Czerwiec 2013

[fioletowa]

palin, anusiak sprawdźcie prosze czy doszły pw do was

fioletowa: do mnie względy ekonomiczne karmienia również przemawiają. Oczywiście nie są priorytetem, ale dużym argumentem za karmieniem piersią.

hehe wiadomo że nie priorytet, bo jakby się na kasę tylko patrzyło, to dzieci by sie w ogóle nie miało, no i dziecku na jedzenie tez się nie będzie odmawiać, ale wiadomo też, że zamiast tego można kupić coś innego

Fioletowa, Matka Ewa – jeszcze do zakupu auta droga daleka (pewnie kupimy dopiero jak Aro wróci po poligonie). Na razie doszliśmy do porozumienia, co do tego, jaki ma być – skoda Oktawia kombi (lubię skody z jednym wyjątkiem – nie znoszę oktawii, ale już odpuściłam, bo chyba nigdy byśmy się nie zgodzili). W komisie stoi taka 12 – letnia i by nam pasowała. Mechanik – czyli wójek Ara, który ma dość porządny warsztat – też podłącza do komputera i sprawdza wsio. Ale dzięki za radę z tym serwisem

tylko u autoryzowanego sprawdzą ci w bazie czy np nie miał wypadku, albo jak w naszym samochodzie było, okazało się że się kwalifikuje do darmowej wymiany ramy zawieszenia silnika - bo my tez byliśmy tacy mądrzy, że bez wizyty w aso kupiliśmy samochód [a kumpel mechanik nie mógł z nami jechać] a potem nasz mechanik nam powiedział, że na dowolnej dziurze mógł nam silnik wypaść i mieliśmy wizję tysięcy wydanych na nową ramę zawieszenia silnika
na szczęście okazało się w aso, że mają nasz samochód na liście do darmowej wymiany i obyło się bez kosztów
ale jeśli wasz mechanik jest mega skrupulatny, to pewnie wychwyci takie potencjalnie groźne rzeczy

paulunia super że córcia po zabiegu zdrowa
liczę u nas na to samo

.

Teri super, że już jesteś w domu! Dbaj o siebie! Mogę sobie tylko zwizualizować te krzyki, których się nasłuchałaś i wcale się nie dziwię, że jesteś teraz przestraszona. To będzie mój pierwszy poród i każda kobieta, która opoiwada o swoim nie szczędzi drastycznych opisów, ale lepiej być miło zaskoczonym niż niemiło rozczarowanym. Wiadomo, że kolorowo i wesoło nie będzie, ale damy radę! Trzeba być pozytywnie nastawionym!

to na rozluźnienie
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/porod-na-wesolo-7030/


u nas majówka to grill ze znajomymi u nas w domu, oni zostaną na noc i oczywiście kinder party - dwie ciężarówki i 6 dzieci ;-)

 

[Smile4u]

Anusia gratuluję kredytu!!!! )) teraz nic tylko zaczynać budowę

Teri witaj w domu!!! ale się nasłuchałaś)) dobrze, że Ty wyszłaś w dwupaku!

Natis 3mam kciuki za wyniki!

Mikoto dzięki temu, że mnie tu motywujesz do działania wysprzątałam dzisiaj łazienkę i kuchnię z rana

Minnie gratuluję udane wizyty fakt, torbę można mieć już spakowaną, tak na wszelki.... na się za to wezmę po majówce!

co do majówki to spędzamy w domu, jak pogoda pozwoli to grill na ogródku u rodziców / teściów / znajomych. Zobaczymy.
Ale mam dzisiaj straszny dzień wczoraj dostałam wypłatę i tak się cieszyłam bo przyszła całkiem całkiem a musiałam w tym mieś zapłacić ratę za ubezpieczenie auta! Popłaciłam wszystko i miało mi zostać ponad 300pln i... ostatni rachunek z Taurona, a tu niespodzianka... zamiast standardowego 150pln wysłali mi jakieś rozliczenie coroczne i musiałam zapłacić ponad 430pln(( z wypłaty nie mam już nic, a chciałam kupić coś dla siebie i firanki do pokoju Maluszka(( dobija mnie ten wieczny brak kasy
Dół, dół dół, przespałam pół dnia, a tu jeszcze`ostatnia szkoła rodzenia dzisiaj... ale mi się nie chce iść:/

a i byłam z mamą w sklepie, żal jej się mnie zrobiło i chciała mi kupić jakiś ciuch... to mnie dobiło. kompletnie NIC na mnie nie pasuje co by mi się podobało!!! aaaaa nie będę przez 2 pozostałe miesiące z domu wychodzić!

idę coś zjeść, bo od rana nie miałam apetytu:/

 

[mikoto]

u nas majówka to grill ze znajomymi u nas w domu, oni zostaną na noc i oczywiście kinder party - dwie ciężarówki i 6 dzieci

Fioletowa super majówka sie u Was zapowiada! Niech tylko pogoda dopisze!

Mikoto dzięki temu, że mnie tu motywujesz do działania wysprzątałam dzisiaj łazienkę i kuchnię z rana


co do majówki to spędzamy w domu, jak pogoda pozwoli to grill na ogródku u rodziców / teściów / znajomych. Zobaczymy.
Ale mam dzisiaj straszny dzień wczoraj dostałam wypłatę i tak się cieszyłam bo przyszła całkiem całkiem a musiałam w tym mieś zapłacić ratę za ubezpieczenie auta! Popłaciłam wszystko i miało mi zostać ponad 300pln i... ostatni rachunek z Taurona, a tu niespodzianka... zamiast standardowego 150pln wysłali mi jakieś rozliczenie coroczne i musiałam zapłacić ponad 430pln(( z wypłaty nie mam już nic, a chciałam kupić coś dla siebie i firanki do pokoju Maluszka(( dobija mnie ten wieczny brak kasy
Dół, dół dół, przespałam pół dnia, a tu jeszcze`ostatnia szkoła rodzenia dzisiaj... ale mi się nie chce iść:/

Smile

Kochana, tak to własnie jest - ja tak mam ostatnio, że jak tylko odłożę dodatkowo jakiś grosz, to muszę wydać, bo trzeba coś naprawić albo zapłacić nieprzewidziany rachunek/mandat http://***************/liviatn/images/Minka%20conf/wallbash.gif ale nie narzekam, nie marudzę

Właśnie oglądam Dekoratornię - powtórki jakieś lecą

 

[sa_raa]

anusiak gratuluję KREDYTU! Sama wiem jaka to ulga

 

[Korba32]

Ja dopiero do domku przybyłam niedawno, nawet mi się obiadu ie chce jeść, pochłonęłam tylko arbuza i loda

Anusiakanusia, Bardzo GRATULUJĘ, super wiadomości dzisiaj :-):-):-) , bardzo się cieszę razem z Tobą

Smile, Tak to jest z tą kasą :-( ciągle jej brakuje ile by się nie zarabiało Trzymaj się kochana, chociaż wiem po sobie , że jak kasy brakuje to i humorek kiepski --Głowa do góry!!!!;-)

Fioletowa, Fajna majóweczka u Was się zapowiada, kurcze tylko oby pogoda była , do nas też w środę albo czwartek przyjeżdża moja przyjaciółka z mężem i synkiem w wieku Julki, w piątek na pewno idziemy do CYRKU

Pewnie w majówkę będzie mały ruch na BB

 

[RobaczekII]

Anusia gratulacje największe ! Super, że dostaniecie kredycik, nie ma to jak własny domek z ogródkiem. Cieszę się razem z Tobą.

Palin dobrze, że szpital Cię ominął ale mierz te wyniki i jedz smacznie i zdrowo.

Teri witaj z powrotem. Odpoczywaj a do szpitala już na razie się nie pakuj. Też przeraziłoby mnie słuchanie porodów.

Dzika, a miałaś nie wychodzić z domu ! "Pokarało" Cię ....Dobrze, że się nic złego nie stało ale teraz nosa nie wystawiaj z domku !

Paulus, nie strasz....

Paulunia, cieszę się, że po wizycie u laryngologa dobrze Teraz Mała będzie zdrowa

Natis, dobre, ofiara i morderca a Ty pewnie leżysz pośrodku

Minnie, cieszę się, że po wizycie wszystko ok



Ja od rana zapracowana. Zaczęliśmy malować i już tego żałuję :/ Skończył się moim płaczem i mega kłótnią :-( O co tak na prawdę nie wiem. O całokształt chyba. Boli mnie kręgosłup, brzuch się spina co kilka minut.
Bajzel w domu a ja nie mam sił się ruszyć. Nie cierpię wszystkiego. Mam ochotę iść i krzyczeć. Sama nie wiem co mi dolega.

Generalnie kolorek wyszedł na klatce śliczniutko ale jakoś mnie to nie cieszy

Przepraszam za smęcenie ale Sposzedł na poobiednią drzemkę i nie mam się na kim wyżyć więc Wy mi pozostałyście do posmęcenia...

 

[MatkaEwa]

Robaczku - nie strasz :-( bo ja właśnie zaczynam remonty !!!! A też mam humorek dziś kiepściutki . Ale sprzedaliśmy moje punto przed chwilą - oby się dobrze sprawował nowej właścicielce !!!!
Smile - ja też najchętniej bym z domu nie wychodziła . I też już nie mam w co się ubrać :-(. W jednych spodniach ciążowych non stop śmigam , a brzuch już mi wyłazi spod wszystkiego ( nawet ciążowego) . Masakra. A kasa to bolesny temat chyba dla większości :-(

 

[Korba32]

Robaczek, Buuu co za brzydki humorek Cię dopadł, tak jak mnie ostatnio .....hormony buzują . Weź nospę i koniecznie się połóż i odpoczywaj!!! Bałagan zostaw niech sobie jest--sama mi tak mówiłaś ...
Trzymaj się i dawaj znać jak brzuszek

 

[mikoto]

Korba a czy arbuzy już są smaczne? My ostatnio kupiliśmy w Lidlu truskawki - nie powiem, czubek smakował jak truskawka, ale od połowy do szypułki ble http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSvomit.gif Fajna majóweczka Wam się zapowiada.

Robaczku nie smęcisz- to normalne, że trzeba się wyżalić. Ja lubię remontować, odświeżać, ale koniecznie musi być po mojemu - i z tego też powodu nie raz poleciały iskry - a i tak zawsze wychodzi na moje, zołza jestem, ale ja jak sobie coś umyślę, to nie ma przeproś - tyle, że mój mąż to święty człowiek -inny już mnie zabił za te moje wymysły

Także nie płacz, nie denerwuj się, bo nie warto tracic na to nerwów

Lecę zrobić sobie kolację, bo już 18 http://***************/liviatn/images/Minka%20shock/shocked.gif Kiedy ten dzień minął.

 

[fioletowa]

ano zapowiada się fajnie, tym bardziej że jedna para z dwójką dzieci będzie nocować u nas - jest szansa na dwudniową imprę ;-)