reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Pauluś - może się rozkręcić ale nie musi . Jak skurcze będą się nasilały i regulowały to wtedy na bank coś się dzieje . Nie miałaś wizyty wczoraj albo upojnej nocki z mężulem ??? Takie plamienia też mogą się pojawić po.
Kingusia - widzę , ze po wczorajszych straszakach ani śladu . Postraszyła córeczka i siedzi sobie wygodnie dalej w brzuniu:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć Kobietki!

Czekam na wieści od Mamywiki i doczekac się nie mogę.

U nas chyba lepiej, choć nocka była ciężka, Lenkę męczy katar. Byliśmy dzisiaj na usg brzuszka i wyszedł nieznaczny refluks żołądkowy. Będę musiała zageszczac jej pokarm. Możliwe, że zapalenie płuc jest też wynikiem zachłyśnięcia. Teraz przed każdym karmieniem muszę sciagnąć mleko, podać jej z sinlac i dopiero potem karmić normalnie.
Mały dzikusek pije jak szalona, szybciej ssie niż daje radę polykac? A mleko samo też za szybko wycieka.

Madzia mass rację co do opieki lekarskiej na batorego. Naprawdę lekarze są super, codziennie zlecają nowe badania, sprawdzają każdą ewentualność. Praktycznie komplet badań mamy zrobiony w 2 dni. Na szczęście oprócz refluksu, który przerobilam znacznie bardziej z Natką to wszystko jest bardzo dobrze.
Dzisiaj lekarka LENKI załatwiła mi zdjęcie szwów, bo już wczoraj miałam być u swojego lekarza w Gliwicach.

Palindromea - pytałaś mnie o cholestazę. Na drugi dzień po porodzie swędziało troszkę i tak, że zaraz mijało, a na kolejny dzień nie było już śladu swędzenia. Wyników jeszcze nie powtarzałam, jak wyjdę z Lenką to sprawdzę.

Nakarmie Małą i wracam Wam odpisywać, bo się stesknilam za Wami wszystkimi :-)
 
Natis - bardzo sie cieszę , że z Lenką lepiej :tak:. Super !!!! Mam tam znajomą pielęgniarkę w szpitalu na noworodkowym - Basia się nazywa - super babka . I też od niej wiem , ze opieka tam jest bardzo dobra w tym szpitalu . Tak więc jestem o Was spokojna :tak:. Ucałuj Lenkę .

JEST HOT OD MAMYWIKUSI :-)
GRATULACJE DLA WAS KOCHANE !!!!!

:-DNo i mamy kolejną dziewczynkę
 
Ostatnia edycja:
No i mamy małą Maję :-)

Natis super że z córeczką lepiej, mam nadzieję że szybko wszystko przejdzie...

MatkaEwa no Laura wczoraj nas ładnie nastraszyła. Nie bałam się tego że mogę urodzić tylko że pojadę do szpitala a oni mnie położą na oddział i będą tam trzymać nie wiadomo ile i powstrzymywać akcje.
Wolałabym jechać, urodzić i mieć to z głowy :-)

Śmialiśmy się wczoraj z mężem że córeczka chyba stwierdziła że skoro mama skończyła pranie i prasowanie, spakowała torbę a tata złożył łóżeczko to można wychodzić :-D
 
Palindromea - na moje wsparcie też kochana zawsze możesz liczyć, nie martw się na zapas, będzie dobrze

Wenusjanka - współczuję bólu zęba, mnie też coś pobolewa, ale na razie tylko straszy. Chyba wolę urodzić niż isc robić zęba na żywca ;-)

Paulus - jeżeli nie ma krwi to chyba nic się nie dzieje. Ja z ponad m--c przed porodem miałam plamienia-brudzenia i gin mówił, że to normalne, żeby się nie przejmować na tym etapie ciąży. Trzymam kciuki, żeby udało ci się wszystko zorganizować przed porodem jak chcesz.

Kingusia ciągle myślałam o twoich skurczykach.

Sara - gratuluję kochana magicznej 37 :-)
 
Natis a ja jak myślę o tych skurczach to zaczynam chcieć żeby rozkręciły się na maxa i żebym już urodziła :-D
A Ty kochana zmień suwaczek :tak:
 
Witamy Majeczkę!!!! Mamawiki gratulucje kochana! Ale się cieszę!!!


Kingusia poczekaj kochana jeszcze 2 tygodnie, niech Laura posiedzi jeszcze kilka dni w brzuszku, teraz macie ważny czas.
A co do suwaczka to też mnie wkurza, ale z telefonu nie umiem zmienić :-/
 
Na razie nic wiecej sie nie dzieje ale brzuszek twardnieje co jakis czas, nie regularnie. Synek spokojny ale daje znac, ze jest:-) Jakies mam przeczucia, ze w tym tygodniu bedzie po tej stroknie brzucha. Teraz tylko czekam na meza, jak wroci a bedzie to za jakies 4 godziny to moze porod ruszac pelna para:-)

Zebym w Polsce byla to od razu podjechalabym do lekarza ale w Anglii jak to w Anglii. Co najwyzej moge do poloznej zadzwonic a ona powie, ze jak skurczy nie ma, dziecko rusza sie to spoko. No bo moze i tak jest:-)

Matkaewa nie mialam ani wizyty ani sexu i cale szczescie bo wtedy to pewnie juz napewno porod pelna para. Maz wczoraj przymilal sie, czy moze juz zaczniemy to kazdy nantym skorzysta:-) ale ja mialam obawy i dobrze:-)
 
Pauluś - może wieczorkiem rzeczywiście się rozkręci :tak: - życzę z całego serca. Ciąża donoszona więc mozna rodzić :tak:.A moze i tym sexsikiem go ponaglić ;-)
 
reklama
Do góry