Czerwiec 2013

[mikoto]

Korbuś jak tylko zapanujesz nad nową sytuacją i trochę odsapniesz to wracaj do nas - bo tęsknimy za Tobą

anilek ja dzisiaj makaron z truskawkami zjadłam - wyjatkowo truskawkowe były

DzikaBez oby Twoje plany się spełniły! Wtedy byłabys spokojna!

Palindromea zazdroszczę tego wyjścia na koncert! Przynajmniej się odstresowałaś!

A ja właśnie skończyłam sprzątać w kuchni - miałam umyć tylko naczynia, a skonczyłam na myciu płytek. To w ramach relaksu

I chyba jeszcze za układanie w naszej sypialnianej szafie się zabiorę - bo na sen mnie nie zbiera, a już wolę czymś ręce zająć niż myśleć.

 

[malinka_a1]

witajcie. Mało tu zaglądałam, ale na czerwcówkę się zapisywałam z moją Julką (na 11). Chciałam tylko napisać, że mój Skarbek zdecydował twardo i od 16 maja jest już z nami
Julia Urodziła się w 36 tygodniu ciąży, mierzyła 52 cm i ważyła 3310 kg; Ap 10 i po 4 dniach w domku
Pozdrawiam cieplutko i te rozpakowane, i te które czekają. Powodzenia !

 

[_Marys_]

Korba fajnie, że choć ciutkę czasu znajdziesz żeby się odezwać ;-)
Palin jeżeli się nie wyciszyło to coś jest na rzeczy a może w nocy coś się zacznie dziać?
Mikotku Ty to masz powera :-)

 

[mikoto]

malinka gratulacje!

Marys zostały mi jeszcze dwie półki do ułożenia - jeszcze chwilkę i będzie skończone. Włączyłam sobie Perfekcyjną i tak sobie sprzątamy

Naszykowałam sobie jeszcze pranie na jutro - oby tylko pogoda była.

 

[_Marys_]

Mikoto chciałabym mieć tyle energii i chęci co Ty ;-)
Malinka Serdeczne Gratulacje

 

[mikoto]

Marys

Przesyłam w takim razie i energię i chęci

Ale czasem i ja też potrzebuję motywacji - a zwłaszcza po ciężkim dniu. Ja akurat lubię zająć czymś ręce - sprzątanie, pranie, cokolwiek z prac domowych - głupio to może zabrzmi

, ale lubię to i mnie to relaksuje

 

[_Marys_]

Mikotku i właśnie tego Ci zazdroszczę, bo ja się przy tym męczę a nie relaksuje :-) no ale ktoś to musi robić ;-)

 

[RobaczekII]

Tym razem to ja nie moge spac bo chba sobie wywolalam....
Pomylam wszystkie okna, wypralam dywan i dwie pralki, zrobilam zakupy , bylam z kotem pieszo u weterynarza i jak padlam do lozka o 20 tak zaczely sie skurcze...
Zasnelam o 22:30 i przed polnoca juz mnie zbudzily...Teraz mam co ok 10 min i bola tak ze juz po spaniu. Leze i odliczam minuty pomiedzy nimi. Nie chce mi sie jechac do szpitala jeszcze... Moze ucichna a mi sie uda zasnac??
Poleze jeszcze troche

Z tego wszystkiego nie pamietam co ktorej cgcialam napisac.

Ona! Gratulacje kochana!!!! Mam nadzieje ze dobrze Cie zszyli i rana szybko sie zagoi. Ciesze sie ze masz juz po i zdrowe malenstwo przy sobie

 

[_Marys_]

Robaczku no to chyba teraz czas na Ciebie ;-) w razie co kciuki zaciśnięte :-);-)

 

[RobaczekII]

Marys a Ty czemu nie spisz? Dzieki za kciuki:-*

Chyba sie zaczeli. Skurcze coraz czestrze i silniejsze az lzy mi wyciskaja. A do tego organizm zaczal sie przeczyszczac.... Chyba niebawem bede sie zbierac