reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Witam, zaraz biore się za czytanie, ja z brakiem wiosny dziś powalczyłam, umyłam okna, wyprasowałam firanki i zrobiłam "kurze" później obiad dzis ulubiony mojego meza czyli polędwiczka w sosie leśnym a wyszedł naprawdę pyszny, z prawdziwych borowików mniam, mniam
Zaraz się na chwile połoze bo od rana na nogach ale czuje się narazie dobrze, ale brzuch musi trochę odpocząć

mamaWiki- mój siostrzeniec w lutym skończył 2 lata i śpi nieraz po 4h dziennie i w nocy normalnie, nie wiem czym oni go karmią, chyba samym ciepłym mlekiem z miodem:-)

paulus- dużo zdrówka, angina to moja "specjalność" ciągle mnie łapią
 
reklama
Dzika, mój Synek spał do 4 roku w dzień i to po 2-3 godz, spać wieczorem szedł normalnie, czyli 7-8 i do 8-9 rano spał :) Teraz ma niespełna 7 lat i potrzebuje 12-13 godz snu. Jak śpi krócej to jest nie do życia :)

Jestem przygotowana już do gin, gładka, pachnąca - za godzinkę lecę. Ale znów mam stresa aż w brzuchu mi jeździ :D:D
 
Też jeszcze kwestia jakie pleśniowe - te np. Biedronkowe można. Zabronione są te oryginalne, najczęściej zagraniczne (bo w Polsce to już chyba wszystko poddają obróbce).
Nie wiem, czy oglądacie "O Matko" - tam też było o serach typu feta i pleśniowych. Twierdzili, że owszem można trafić na bakterię, ale, żeby zaszkodziła trzeba by je przepchnąć przez "drugie wargi" :confused: Sama na początku się pilnowałam, ale taką mam czasem chcicę, że nie mogę się powstrzymać. Przed ciążą to butelka wina i ser pleśniowy - i nic mi nie trzeba było więcej do zrelaksowania się. A teraz... Wino kusi (ale jeszcze nie otwarte), chociaż serka sobie czasem zjem...

Fioletowa - uważaj. Oby się nic się tam nie zrobiło w tym oku. Gdyby faktycznie od oparzeń dzieci miałyby mieć znamiona, to Mikołaj byłby cały w ciapki, bo tyle razy, co olej mi na ręce pryśnie :dry:

Paulunia - korzystaj z pogody puki jeszcze jest, bo już niego się zachmurzyło. Poszwędałam się po mieście to było naprawdę cudnie (słońce i ciepło), ale teraz jak patrzę to już temperatura o stopień spadła. Żeby tylko Wam nie przeszkodziła w spacerze.

Pranie wstawione. Jak pralka skończy, wezmę się za obiad (zanim Aro wróci będzie gotowy).
 
pauluś słyszałam o wirusie ale to nie to u nas. Adam jak zwykle kaszle :dry: kolejny raz od soboty zaczął kaszleć. Nie zlicze który to raz od stycznia. A on zawsze przy kaszlu w pierwszy dzień wymiotuje. A ja zwymiotowałam właśnie przez jego wymioty... Nadwrazliwość zapachowa... A potem musiałam jeszcze kupe przebierać i znów poszło. Ale później już ok. Więc jeśli jakiś wirus żołądkowy krąży to jeszcze wszystko przed nami :dry:
 
palin ja się tam zabobonami nie przejmuję, bardziej przestraszyłam się o swoje oko ;-) wiesz lewe mam podrapane i co jakiś czas się odzywa [mąż mówi że zawsze marudzę jak się pogoda ma zmieniać - w sobotę to się po 5 obudziłam, bo mnie bolało i patrz ładne słoneczko na zewnątrz] a teraz gorący olej do prawego
jestem szczęśliwa że chyba jest ok, już nawet nie piecze....
 
ooooo jaka tu cisza dziś :szok: dziewczyny weekend się skończył hhe ;-)

ale nie dziwię się u mnie dziś tez weny i humoru brak nic dzisiaj nie zrobiłam tylko leże cały dzień i nudzę się jak mops :confused2: jestem jakaś taka ''nie do życia '' rozdrażniona wszystko mnie wkurza :zawstydzona/y:
dziś u nas okropnie wieje taki zimny przeszywający wiatr brrrr :wściekła/y:

nie dam rady nic naskrobać niech ten dzień sie już skończy :no:
 
My już po obiadku.
Fioletowa uważaj na oczka, ty to się biedna z nimii masz. Jak coś się będzie działo jedz do lekarza.
Jej jak ja zazdroszcze mamuśką którym dzieciaki śpią w dzień. Ta gadzina nawet w nocy się budzi (przychodzi do nas)
Wiki z tatusiem wybyli z domu a ja się za pracę zabieram. Muszę powystawiać mnóstwo rzeczy :szok: najpierw fotki, opis, cene przeliczyć masakra
 
Ja tylko melduje, ze angina potwierdzona i niestety antybiotyk na 7 dni:-(Coz trzeba bo to mniejsze zlo przy takim stanie a samo bez antybiotyku nie przejdzie. Dobrze, ze nie poczatek ciazy.
 
mamawiki nie weim jak to zrobiła codziennie go zawsze kładam i tak do tej pory mu zostąło ze spi w dzien nawet do 3 godzin potrafi a na noc idzie spac o 21-22 i spi do 8 wiec nie jest zle.
ciesze sie ze spi bo w tym czasie moge cos porobic mam nadziej ze tak mu jeszcze troszke zostanie.
 
reklama
Ja po dentyście . Na szczęście naprawił zęba w ramach reklamacji :tak:.
Sara - jak tam wizytka w zębologa ???
Kobietki tak jakoś pustawo na forum.... Porządki wiosenne wszystkie robią czy co ????
U nas cały czas mroziol i taki zimny wiatr paskudny wieje . Poczekam z tymi oknami dolnymi jeszcze , może się ociepli choć trochę...
Pauluś - oby antybiotyk szybko zadziałał . Wracaj do zdrowia .
Aguśka - ​gratuluję skończonego 30 tygodnia . Teraz już z górki .
 
Do góry