reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2013

Dzień dobry kochane ;-)

Co z tym wątkiem wizytowym się dzieje? MatkaEwa cieszę się że wizyta udana, tak trzymać ;-)
Korba a jak Ty się czujesz?
mikoto widzę że bardzo wcześnie wstałaś, ja też pytałam męża o 4 w nocy czy mogę już wstać bo nie mam już nawet jak leżeć... ostatecznie poczytałam jeszcze książkę.

Przeliczyłam i sypiam łącznie ok 4 godzin w nocy a w dzień nie jestem śpiąca...
Co ja będę dzisiaj robić cały dzień hmmm? Mieszkanie wczoraj wysprzątane, obiadu chyba nie będę robić, chyba że jakieś pierogi na szybko...
Jak ja bym chciała mieć tu jakąś koleżankę z BB blisko siebie... móc się odwiedzić, pójść na spacer...
 
reklama
Witam się z kawusią :-)

KINGUSIA - ja też sumując mój sen śpię max 3,5-4godz. i najdziwniejsze jest to, że nie jestem w ogóle śpiąca. Do tego w ciągu śpię max godzinę, bo co chwila wc mnie wzywa. Normalnie to 8 godz. jest dla mnie mało, a teraz kiedy mogę spać ile chcę to nie umiem :baffled:. Nie powiem - byłabym zadowolona, gdyby takie zapotrzebowanie na sen zostało mi po porodzie :sorry2:. Ale miałabym wtedy czasu :)


PALINDROMEA - pamiętam to super uczucie położenia się we własnym łóżku i kąpiel we własnej łazience - uczucie bezcenne :-) super, że jesteś w domku!


MIKOTO - a gdzie to wybywasz? Pochwal się ;-)


SARA - jak Twój remont??? Ukończony?? Napisz coś proszę...

KORBUŚ - jak się dzisiaj czujecie?


ANILEK - czekam na wieści z Twojej wizyty... denerwuję się... i trzymam kciuki, żeby było dobrze!


ROBACZKA coś nie ma znowu :baffled: niech dupkę już szykuje ;-)
Ciekawe jak MINNIE święta minęły i jak wiadomość o ciąży przyjęła rodzina.
Tak wczoraj sobie myślałam, że sporo z nas się teraz nie odzywa. Dziewczyny - dajcie znać proszę co u Was.
 
Natis ja też przed ciążą potrzebowałam 8-9 godzin snu a teraz mam tak jak Ty, nie dość że śpię w porywach 4 godziny to jeszcze z przerwami. Nie umiem sobie z tym poradzić, nie wiem co ze sobą zrobić w nocy :sorry2:

Mam takie pytanie... jakie ubranka szykujecie dla maluszka na wyjście ze szpitala?
Niby mam termin na koniec czerwca ale wcale nie powiedziane że będzie gorąco.
 
Co do wątku wizytowo-badaniowego napisałam wczoraj do Sa_ry żeby naprawiła:)))

Kingusia też się nad tym zastanawiam! Ale myślę, że o stroju zadecyduję 1 dzień prze wyjściem ze szpitala. Na miejscu mam CH ze wszystkimi sklepami więc np, jeśli Franuś urodzi się bardzo mały (ciuszki mam od 56cm) albo będzie baaaardzo gorąco czy baaaardzo zimno moja mama znajdzie odpowiedni ciuszek:)

Co do spania... dzisiejsza noc minęła mi baaaardzo dobrze. Spałam z 3 facetami:)))) Pięknym, Frankiem i... Jaśkiem:))) a Jasiek jest z nami od wczoraj:p to mój nowy zakup - poduszka rogal:D w końcu mnie plecy nie bolą!!!!

Mikoto po tak wczesnej pobudce byłabym cały dzień nieprzytomna!

MatkaEwa gratuluję udanej wizyty!!!! uwielbiam takie wieści:):tak::tak:

Pięknie słonko świeci!!! Aż chce się żyć:))))
 
Witam się i ja!:-)
Tez zauwazyłam, że po świętach niektóre mamuśki "nie powróciły" do nas.

Piszecie o popękanych nacvzyniach- ja to dopiero mam cudne nogi:confused2: Żylak pod kolanem i drugi na udzie, które miałam juz wczesniej, wylazły mi tak, że masakra. Nie wspomne już o wyglądzie nóg w okolicy kostek- to już nie pajączki- tylko wybroczyny w kolorze ciemnego fioletu. W poprzedniej ciąży było podobnie, więc wiedziałam co mnie czeka:sorry2:

Korbuś- koniecznie się odezwij!!!

Kingusia, Natis- a ja ze spaniem mam wręcz odwrotnie- mogłabym spac cały dzień, Może to dlatego, że odkąd mam dzieci, ze snem jest kiepsko- przymusowe nocne wstawanie niemal każdej nocy:sorry2:

Tez marzę o znajomej z bb, która mieszkałaby bliiżej. I zdaje się, że znalazła by się taka? Przyznawac się- która mieszka niedaleko mnie:crazy::-D:-D

Mnie dziś znowu głowa boli. A zamiast kawy, zrobiłam sobie herbatkę bo od kilku dni mam wrażenie, że po kawie brzuszek mi twardnieje.
Mężus wczoraj po pracy oczywiście na działkę pognał, a ja poszłam z pszczołami do dwóch ciucholandów, wydałam prawie 100zł:szok: Mam więc dodatkowy ochraniacz na całe łóżeczko w kolorze ecru (gładki) i teraz juz łącznie 20szt body w rozmiarze 50-56:-D, troszkę letnich ciuszków dla pszczół bo ze wszystkiego mi starsza wpowyrastała, a ciuszki po niej, czase nie nadają się dla młodszej bo jedna chuda, a druga gruba:-D Brakuje mi jeszcze kilku sztuk małych pajacyków bawełnianych- najwygodniej było mi ich używać - zwłaszcza na noc. Ale przeciez ciucholandów w Grajewie jeszcze jest sporo:-D A jak nie, to allegro:tak:

A jak mężuś z działki wrócił, to były fryty- chodziły za mną od tygodnia.
Nie mam pojęcia co dziś zrobię na obiad. Nie mam ostatnio apetytu. Za to jestem juz grubaśna:baffled::sorry2: że szok. Z takim brzuchem szłam do drugiego porodu:sorry2::sorry2: A tu jeszcze ponad dwa miesiące...
 
Witam się i ja, choc zaraz mała się może obudzić, u nas piękny dzień się zapowiada słońce już świeci może będzie z 13-14 stopni:-)

Ja mam teraz naprawdę mało czasu, teściowie pojechali do "papieża" i mamy z mężem troche więcej roboty z ich zwierzakami i rożnymi pierdołami. Może przyszły tydziń, choć wtedy się zacznie robota na zewnątrz, kostka, plac zabaw i pełno bezsensownych robótek teścia.
Narazie jestem sama, a jeszcze stos do prasowania czeka, miałam to zrobić wczoraj ale wieczorem brzuch mi się społ tak że cała skóra aż swędziała z tego napięcia, też tak macie?
Jak się pogoda nie zepsuje to załaduje małą na rower i będziemy jeździć bo woku domu sporo błota, wczoraj zaliczyła wszystkie kałuże i cała do prania była, po wczorajszej wizycie troche mi ulzyło że dziecko już 1600g waży, choć wiem że ta szyjka nie za ciekawie, ale musze jakoś sobie radzić, opieka nad takim małym dzieckiem jest pracochłonna, ale tylko dziś mam taki cięższy dzień jutro mąz jest a w weekend siostra mi pomoże z mamą to ja będę leżeć.

Kingusia, natis- ja też spię po 5h, budzę się w nocy i zasnąć nie mogę ale czuje się bardzo dobrze w poprzedniej ciąży też tak miałam

Kingusia- do szpitala to spakuje pewnie kocyk, pieluszkę tetrową, body z krótkim i długim rękawem, skarpetki, czapeczkę i chyba rampers taki zestaw w czerwcu powinien wystarczyć, a możne jeszcze jakiś sweterek

Palin- fajnie ze już w domku, dobrze powiedziane nie ma to jak własne wyrko, ja tez do szpitala wybieram się najwcześniej za 1,5 miesiąca wcześniej to mowy nie ma, może to głupie ale szpital przy takiej pięknej pogodzie kojarzy mi się tylko z pobytem kiedy poroniłam 2 ciąże, był lipiec i maj pięknie za oknam a ja cała we łzach, została mi po tym mała trauma
 
Witam się z kawusią już po śniadanku i herbatce :)
U nas świeci piękne słoneczko :-D zaraz idę łóżko pościelić wykąpać się i na spacerek bo szkoda takiej ładnej pogody :)

Podziwiam was że tak krótko śpicie i nie jesteście śpiące.... mi to teraz włączył się etap Itrym... są dni że mogłabym zasnąć o każdej godzinie i w każdej pozycji ale Wiki mi na to nie pozwala i męczę się do wieczora.

Też jestem ciekawa co u Minnie jak rodzinka zareagowała :)

Co do ubioru na wyjście nie mam pojęcia... ba mam dylemat bo Małą mogę już w szpitalu w swoje ubierać (i pewnie tak zrobię a jak wrócę pranko trafi od razu do pralki i tyle) i nie wiem co zabrać :) Jaka duża będzie ? :)
 
Witam witam wiosennie :-). Muszę trochę chatkę ogarnąć bo znów się zapuściła , pranie na słonko trza wywlec :happy2:. Oj wiosno wiosno nie odchodź już !!!
Kingusia - ja nie mam pojęcia co mojemu dzidziusiowi ubiorę w ten piękny dzień powrotu do domu .Pewnie przygotuję cztery zestawy na ciepło i zimno , większy i mniejszy .
Natis - poznikały kobietki rzeczywiście :hmm:. Apeluję razem z Tobą - Kobiety wracajcie !!!! Robaczek , Minnie i reszta ...!!!!!
Smile - Ale Ty to jesteś kobietko :laugh2: !!! Z trzema facetami w 7 miesiącu ciąży .... ;-). Gratuluję zakupu .
DzikaBez - Ty nie szalej na tym rowerku - mówię CI :no:.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry