Czerwiec 2013

[mikoto]

Cześć Kochane!

Ja od rana Was nadrabiam i teraz chwila nareszcie na napisanie

Dzisiaj pospałam do 8.40 - także naprawdę się wyspałam, potem dosyć leniwie zaczęłam dzień. Dopiero kawusia z sąsiadką dodała trochę sił. Teraz od ponad godziny pada - także znów usypiająco się zrobiło.

Dmuchawcu Twój plan dnia mnie nastroił do pracy i tak:
- kuchnia sprzatnięta po obiedzie, były kluchy z truskawami

- dom ogarnięty,
- dwie pilne sprawy załatwione - teraz tylko czekać.
Jutro planuję wziąć się za wieksze sprzątanie, bo najpóźniej w czwartek chcę, aby okna były pomyte, a firanki wyprane. Czeka mnie tylko prasowanie nowych - a tu zapowiada się min. godzina stania przy desce. Jak dopisze pogoda muszę też przesadzić kwiatki z salonu, za bardzo mi się rozrosły.

Czarna kciuki za Was!

gosiak super zdjęcie!

Czereśnie nadal u nas w cenie - niestety

, ale za to nadrabiam arbuzem. Ten deszcz nie nastraja mnie do niczego - siadłam na kanapie i patrzę w okno, zaklinam przy tym pogodę

co by sie wypogodziło.

Marcysiowa widziałam zdjęcie Dziewczynek na WZ - ślicznotki!

 

[Minnie1]

Zagladam z lekkim poslizgiem, bo i sniadanie zjedzone, i kawka wypita, juz po obiedzie i nawet po deserze (zawsze zagladam, jak cos jem - do towarzystwa)

Chyba mi sie wlaczylo totalne wicie gniazda, bo przekopalam wszystkie szafki i wywalilam i posortowalam, co bylo trzeba Uzbieraly sie przy okazji 2 reklamowki makulatury i worek smieci

M. mowil, zebym sie nie rozpedzala za bardzo, bo jeszcze urodze, dzisiaj ma akurat pracowity dzien. Ale mnie chyba nic zbytnio nie ruszy - wczoraj sie narobilam, to dopiero jakies delikatne skurczyki byly, a ja tak wykonczona, ze sie zwlec z kanapy do kibelka wieczorem nie umialam. Dzisiaj znowu sie przy tym naschylalam i nadreptalam i moze z jakies 2 mizeroty sie pojawily. Predzej ducha wyzione, niz dziecie wygonie - choc nie jest moim celem wyganianie, ale jako efekt uboczny jak najbardziej pozadane
P.S. Kurze nadal nie wytarte Moze dzisiaj jeszcze mi starczy sil

Dmuchawiec - powodzenia w realizacji dzisiejszych planow!
gosiak - na materacyk u mnie pojdzie albo pieluszka, albo cienki kocyk. Poscieli tez nie posiadam, nawet poduszeczki nie mam. Rowniez uwazam, ze foteliki zapinane na stelaz to pomylka
Xez - my jedziemy 18 sierpnia z maluszkiem do Polski - prawie 1000km. Widze rowniez, ze nie tylko my bedziemy mieli dluzsza trase w planie. Jedzcie i relaksujcie sie
Marcysiowa - super, ze tak fajnie sobie radzisz!
Isis - moj syncio tez mnie obsikiwal jak tylko odpielam pieluszke - dobry sposob, to odgiac pampersa troche doslownie na chwileczke, zeby siusiak poczul "swieze powietrze" - jak zacznie sikac, to znow przykrywasz az sie wysiusia, jak nie - zmieniasz :-) Synus cudowny :-)

Czarna - trzymam kciuki!
anilek - rezerwuje kolejke w Twoich snach na piatek - chetnie moge sie podzielic z Matka Ewa, bo my mamy "D-Day" tego samego dnia Czeresnie macie drozsze niz ja w Niemczech

 

[paulus3d]

Hej
Poczytalam was troche:-) Dzis mialam dwie wizyty, jedna to wazenie i sprawdzenie maluszka, czyli pepek, kolor skory, twardosc brzuszka i tak jak tam malec i ja:-) Druga to sprawdzenie sluchu, wszystko u natanka ok:-)
Ja jutro chyba rzejde sie do lek.bo mam kaszel i boje sie czy to nie oskrzela albo pluca. Druga sprawa boli mnie brzuch znprawej strony. Nie jest to mocny bol ale lapie boje sie czy nie wyrostek. Pewnie nie ale sprawdzic mozna.
Ooo to popisalam juz wstaje cycuch moj.
Czarna powodzenia, daj czadu i czekamy na wiesci:-)
Xez jak wiekszosc uwielbiam czytac o was. Alez fajna z ciebie babka, chcialabym cie osobiscie poznac:-)
Palin tobie jeszcze raz gratuluje:-) jakos sprawilas, ze wszystkie tu przezywalysmy, czy Aro ma przyjechac czy nie, kiedy Mikolaj ma sie ogarnac i wyjsc:-) Mikolaj opanowany, na luzie, termin to termin:-)

Dziewczyny, ktore urodzily czy wy tez jestescie takie znerwicowane, nerwowe, rozstrojone emocjonalnie??? Ja tak mam, wczoraj poryczalam sie i wyzylam na mezu. Bo intak ciagle mysle, zeby bylo wszystko dobrze z malym ze starszymi dziecmi itd.to maz takie komentarze, 'a on nie ma za duzego brzuszka?' 'a czy siusiak nie napuchniety?' 'cyca nie umiesz mu dac, jak dwie wykarmilas' i tak wczoraj caly dzien. Tak mnie wkurzyl....

 

[fioletowa]

Jakie Wasze maleństwa mają najdłuższe drzemki? Mój w nocy śpi ok 5 godz. Położna kazała budzić najpóźniej po 4. Budzicie ??

mój dziś wstał na cyca o 2 w nocy - a jadł chyba ok 21, położną to bym zaprosiłam żeby mi podawała małego do karmienia jak taka cwana ;-) mnie najpierw musiałby ktoś obudzić żebym w nocy obudziła dziecko ;-)

jak zgłodnieje to sam się zacznie drzeć ;-)

ja też mam wyrzuty sumienia jak jade z młodym gdzieś - ten fotelik to taki mega niewygodny jest chyba

a do wózka mam taki patent - podkład ten 60x60 cm, zawijam jak prześcieradło, na to pieluszka flanelowa, żeby było miło
pościel mam, ale na kołderkę teraz za ciepło, wożę więc kocyk i kocykiem przykrywam

co do noska to wkrapiam wieczorem sól fizjologiczną i potem rozmasowuję nosek, jak to nic nie daje to wyciągam gruszką lub cienkim patyczkiem do uszu - noworodki muszą mieć czyste noski, bo nie umieją oddychać przez buzię
uszu nie czyszczę, jak coś samo wypłynie to wtedy wycieram troszkę ręcznikiem

ja też załatwiam, ogarniam, wystawiam faktury, umawiam itd. taki to urlop

a fontanna się czasem zdaża, ale na razie tylko mnie po ręku obsikał

czarna kciuki zaciśnięte

no i ssak się obudził na obiad ;-)

 

[gosiak_85]

Wrocilam, relacja w odpowiednim watku
Lece teraz cos zjesc

 

[DzikaBez]

Wróciłam, relacja z wizyty w wątku, dziewczyny "porodzone" jak ja wam zazdroszczę że macie maleństwa przy sobie a jak oglądam te zdjęcie.... wszystkie śliczne, chciała bym zamieścić swoje ale jeszcze nie mam:-( a to dodam zdjęcie z Wczoraj mojej małej


Mam mało czasu na pisanie, muszę korzystać z chwili kiedy mała śpi, choć już dziś okna pomyłam w łazience posprzątałam , na spacer się wybrałam zastanawiam się bo jak będzie lało to namówię M. na basen

Xez- my w sierpniu mamy 5 rocznicę ale nic nie planujemy, korzystaj dziewczyno jak maż proponuje

marcysiowa- a jak tam dziewczynki na wadze przybierają? Zdjęcie śliczne nawet nie trzeba pytać która to która?

Spadam, bo jak przed kompem siedze to mi brzuch się w uda wbija

 

[JUSTA19854]

Minnie1 ja tez zamawiam sobie proroczy sen na piątek, jakoś ta data do mnie przemawia, tylko pytanie czy do synka również;-)

paulus3d ja jeszcze w dwupaku, ale wczoraj też miałam taki dzień ze tylko bym siedziała i ryczała od samego rana wszystko mnie denerwowało, a mąz do mnie z tekstem co panikuje, myślałam ze krew mnie zaleje

Coś się pogoda zmienia, chmurzyska nadeszły, ciekawe czy coś z nich da. Zmykam obiadek zrobić, bo jak na razie zdążyłam pozmywać tylko naczynia od wczoraj

 

[gosiak_85]

Dzika - ale macie super tereny na spacer. Tylko pozazdroscic

Widze, ze nie tylko my planujemy dlugie podroze w sierpniu! Cale szczescie bo wszyscy dookola pukaja sie w glowe jak mowimy, ze chcemy autem do Polski jechac

Spadam pokrecic sie na pileczce

 

[RobaczekII]

Fioletowa, Teri, no właśnie też śpie i ciesze się tym że mogę sobie pospać te 4-5 godz bez budzenia. I też budzić nie będę, tym bardziej, że przybiera na wadze.

Paulus, ja wręcz odwrotnie z nastrojem. Mam bardzo dużo cierpliwości i spokoju. Wczoraj się tylko popłakałam jak mlody nie mógł chwycić cyca. Dziś za to chwyta prawie od razu A mój S mnie bardzo wspiera w karmieniu.
A wiesz co nam pomaga w stymulowaniu ssania, taka butelka MEDELA ZESTAW SMOCZKA Z BUTELKĄ OKAZJA SKLEP WAWA (3245203046) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Dziewczyny tak jak czytam wasze poczynania w sprzątaniu to coś czuje, że zaraz się rozpakujecie Też tak sprzątałam

Łapie mnie chyba przeziębienie głowa mnie boli, gardło swędzi i w nosie kręci Chyba mężo mnie zarazil

 

[dmuchawiec]

Robaczku nie kracz, bo ja do soboty nie moge sie rozpakować. W niedzielę i póxniej niech się dzieje co chce

Ja tez bym dziecka nie budziła w nocy na karmienie, jeżeli ładnie ssie i przybiera. Niech sie za młodu uczy, że w nocy to się spi Moją Marysię budziłam zanim sama spac poszłam czyli około 23ej, a potem kochane słoneczko moje budziło się dopiero o 5ej rano, zajdło i znowu szło spac do 8ej

Dzika- zdjęcia małej słodkie Jaka ona malutka jest jeszcze!

Paulus- zdrówka Ci zyczę!!

Mój plan się realizuje, choć powoli. Własnie mi Marysia zasnęła niestety. To nei jest dobra pora na drzemkę bo potem bedzie szalec do północy No ale co zrobić jak juz chodziła jak pijana?

Biore się dalej za robotę...