale za wcześnie. Przy starszym używałam tylko spirytusu i odpadł w 4 lub w 5 dobie.

Na brzuszek kładę od pierwszej doby - bo od razu zaczęłam kangurować. Do łóżeczka odkładam na boczki, czasem na plecy - jak jestem obok i pilnuję czy się nie uleje. Hubiś bardzo uspokaja się leżąc na brzusku i przez to już ślicznie trzyma głowę u góry i to bardzo długo jak na miesięczne dziecko. Główkę trzymam asekuracyjnie bo już sam zadziera i się rozgląda gdy trzymany jest na ręku w pozycji pionowej.

Smoczek daje aventu ale tylko w sytuacjach kryzysowych - jazda samochodem czy wózkiem - gdy nie mogę wyjąć cyca. Tak to cyca daję kiedy chce sobie nawet pocycać tylko do zaśnięcia. W sumie gdy mam go na ręku smoczka nie chce, pluje i się krztusi, tak samo w łóżeczku do zaśnięca, nie uśnie ze smoczkiem. I może dobrze :)

Isis, mój się też tak pręży, skrzeczy, mruczy, zazwyczaj od ok 5:30 nad ranem przez godzinę. Po czym przed siódmą się budzi i robi wielką kupę :)

Anilek, ja zapominam o jedzeniu ale za to wciąż piję - dosłownie hektolitry ! Wcisnęłam się w drugie spodnie z przed ciąży ale te luźniejsze. W jeansy rurki w rozm 36 jeszcze nie wchodzę :(:(:(

Ona, tak jak Dmuchawiec pisała, przystawiaj do pustych piersi. Siedź tak z maleństwem nawet cały dzień. Do tego spijaj dużo wody, sok mallinowy, herbatki laktacyjne, nawet karmi i mleczko będzie. Wiem to po sobie. A do tego nie stresuj się, nie dawaj mm i smoczka. Tylko piersi, na zmianę, po kropelce maleństwo będzie się najadało. Trzymam kciuki !

Anusiak
, pewnie, ze dalej idziemy w naszym macierzyństwie razem. Tak się do Was przyzwyczaiłam, że nie wyobrażam sobie dnia bez Was !!!

Mikotko, ja jak Hubi potrzebuje bliskości biore go do siebie do łóżka + kangurowanie - ja pierwszą połowę nocy, S popołudniową drzemkę. Resztę czasu śpi w łóżeczku.

Ja też głownie czytam i piszę z tel i to podczas karmienia :) Kiepsko się pisze i niestety robię dużo błędów. Ale zawsze to coś :) Teraz dopadłam lapka bo dziś robię sobie wole od kangurowania. Młody śpi w łóżeczku a ja "przytulam" komputer :)

Byłam dziś u fryzjera :) Uwielbiam fryzjerki, które same podpowiedzą fryzurkę i tak mi dziś podpowiedziała, z jeden strony mam całkiem krótko, z drugiej ciut za ucho, z tyłu krzywo a całość wygląda potarganie :):)Ale jestem baaaardzo zadowolona :)
 
korba a na jaką zmieniłaś?
Laura nie dławi się ale strasznie dużo mleczka wypluwa :-(

lovi ;)

Robaczek, Czekam na fotki, musi być bombowo :-)
:tak:Też nie wyobrażam sobie nie wchodzić na bb, jednym słowem nie wyobrażam sobie życia bez WAS kochane :tak:


Dziewczyny musicie to zobaczyć, szukałam smoczka dla małej nie wierzę czego już nie wymyślą--masakra jakaś :-) http://tablica.pl/oferta/avent-eksk...g-sesja-foto-ID396y3.html#8b01ba7b14;promoted
 
Ostatnia edycja:
dmuchawcu, robaczku: dziękuję za odpowiedzi. Ja normalnie ostatnio jem więcej niż w ciąży... Moje chudnięcie się zatryzma jak tak dalej pójdzie... :zawstydzona/y: No cóż- może mi ten apetyt przejdzie. Nawet w nocy głodna nieraz jestem... :szok::eek: Piję też dużo (jak na mnie) i nie sikam tyle, co w ciąży. ;-)

Moje śliczności śpią wreszcie. Wystawiłam go z wózkiem na podwórko o 17.00 na godzinkę. Spał do 19.00. Kąpanko, cyc i śpi pięknie. Mam nadzieję, że brzusio już nie bedzie dokuczał... Wypiłam herbatki dla karmiących- mam nadzieję, że to mu pomogło, bo tam koper włoski i inne takie zawarte są. ;-)Muszę poszukać tę herbatkę, o której pisałyście bocianek, bo ta z Hippa strasznie droga jest.
 
Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam dużo czasu cały który nie karmie Niny poświęcam Ewie ale ona i tak jest na mnie "obrażona" dziś wyganiała mnie z łóżka:-(, nawet na mnie nie patrzyła, od wtorku zostaje z nimi sama aż boje się myśleć co to będzie

anilku- u mnie też apetyt ogromny, przy Ewie mi miałam tak samo ale z pragnieniem a teraz tylko bym jadła

ona- to-ma- a wcześniej ściągałaś więcej? 60 mm. to nie jest mało, to że na mm. pisze żeby dawać 90-120 to normy zawyżone przez producentów, karmienie z piersi nie wymaga podania takiej ilości to zupełnie inny pokarm nie ważne ile go ściągasz jeśli dziecko jest najedzine to znaczy że mu wystarcza a swoją drogą ja to bym pewnie nawet tyle nie ściągnęła

Spadam, bo jedna śpi więc muszę korzystać i spać z drugą mój M. będzie oglądał mecz
 
reklama
Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam dużo czasu cały który nie karmie Niny poświęcam Ewie ale ona i tak jest na mnie "obrażona" dziś wyganiała mnie z łóżka:-(, nawet na mnie nie patrzyła, od wtorku zostaje z nimi sama aż boje się myśleć co to będzie

anilku- u mnie też apetyt ogromny, przy Ewie mi miałam tak samo ale z pragnieniem a teraz tylko bym jadła

ona- to-ma- a wcześniej ściągałaś więcej? 60 mm. to nie jest mało, to że na mm. pisze żeby dawać 90-120 to normy zawyżone przez producentów, karmienie z piersi nie wymaga podania takiej ilości to zupełnie inny pokarm nie ważne ile go ściągasz jeśli dziecko jest najedzine to znaczy że mu wystarcza a swoją drogą ja to bym pewnie nawet tyle nie ściągnęła

Spadam, bo jedna śpi więc muszę korzystać i spać z drugą mój M. będzie oglądał mecz

Mam podobnie z moją starszą córką :-( Złości się na nas, obraża, jest złośliwa---ach mogła bym wymieniac i wymieniać..... Mam nadzieję, że się to szybo unormuje :zawstydzona/y: Powodzenia
 
Do góry