DzikaBez
Fanka BB :)
Dziewczyny właśnie się dowiedziałam że moi teściowie mieli wypadek, pisałam wczoraj że jadą do belgi..., mój M. prosił ich żeby nie jechali w nocy bo nie muszą, nad ranem teściu przysną, nie wiemy dokładnie ale najprawdopodobniej uderzył w barierkę. Na szczęście oni są cali, ale auto muszą lawą zwozić a to 900 km. do tego jeszcze (mieli praktycznie nowe auto z salonu, za 60 tys. uparli się i nie kupili AC w tym roku, choć mój M. też ich o to prosił), naprawa i zwożenie pewnie będzie kosztować majątek. Kurcze ale jak tylko usłyszałam ze był wypadek na autostradzie nogi się pojemną ugięły bo wiadomo że przy takich prędkościach często nie kończy się na uszkodzonym aucie, ide po jeszcze jedną melise..