reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

reklama
Dziewczyny mam pytanko, czy od samego poczatku wasze dzieciaczki bedą spały pod kołderką, czy może kocykiem czy w śpiworku?? A co z poduszka??
Ja mam śpiworek z odsłoniętymi rączkami, mam nadzieje ,że to wystarczy.

ja mam śpiworki - z odkrytymi rączkami i jeden z zakrytymi, do tego "sukienki" do spania
kołderka na początku u mnie odpada, myślę że byłoby za gorąco na nią
 
Cześć Dziewczyny,

widzę, że już są pierwsze maleństwa na świecie.
Ja dostałam wysokiego ciśnienia i zakaz pracy. Od niedzieli jestem w Polsce - do Czecha wracam 26-27 maja i będę czekała na Maleństwo. Pod naciskiem otoczenia dałam się namówić na wizytę prywatną w Krakowie u lekarza (biorę Dopegyt, Duomox - mimo, że badania moczu podobno wyszły ok wg czeskiego lekarza oraz magnez i mam dużo pić ze względu na nerki). Zostało nam bardzo dużo do zrobienia. Ze względu na ciężką końcówkę zdecydowaliśmy, że wózek zakupimy po urodzeniu dziecka. A ja piorę, prasuję, oraz przekładam łóżeczko. To takie minimum, które będzie na nas czekać po powrocie :)

Pozdrawiam Wszystkie!
Idę podglądać Wasze zakupy:)
 
Hej kobietki! Czy wiadomo coś o Korbie i Teri?

Ja dzisiaj miałam mega głupie i emocjonalne sny więc jestem w kiepskim nastroju. U mnie w brzuchu cicho bo laski jeść dostały.

Co do kołderki i podusi ja na początek mam kliny dla dziewczyn. Są dobre jak dzieci ulewają. A co do kołderki to zależy od temperatury.
 
dzien dobry kobietki

natisku super ze juz wracacie do domku
martam gratulacje niech synus sie zrow chiwa

teri i korba &&&&& zacisniete bardzo mocno

miłego dnia wam zycze
mi dzis cisnienie skacze musze kontrolowac a jak bedzie zle to na ip musze jechac
 
Jestem po prostu kaleka. Posprzatałam Mili pokój i juz skurcze i nogi mi zdrętwiały, upociłam się i mam zadyszkę
Ja mam do spania śpiworki, cieńkie i grubsze, kołderkę też i coś co wyglada jak poduszka ale jest tylko ozdobą po prostu, kocyki i pieluszki frotowe. Wszystko zalezy od temperatury. Mila urodzona w lipcu spała w body i rożku ale ten pokoj jest gorętszy niż jej.
Marcysiowa ja tez dziś miałam paskudny sen
 
Agacia- ja kołderki nie mam dla małej. Mam za ta podusię, ale ta właśnie płaściutką. Pod materacyk kłade zwinięty kocyk, bo klin jak dla mnie jest za wysoki. Kupiłam go jak urodziła sie Zosia i poczatkowo spała z tym klinem (klin pod materacem), ale zsuwała się w dół łóżeczka :baffled: Więc teraz kładę pod materacyk kocyk tak, zeby tylko lekko unieść materac.
A wracając do kołderki- moje pszzoły do roku spały pod kocykami- nawet w zimie przykrywałam takim grubszym kocem:tak:

A ja jeszcze nawet się nie wybrałam do sklepu:baffled: Jak tak dalej pójdzie, to sie nie wyrobie z tym obiadkiem.
 
isis literki sa piekne
ja tez dzis miłąm dziwne sny i w nocy nie mogłma spac

ja nie kupuje na razie kołderki moj mały spał w spiworku i jak było chłodniej to przykrywałam go grubszym kocykiem.

dzies wypałam baldachim i musze go wyprasowac jak wyschnie

terz ide na zakupy i musze zjaesc loda tak mi chceci narobiłyscie
no za 2 tyg i ja bede miec mojego brzdaca przy sobie troszke sie boje.
 
reklama
Teri Korba trzymam mocno kciuki:tak:

Mężuś ma dzisiaj wolne więc pojechał z moim tatą załatwić kilka spraw w Kętrzynie a ja szykuję się do gina. Muszę w końcu ten posiew zrobić bo coś mi się zdaje, że to ja będę następna na porodówce. Także trzymajcie kciuki co bym tam doszła bo jak pomyślę co tam za lekarz dzisaj urzęduje to aż mi słabo :(

Wizyta u fryzjera udana. Mała ma teraz takie śliczne włoski. Napatrzeć się na nią nie mogę. Ja tylko troszkę skróciłam i grzywkę podcięłam także za dużych zmian nie ma ale zawsze to coś :)
Lecę kochane. Trzymajcie się i uważajcie na siebie:tak:
 
Do góry