Czerwiec 2013

[mikoto]

A u nas błyska się od czasu do czasu i grzmi. Nie mam sił - padam po dzisiejszym dniu, ale jestem zadowolona, bo udało mi się zrealizować wszystko, co zaplanowałam.

Palindromea nie wiem, co Ci doradzić. Ja sama jak już się położę to wiercę się, kręcę, zanim znajdę dogodną pozycję i zasnę to północ już jest. Mam nadzieję, że dzisiaj trochę odeśpię.

Dziewczyny i ja mówię Wam dobranoc - mam nadzieję, że jutro obudzi nas słońce i będzie piękna pogoda, a przynajmniej nie będzie padać.

 

[NikaMD]

mikoto, wisieńka, ale moze coś zle zrozumialyscie, tu nie ma zadnych przebojów, jest normalnie jak wszędzie z cc, masz skierowanie umawiasz się na termin i już i nic nie płacisz (gdy masz skierowanie i jest wskazanie do cc).

My piszemy o tym, że ten konkretny szpital umożliwia podpisanie umowy z położną na prywatną opiekę okołoporodową, legalnie się płaci położnej, nic pod stołem i o tym była mowa, wtedy w umowie masz wpisane na czym ta opieka polega i ze umowa obowiązuje od 37 do 42 tygodnia ciąży. Ktoś ma chęć i chce sobie zarezerwować konkretną położną to ma taką legalną możliwość.

Ja taką umowę miałam podpisaną w poprzedniej ciąży, byłam zachwycona moją położną i całą opieką, przychodziła do mnie często jeszcze na salę poporodową, więc tym razem jeśli nie CC to też podpiszę z moją położną umowę. Tak po prostu czuję się bezpieczniej.Mogę do niej dzwonić gdy coś mnie niepokoi jeszcze przed porodem i czuję, że gdy się zacznie ona tam jest tylko dla mnie.

 

[fioletowa]

U nas też nie ma przebojów. Jak podpiszesz umowę to masz położna "na wyłączność" i dana konkretna, jak nie masz umowy, to zajmuje się Toba ta co na dyżurze jest i moze się zmienić gdy np poród się przeciąga (no chyba raczej nie w kulminacyjnym momencie), jak jest umowa to ona siedzi z toba cały poród i po porodzie. U nas to załatwia się przez fundacje a nie bezpośrednio z położna.

 

[Wisieńka]

Mikoto Mila w nocy jeszcze gorączkowała ale od rana już nie. Nic nie je i strasznie kaszle. Broi za 4 chłopaków więc chyba idzie ku dobremu.Na razie do przodu, żeby mi tylko przeszło i będzie w miarę. Gorzej, że znów mnie skurcze łapią.Ewidentne przepowiadacze. Nieprzyjemne, prawie bolesne z duzym napięciem brzucha, regularne ale nie rosnące w siłę i uspokajające się po nospie i lezeniu. Takie serie dziś miałam 2 , ostatnia co 4minuty. Pamietam takie sytuacje z ciąży z Milą ale już w końcówce 36tc. W 37 był spokój a od poczatku 38 miałam tak prawie co noc. Teraz szybciej , mam nadzieję, że dociągnę chociaz do 38 tc i Antoś będzie terminowy

Nika, Fioletowa to ja myślałam, że musicie płacić za położną do planowanego cc, żeby była z wami po i pomogła przy dziecku. U nas też można prywatnie zamówić połozną. Kosztuje to 600 zł i płaci się, tuż przed porodem połowę a po wykonaniu usługi resztę.
Dobranoc wszystkim

 

[anisiaj]

Dokladnie tak, jak pisze Nika, mozna, ale nie trzeba. Placi sie oficjalnie fundacji, ktora dziala przy szpitalu.

 

[mikoto]

Witam się porannie!

U nas całą noc lało, teraz zaledwie 14 stopni, ale nadal pochmurno.

Nika dzięki za wytłumaczenie sprawy

Wiadomo, że co szpital, to inne procedury.

Wisieńka dobrze, że Mili dopisuje humor! A Ty leż jak najwięcej - chociaż wiem, że to średnio wykonalne przy małym dziecku, ale postaraj się jak najwięcej wypoczywać!

Zmykam po śniadanko.

 

[jullix]

Witam porannie z inką dziś słoneczko jędrek zaliczył spanie do 8, więc szok - wstałam przed nim Nie mam kiedy zaglądać ostatnio na bb, bo mąż w domu to albo on przy kompie, albo zajęci. Więc przepraszam, że nie odpisuję :* Ech śniło mi się dzisiaj, że nie zdążyłam dojechać do szpitala w którym chcę rodzić i musiałam w innym i żadna położna nie chciała się mną zająć, bo mnie nie znała... już się zaczynają stresiki
Co do skurczy to też mam coraz częściej te przygotowywawcze. Nie bolą mnie i są bardzo krótkie.

Wiem, że szpitalne dziewczyny są w domku, więc super i aby do przodu!

 

[MatkaEwa]

Witam o poranku :-). Zimno , deszczowo i ponuro u nas. Ale za to wszystko pięknie zieleni się za oknem . Dziś przyjeżdżają znajomi do nas . Bedziemy grilować - pewnie w garażu . Remont szczęsliwie zakończony i mąż dumny i zadowolony . Ale ile się namarudził .
Muszę ogarnąć chatkę na szybciora . Jak będę miała chwilkę i nie zapomnę to fotki wkleję.
Za tydzień pokój Zosi będzie remontowany - juz ja tego dopilnuję .
Miłego dnia kochane .

 

[Korba32]

Witam Świątecznie

U nas pięknie świeci słonko , ale jest na razie 11 stopni. Dzisiaj idziemy do cyrku, międzyczasie może jakiś grill z rodzicami. Więc dzień zaplanowany .

Miłego dnia kochane

37 TYDZIEŃ

 

[Paulunia8713]

Natis Dmuchawcu cieszę się kochane, że już w domku jesteście

A my od środy jesteśmy u moich rodziców. Pogoda dopisała więc zrobiliśmy grilla. Dzisiaj za to pogoda nie za ciekawa. Ciemno, zimno ale na szczęście dzisiaj wracamy już do domku więc bedę cześciej się odzywać.
Trzymajcie się kobietki