Uff, nadrobiłam Was
Zjadłam obiad, pojadłam jak bąk - ale od rana siedziałam w ogródku, także tym bardziej mi smakowało.
Teri super, że już jesteś w domu! Dbaj o siebie! Mogę sobie tylko zwizualizować te krzyki, których się nasłuchałaś i wcale się nie dziwię, że jesteś teraz przestraszona. To będzie mój pierwszy poród i każda kobieta, która opoiwada o swoim nie szczędzi drastycznych opisów, ale lepiej być miło zaskoczonym niż niemiło rozczarowanym. Wiadomo, że kolorowo i wesoło nie będzie, ale damy radę! Trzeba być pozytywnie nastawionym!
Natis daj znać, jak tylko będziesz miała wyniki - trzymam kciuki, żeby były lepsze niż poprzednio. Biedulka jesteś - mogę sobie jedynie wyobrazić jak jesteś pokłuta, ale to tylko dowodzi ile kobieta zdolna jest znieść, dla dobra dziecka. To dzisiaj musisz koniecznie coś zjeść lepszego niż biszkopty. Najważniejsze, że ta rygorystyczna dieta przynosi efekty. Literki na pewno pięknie wyglądają - jak pokażesz nam zdjęcia pokoiku, to niejedna będzie wzdychać
Często okazuje się, że bardziej można liczyć na znajomych niż na rodzinę - ale najważniejsze, że masz sprawdzonych przyjaciół. Lokatorów współczuję- nie wiem jak można być takim mrukiem. Ja należę do osób towarzyskim, gadatliwych i łatwo nawiązujących konatakty (tak jestem postrzegana) i nie wyobrażam sobie przebywać z takimi niedobitkami - nie ma sie do kogo odezwać. Tym bardziej ciesze się, że jesteście Wy
Korbuś szczwiowa wyszła na pewno pyszna - ja akurat lubie kwaśnie zupy
Fioletowa udanych zakupów!
Posprzątałam mieszkanie, zmieniłam pościel, druga pralka się pierze. Jeszcze mycie podłogi i kurze. Humor mi się trochę poprawił
Jakie macie plany na majówkę kobiety?
My jutro mamy grilla u znajomych. 3 maja K. ma turniej piłki nożnej, grill i dyskoteka po tym. Poza tym planów brak a po grillach tyłek mi urośnie ale mam męża 5 dni w domu
Sara pazurki pewnie ślicznie zrobione. Mnie sprzatanie, przemeblowywanie, nowe dodatki i świeże kwaity zawsze poprawiają humor. Ale ja chyba jestem skrzywiona pod tym względem
Chociaż mam wśród swoich znajomych i w rodzinie kilka kobiet, które mają takie same podejście jak ja i lubią prace w domu. PLanów majówkowych zazdroszczę. Ja będę siedziała w domu. Mąż w pracy. Także może wybiorę się do rodziców, zafunduję sobie spacer - jeżeli tylko pogoda dopisze, a resztę czasu spędzę buszując na allegro, bo mam ambitny plan zamówić brakujące rzeczy.
Witajcie
Nie pisalam od kilku dni bo jakos nie bardzo moge sie skupic. Od piatku co dzien czuje jakies dolegliwosci brzuchowe. Bol, skurcze, klucia roznie to bywa ale budzi to we mnie lek bo bol brzucha mialam w 12 tyg.w dzien krwotoku i potem przez kilka dni po. Od tamego czasu nic nie bolala az do piatku, wiec to szok dla mnie. Jutro ide na wizyte u poloznej. Z tego stresu popralam ubranka, wyciagnelam torbe i dzis czy jutro bede pakowac
Paulus oszczędzaj sie i odpoczywaj, jeżeli tylko możesz. Lepiej być przewidującym i dmuchać na zimnie, dobrze, że spakujesz torbę. Teraz już nie ma co zwlekać, trzeba być przygotowanym.
Kari ile razy nie byłam w przychodni czy w laboratorium widziałam, jak mamy przeżywaja badania dzieci. Szkoda, że nie można tego wziąć na siebie. Ale musisz być silna, dla synka. Także myśl pozytywnie. Twoja anemia mnie martwi. Ja też mam niską hemoglobinę, biorę żelazo, ale pamiętam, że na poczatku było mi słabo i nie miałam sił ani chęci do niczego, Teraz jest lepiej. Ale myślę, że duzo tez dała mi pogoda- bo ja uwielbiam wiosnę, jak wszystko budzi się do zycia!
jullix ja właśnie wczoraj nie obejrzałam Perfekcyjnej. Zaraz sobie obejrzę powtórkę - akurat będzie relaks po obiedzie
No zobacz, taka okazja do spotkania perfekcyjnej przeszła Ci koło nosa
Ja lubię ten program, bo nastraja mnie do działania, choć zdaję sobie sprawę, że pewnie te mieszkania i tak sa trochę podrasowane przed sprzątaniem, bo ja nie wyobrażam sobie, że ludzie mogą mieszkac i żyć w takim syfie - a juz tym bardziej z dziećmi.
Paulunia gartuluję wspaniałych wieści!
Anusiakanusia gratuluję - zostaniesz ciocią, a i różnica między dzieciaczkami będzie nieduża.
Ależ mi elaborat wyszedł. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam.