Dzieńdoberek!
Jak to dobrze, że dziś nie jestem pierwsza z rańca:-). Co Wy tak długo sypiacie?
Szczerze mówiąc, celowo wcześniej wstaje, żeby miec chwile dla siebie, zanim obudzą się moje córcie i zorganizuja mi dzień według własnego uznania
Ailatan- gratulacje! To było do przewidzenia, kochana, bo jesli jest druga kreska na teście, choćby baaaaaaaaaaardzo blada, to ciąża jest i koniec.
Nowa83 i inne babeczki- najprostszym sposobem na kontrolowanie czy progesteron utrzymuje się na własciwym poziomie jest mierzenie temperatury poprzebudzeniowej codziennie. Dla niewtajemniczonych polecam mierzenie temp. w ustach (pod pacha nie może być
). I uwaga, instrukcja: termometr musi byc rtęciowy (ten starego typu-nie elektroniczny) Temerature mierzymy wkładajac termometr w zagłębienie między zębami bocznymi a językiem, zawsze po tej samej stronie i koniecznie przy zamknietych ustach. Mierzymy temp. zanim podniesiemy się z łóżka. Wynik zapisujemy najlepiej na wykresie (pionowa oś- wartości temperatur, pozioma oś - dni cyklu).
Jesli temperatura utzrymuje się na w miare stałym poziomie to nie ma się czym martwić, jeżeli zas zaczyna mocniej spadać, świdczy to o spadaniu poziomu progesteronu i jest to pierwszy objaw. Jak sie odpowiednio szybko zareaguje, sa spore szanse na uratowanie ciązy.
Ja mierzę i dlatego jestem spokojna, że wszystko ok. Jak pisałam zdarzały mi się poronienia, więc wolę się co rano upewnić, ze nie ma się czym martwić
Co do kremów przeciw rozstepom- ja w pierwszej ciąży nie miałam ani jednego rozstępu, w drugiej niestety już tak, a kremu używałam w obu tego samego -Pharmaceris.
Myslę jednak, że warto zadbac o skórę w ciąży- bez względu na to czy pojawią się rozstepy. Bedą c w lepszej kondycji, szybciej wróci do porzadanego stanu:-)
Dobra, koniec tych madrości
Miłego dnia, bez mdłości!!!