Witam sie z rana
Ja mam całą noc nie przespaną z mężę się znów pożarłam o jego starych bo znów za moimi plecami wszystko jest ustalane i chcą zabrać moe dziecko na wakacje co ja im zapowiedziałam że w tym roku nie ma żadnych wyjazdów z powodu ma maluszka nie będę ryzykowac że wróci chory nie wiadomo skąd. Jeszcze do tego moja mama sie na mnie obraziła bo uważa że ja ją okłamałam nie mówiąc o tym że oni chcą go zabrać na wakacje, ja juz mam normalnie dość tego wszystkiego do tego ta ciąża mnie wkurza bo tu juz 40 tydz idzie 41 a mały zaparty i wyjść nie chce cos czuję że będzie wywołany poród aż mam ciarki po plecach znów będą mnie męczyć ehh
xez - u nas lewatywę robią chyba że już jest duże rozwarcie to wtedy nie bo czasu nie mają i się boją że do kibelka dziecko wyleci bo z tego co pamietam jak dziewczyna miała rozwarcie na 7 to jej zbytnio siku nie pozwolili do kibelka zrobic bo bali się że dziecko urodzi
NikaMD ja już wszystkie te sposoby na przyspieszanie wypróbowałam i nic na mnie na pewno nie działają
Ja mam całą noc nie przespaną z mężę się znów pożarłam o jego starych bo znów za moimi plecami wszystko jest ustalane i chcą zabrać moe dziecko na wakacje co ja im zapowiedziałam że w tym roku nie ma żadnych wyjazdów z powodu ma maluszka nie będę ryzykowac że wróci chory nie wiadomo skąd. Jeszcze do tego moja mama sie na mnie obraziła bo uważa że ja ją okłamałam nie mówiąc o tym że oni chcą go zabrać na wakacje, ja juz mam normalnie dość tego wszystkiego do tego ta ciąża mnie wkurza bo tu juz 40 tydz idzie 41 a mały zaparty i wyjść nie chce cos czuję że będzie wywołany poród aż mam ciarki po plecach znów będą mnie męczyć ehh
xez - u nas lewatywę robią chyba że już jest duże rozwarcie to wtedy nie bo czasu nie mają i się boją że do kibelka dziecko wyleci bo z tego co pamietam jak dziewczyna miała rozwarcie na 7 to jej zbytnio siku nie pozwolili do kibelka zrobic bo bali się że dziecko urodzi
NikaMD ja już wszystkie te sposoby na przyspieszanie wypróbowałam i nic na mnie na pewno nie działają