reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

reklama
MatkaEwa- ja Ci je za darmochę oddam chętnie:tak: Ale póki co mała sie kręci jak zwykle o tej porze, nawet czkawke ma więc nadzieje wzrosła, ze to jeszcze nie to:tak:

Sa-ra- nie dajemy się!:crazy:

EDIT:

Niby przeszły te skurczybyki, ale mężulo wrócił i robię mu jedzonko, łażę, więc ciężko do końca stwierdzić czy przeszły. W poprzednich porodach było tak, ze te pierwsze skurczyki dąło się rozchodzić. póki się ruszałam, to nic nei czułam. Zaraz ide pod prysznic i pewnie dopiero jak sie położę, okaze się czy przeszły. Dzięki za kciuki!:tak:
 
Ostatnia edycja:
No i się uspałam wczoraj szybciutko

dmuchawcu jak u Ciebie??

smile czemu CC?
Marcelinowa trzymam kciuki!!
mamaTrójki też rodzi! Wody odeszły. Info na fb

coraz wiecej CC się robi. Dziwne zjawisko

nadal jestem 2w1 boli czasem ale dam radę do jutra ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana. A ja nadal 2w1 ;) Na córkę to nie ma siły hehe :) w nocy 3 godziny bolesnych skurczów co 10 minut, a teraz tylko brzuch pobolewa. Widzę, że się rozkręciło u Was. Powodzenia rodzące! My cierpliwie czekamy pewnie na sobotę. Dziś rodzić nie mogę, bo mój mąż zapomniał telefonu, więc w razie alarmu go nawet nie znajdę, bo uczelni przeszukiwać nie dam rady...

MamaTrójki to już zdesperowana była, więc super, że wody odeszły ;)
Marcelinowa kciuki!
 
Witam,
u mnie koszmarna noc, druga nie przespana. Myslalam, ze po scianach zaczne chodzic. Usiasc nie moglam bo od razu skurcz, za skurczem, jedyne co mnie ratowalo to stanie i rozchodzenie tego. Nawet na pilke nie moge usiasc bo od razu krzyz sie odzywa.
Korzystam z chwili, ze skurcze przycichly (szlag by je) i pisze.
Wczoraj bylismy 2 razy w szitalu, za drugim razem zrobily mi znowu ten sweep. Rozwarcie 2 cm , szyjka miekka, praktycznie plaska.
W nocy dzwonilam juz co robic, wiec zalecono mi kapiel, na bokach aby brzuch jak najbardziej przykrywac woda i potym dopiero mi troche odpuscilo. Jak przez cala ciaze nie wzielam tabletki przeciwbolowej, tak w nocy nie dala juz rady. Czy pomogla, nie wiem.
Musze tylko pochwalic Mezulka bo spisywal sie przez noc na medal. Mimo, ze probowal spac to wstawal i mnie uspokajal ,bo ja ztej bezsilnosci juz ryczalam kilka razy.
postaram sie Was teraz nadrobic
 
reklama
Witam się porannie!
hello.gif


Smile
jeszcze raz gratuluję! Też jestem ciekawa dlaczego cc?

MamaTrojki, Marcelinoowa kciuki mocno zaciśnięte!

Dmuchawcu
co u Ciebie? Skurcze się wyciszyły?

Gosiak jak sytuacja? Ruszyło?

Sara dasz radę do jutra! Masz rację, coraz więcej cc - tych planowanych i nie.

jullix no nieźle! W takim razie niech córeczka jeszcze ten jeden dzień się wstrzyma.

Ja dopiero sniadanko jem. U nas piękna pogoda, także jak tylko zjem biore się za pracę. Nareszcie! Dziękuję za wczorajsze przesłanie słonka - podziałało!
 
Do góry